REKLAMA
ZOOM NA RYNKI

Bartoszewicz: KNF i UOKiK powinny się przyjrzeć, czy banki nie uzyskują zbyt dużych różnic marżowych

2022-04-09 07:01
publikacja
2022-04-09 07:01

Polski system bankowy powinien zostać przeanalizowany pod kątem tego, jak banki finansują kredyty i czy uzyskiwane przez nie różnice marżowe nie są zbyt duże. Temu procesowi powinny się przyjrzeć KNF i UOKiK – powiedział PAP ekonomista SGH dr Artur Bartoszewicz.

Bartoszewicz: KNF i UOKiK powinny się przyjrzeć, czy banki nie uzyskują zbyt dużych różnic marżowych
Bartoszewicz: KNF i UOKiK powinny się przyjrzeć, czy banki nie uzyskują zbyt dużych różnic marżowych
fot. diy13 / / Shutterstock

Podwyżki stóp procentowych NBP (stopa referencyjna banku centralnego wzrosła z 0,1 proc. na początku października 2021 r. do 4,5 proc. obecnie) doprowadziły do wzrostu WIBOR-u, czyli wskaźnika, od którego zależy oprocentowanie kredytów mieszkaniowych. Wskaźnik WIBOR dla pożyczek trzymiesięcznych na rynku międzybankowym wzrósł z 0,24 proc. na początku października 2021 r. do 5,26 proc. obecnie. Pojawił się postulat, zgłaszany przez m.in. posłów Lewicy, aby zamrozić stawkę WIBOR na poziomie sprzed podwyżek stóp.

Wszelkie działania związane z zamrożeniem WIBOR-u byłyby niebezpieczne z punktu widzenia zasad działania sektora bankowego. Takie rozwiązanie byłoby korzystne dla kredytobiorców, jeśli zostałoby wprowadzone na krótki okres obowiązywania wysokich stóp procentowych, ale trzeba pamiętać, że kredytu nie można oceniać wyłącznie tylko pod kątem bieżących kosztów jego obsługi” – powiedział PAP ekonomista SGH dr Artur Bartoszewicz.

Jego zdaniem trzeba pamiętać, że obecnie spłacane kredyty były zaciągane w różnych okresach i na odmiennych warunkach.

„Dzisiaj ciężki czas przechodzą osoby, które zaciągnęły kredyty w okresie obowiązywania niskich stóp procentowych. Ale ci, którzy zaciągali kredyty w innych okresach znają pojęcie wyższych rat. W ich przypadku raty wróciły do poziomu sprzed okresu niskich stóp procentowych, ewentualnie są nieco wyższe. Wzrost rat stanowi szok dla osób, które brały kredyty przy niskich stopach procentowych. Tymczasem jest większy problem na rynku kredytowym. Polska nadal nie rozwiązała problemu kredytów we frankach szwajcarskich. To jest główny problem w systemie bankowym, a nie sytuacja, w której raty kredytów złotowych czasowo rosną, co jest normalnym zjawiskiem” – powiedział ekonomista.

Przypomniał, że kredyty w złotych są bezpieczniejsze od walutowych, bo w przypadku tych ostatnich zmiana kursu walutowego powoduje wzrost ogólnego zadłużenia, tymczasem przy kredytach złotowych mamy do czynienia ze zmianą wysokości samej raty. Jednak jego zdaniem, należy sprawdzić, czemu banki tak szybko przenoszą wzrost stóp procentowych na kredytobiorców.

„To nie jest tak, że banki mają takie same koszty finansowania kredytów, bo wszystkie korzystają z rynku międzybankowego. Tak naprawdę koszty finansowania banków są znacznie niższe, bo korzystają one również z depozytów ich klientów. W rezultacie kiedy podnoszą oprocentowanie kredytów przy jednoczesnym minimalnym podnoszeniu oprocentowania depozytów, to po prostu podnoszą sobie marże na realizowanym kontrakcie” – powiedział dr Bartoszewicz.

Zwrócił uwagę, że banki obecnie mają dużą nadpłynność, wiec tym trudniej zrozumieć, czemu tak szybko podnoszą oprocentowanie kredytów, jednocześnie dokonując z dużym opóźnieniem często minimalnych zmian depozytów.

„Rozumiem sytuację, w której banki korzystałyby z finansowania tylko na rynku międzybankowym – wtedy każda podwyżka stóp procentowych skutkowałaby dla nich wzrostem kosztów. Jednak przy obecnej sytuacji, kiedy banki pozyskują pieniądze tanio z depozytów a windują oprocentowanie kredytów, instytucje te czerpią same korzyści. Uważam, że polski system bankowy powinien zostać przeanalizowany pod kątem tego, jak banki pozyskują pieniądze i z jakich środków finansują kredyty i czy uzyskiwane przez nie różnice marżowe nie są zbyt duże. Temu procesowi powinny się przyjrzeć KNF i UOKiK” – powiedział dr Artur Bartoszewicz.

Jego zdaniem konieczny jest udział Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w analizie kwestii finansowania w sektorze bankowym, bo Komisja Nadzoru Finansowego nie realizuje działań mających na celu ochronę konsumentów.

„Nie pamiętam, aby KNF kiedykolwiek zdecydował się na takie podejście do sektora, którego celem byłaby ochrona uczestników tego rynku, a dokładnie konsumentów. KNF koncentruje się wyłącznie na tym, aby tworzyć gwarancje bezpieczeństwa sektora bankowego. Nawet rekomendacje KNF zawsze idą wyłącznie w kierunku ochrony banków. Więc jeśli KNF nie radzi sobie z procesem analizy systemu finansowania kredytów, to należałoby uruchomić także UOKiK, który powinien się przyjrzeć nie tylko kredytom, ale również relacjom KNF z bankami. Tę powinien także ocenić NIK i zweryfikować działania KNF w kwestii ochrony konsumentów” – stwierdził dr Bartoszewicz.

Dodał, że konieczne byłoby także wprowadzenie uregulowań, które uniemożliwiłyby przechodzenie osób z sektora bankowego do pracy w nadzorze finansowym i odwrotnie, z nadzoru finansowego do sektora bankowego. To może wpływać na podejmowanie decyzji w tej sprawie. Dodatkowo zwrócił uwagę, że w Polsce udzielane są prawie wyłącznie kredyty o zmiennej stopie procentowej, podczas gdy w innych krajach regionu przeważają kredyty o stałej stopie, co sprawia, że kredytobiorcy np. w Czechach są w lepszej sytuacji niż kredytobiorcy w Polsce.

„Warto rozważyć wprowadzenie kredytów o oprocentowaniu częściowo stałym a częściowo zmiennym, co nieco stabilizowałoby wysokość obciążeń kredytobiorców. Chodzi o rozwiązanie, w którym połowa oprocentowania byłaby uzależniona od warunków rynkowych, a połowa oparta na stopie stałej, o charakterze regulacyjnym. Należałoby się zastanowić nad mechanizmem ustalania tej stopy, jej weryfikacji, a także ogłaszania. I tym mogłaby się zająć KNF” – powiedział ekonomista. (PAP)

autor: Marek Siudaj

ms/ mmu/

Źródło:PAP
Tematy
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Advertisement

Komentarze (22)

dodaj komentarz
fiat126p
WIBOR to wskaźnik, taki jak np. PKB, inflacja CPI, temperatura za oknem...
Przelicytuję Lewicę i proponuję zamrozić PKB na poziomie +5%, inflację na poziomie z 2015 (ok. -1%) a temperaturę całodobowo na ok. 20°C.
marekrz
Tak, temperaturę za oknem ustala 10 meteorologów, tak jak banki ustalają WIBOR. xD. Przecież banki nie muszą nawet zawierać transakcji na wartość, na którą się umawiają ustalając WIBOR. W całym roku jest kilka transakcji międzybankowych, a reszta WIBORu pochodzi z deklaracji banków.
po_co
Czekaj, czekaj - "no ja wolę przepłacić dwukrotnie ale mieć swoje mieszkanie bo jest taniej niż wynajem" ¯\_(ツ)_/¯
faramir_z_gondoru
A co niby te instytucje robiły przez ostatnie 30 lat? Przecież ta praktyka jest aktualna od upadku komuny. Klin procentowy zawsze był. Szum zaczął się teraz, bo polskie finanse stanęły na głowie i teraz to widać jak na dłoni. Tylko że KNF do tej pory zajmował się szwindlami a nie do tego, do czego został powołany. Dlaczego Chrzanowski A co niby te instytucje robiły przez ostatnie 30 lat? Przecież ta praktyka jest aktualna od upadku komuny. Klin procentowy zawsze był. Szum zaczął się teraz, bo polskie finanse stanęły na głowie i teraz to widać jak na dłoni. Tylko że KNF do tej pory zajmował się szwindlami a nie do tego, do czego został powołany. Dlaczego Chrzanowski z KNF, ten co chciał przejąć GETIN bank za złotówkę, jest na wolności? Dowody niezbite, nagrania, zeznania i cisza. No tak, on przecież z PISu jest, czyli bezkarność gwarantowana.
demeryt_69
Przez ostatnie 30 lat? KNF powstała jesienią 2006 r. czyli nieco ponad 15 lat temu :)

andregru
A kto uchwalił przepisy aby banki mogły z 10tyś zł na lokacie wygenerować wirtualnie i pożyczyć 300tyś. zł kredytu ? Oprocentowanie lokat 0,01% pożyczka w Banku 8% . Banki okradają społeczeństwo w lichwiarski sposób.
bratpeat
Stało się. Line of credit w Kanadzie czyli kredyt na dowolny cel jest tańszy niż hipoteczny w PL
demeryt_69
Line of credit? A co to ma do kredytów hipotecznych i wskaźników WIBOR ??

my_kroolik
No przecież w podnoszeniu stóp % właśnie o to chodzi, żeby było drogo. Poprzez to ludzie mają mniej pieniędzy na wydatki, w tym zaciąganie nowych kredytów, co hamuje inflację.
zoomek
Nie zahamuje bo jest każda ilość dla Ukrów, było zamykanie biznesów (nie dotyczy szydoskiego mieżdunarodnego korpo) i w zamian wylewanie pustej kasy nie mającej pokrycia w produkcie, jest każdy piniundz na Abramsy i F36 które nawet nie ruszą z miejsca jak Szyt kliknie w NY. Takie są fakty. Smuteczek ale lepiej wiedzieć w co się gra.Nie zahamuje bo jest każda ilość dla Ukrów, było zamykanie biznesów (nie dotyczy szydoskiego mieżdunarodnego korpo) i w zamian wylewanie pustej kasy nie mającej pokrycia w produkcie, jest każdy piniundz na Abramsy i F36 które nawet nie ruszą z miejsca jak Szyt kliknie w NY. Takie są fakty. Smuteczek ale lepiej wiedzieć w co się gra.
Dla wątpiących - wirówki cięzkiej wody w Iranie - wyszukiwarka i lecisz.

Powiązane: Mieszkanie na kredyt

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki