REKLAMA
TYLKO U NAS

Działacz antykomunistyczny z ponad milionowym odszkodowaniem za aresztowanie

2023-03-22 15:00
publikacja
2023-03-22 15:00

1,3 mln zł zadośćuczynienia i odszkodowania za aresztowanie w latach 80. przyznał w środę Sąd Najwyższy byłemu działaczowi opozycji antykomunistycznej Andrzejowi Gwieździe. Tym samym SN o ponad 350 tys. zł podwyższył kwotę zadośćuczynienia zasądzone wcześniej przez wojskowy sąd okręgowy.

Działacz antykomunistyczny z ponad milionowym odszkodowaniem za aresztowanie
Działacz antykomunistyczny z ponad milionowym odszkodowaniem za aresztowanie
fot. Daniel Dmitriew / / FORUM

Andrzeja Gwiazda, 87-letni były opozycjonista domagał się za aresztowanie go w latach 1982-84 r. łącznie ponad 3,5 mln zł zadośćuczynienia i odszkodowania. W lipcu 2022 r. Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie przyznał Gwieździe łącznie ponad 942 tys. zł za aresztowanie. Kwotę 478 tys. zł tytułem zadośćuczynienia i 464 tys. zł odszkodowania.

Od tego wyroku apelacje do Sądu Najwyższego złożyła prokuratura, wnosząc o obniżenie zadośćuczynienia do 114 tys. zł oraz pełnomocnik skarbu państwa, który zawnioskował o uchylenie wyroku w części dotyczącej odszkodowania i ponowne rozpoznanie sprawy przez wojskowy sąd okręgowy. Z kolei pełnomocnik Andrzeja Gwiazdy w swojej apelacji zawnioskował o zasądzenie wyższego zadośćuczynienia.

Sąd Najwyższy podwyższył kwotę zadośćuczynienia

W środę Sąd Najwyższy prawomocnie zmienił wyrok sądu wojskowego i podwyższył kwotę zadośćuczynienia za krzywdę o 358 tys. zł. W pozostałym zakresie zaskarżony wyrok został utrzymany. Od środowego rozstrzygnięcia SN przysługuję możliwość złożenia kasacji.

"Kwestia zadośćuczynienia w każdej tego rodzaju sprawie jest delikatna. Nie ma żadnych kryteriów, w jaki sposób określa się to zadośćuczynienie. (…) Kwota zadośćuczynienia ma mieć realną wartość i kompensować krzywdy poniesione przez osobę represjonowaną. Oczywiście nie może ona przekraczać pewnego pułapu i być źródłem bezpodstawnego wzbogacenia" – mówił w uzasadnieniu orzeczenia sędzia Izby Karnej SN Tomasz Artymiuk.

Sędzia zwrócił uwagę, że Andrzej Gwiazda przez ponad rok był internowany, a bezpośrednio po zwolnieniu został tymczasowo aresztowany 22 grudnia 1982 r. "Ten okres tymczasowego aresztowania trwał 19 miesięcy, a na dodatek pan Gwiazda pozostawał pod zarzutem zbrodni zagrożonej karą śmierci, która w tamtym czasie była wykonywana" – podkreślił sędzia.

SN odniósł się też do zarzutu prokuratury, która wskazywała, że zadośćuczynienia skazywanych w latach 40. i 50. były zdecydowanie niższe niż przyznane Gwieździe. "To jest nieporównywalne. To jest kwestia indywidualnych odczuć związanych z działalnością danych osób na rzecz niepodległego bytu państwa polskiego. (…) Uważamy, że kwota 478 tys. zasądzona przez sąd I instancji jest kwotą nieadekwatną" – powiedział sędzia, argumentując decyzję o powiększeniu zadośćuczynienia.

Dodał przy tym, że wnioskowana pierwotnie przez Gwiazdę kwota ponad 3,5 mln zł była kwotą wygórowaną. "Prawie 4 mln zł to kwota abstrakcyjna i wydaje się, że w tej sprawie wnioskodawca zdecydowanie przesadził" – uznał SN.

Prokuratura nie wyklucza odwołania

Prokutor Ewa Romankiewicz, odnosząc się do orzeczenia SN przekazała, że prokuratura podejmie decyzję ws. ewentualnego złożenia skargi kasacyjnej po przeanalizowaniu wyroku.

Andrzej Gwiazda urodził się w kwietniu 1935 r. w Pińczowie. Ukończył Politechnikę Gdańską na kierunku elektronika. W 1978 r. był współzałożycielem i działaczem Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża. W sierpniu 1980 r. jako inicjator strajku w "Elmorze" został członkiem Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego w Stoczni Gdańskiej.

W grudniu 2021 r. Gwieździe przyznano zadośćuczynienie i odszkodowanie za ponad rok internowania. Sąd Apelacyjny w Gdańsku prawomocnie uznał wtedy, że byłemu opozycjoniście należy się 400 tys. zł (przy żądaniu 2 mln zł). Opozycjonista internowany był od 13 grudnia 1981 r. do 22 grudnia 1982 r., następnie został aresztowany i oskarżony o próbę siłowego obalenia ustroju. Do 22 lipca 1984 r. przebywał w areszcie śledczym na Mokotowie - potem zwolniono go na mocy amnestii. (PAP)

autor: Mateusz Mikowski

mm/ mok/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (27)

dodaj komentarz
infinityhost
I tak to się robi, obala działający system a w nowym spatologizowanym żyje z odszkodowania. To na prawdę trzeba być wyrachowanym bydlakiem żeby coś takiego zaplanować.
tomitomi
to , ile kosztuje patriotyzm ??
janpas
Mógł się dogadać z komuchami jak inni , od ponad 30-tu lat żyłby jak pączek w maśle .
(usunięty)
(wiadomość usunięta przez moderatora)
pstrzezek
Zapomniałeś dodać że zakompleksiony i kłótliwy. Typowy megaloman i mitoman pokroju Jarka który nadal wierzy że to nie dzięki Wałęsie upadła komuna. Dziwnym trafem przespał stan wojenny a potem uwłaszczył się na państwowych nieruchomościach.
jkl777 odpowiada pstrzezek
Romaszewski?
lampeduza
z jakiej kasy są wypłacane te miliony? To chyba z moich podatków między innymi? Ile kasy dostana miliony innych skrzywdzonych przez komunę?
infinityhost
Pozwoliłeś mu obalić PRL to teraz płać (pracuj) na niego.
zenonn
"Prawie 4 mln zł to kwota abstrakcyjna i wydaje się, że w tej sprawie wnioskodawca zdecydowanie przesadził" – uznał SN.

Sędziowscy nędznicy ile czasu to rozstrzygali?
Inflacja.
Darmozjady prawnicze niech się zrzucą na kare i wynocha na zsyłkę.
Uchachany kraj i jego mieszańcy, elity zafajdane.
Fuj
lampeduza
zostań sędzią i pokarz jak wspaniale wydajesz wyroki!

Powiązane: Sąd Najwyższy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki