REKLAMA

Zubelewicz z RPP: Obecny poziom stóp proc. sprzyja m.in. rynkowi pieniężnemu

2016-08-25 10:26
publikacja
2016-08-25 10:26

Obecny poziom stóp procentowych w Polsce skutkuje dobrą sytuacją na rynku pieniężnym, stabilnym wzrostem akcji kredytowej i brakiem negatywnych efektów, które mogłyby wystąpić w wyniku deflacji, poinformował ISBnews członek Rady Polityki Pieniężnej Kamil Zubelewicz.

fot. Filip Błażejowski / / FORUM

"Obecny poziom stóp procentowych skutkuje dobrą sytuacją na rynku pieniężnym, stabilnym wzrostem akcji kredytowej i brakiem negatywnych efektów, które - zdaniem niektórych ekonomistów - mogłyby wystąpić w wyniku deflacji" - powiedział Zubelewicz ISBnews.

Podczas lipcowego posiedzenie RPP postanowiła pozostawić stopy procentowe na niezmienionych poziomach.

Zubelewicz nie chciał natomiast odnieść się do założeń budżetowych na 2017 r., w których resort finansów oczekuje wzrostu PKB w przyszłym roku na poziomie 3,6%, a w tym roku na poziomie 3,4%. Na konferencji prasowej po lipcowym posiedzeniu RPP prezes NBP Adam Glapiński stwierdził, że jego zdaniem tempo wzrostu PKB będzie podobne do tego, które projektuje Międzynarodowy Fundusz Walutowy, czyli 3,6%.

"Analiza założeń budżetowych będzie, jak co roku, przedmiotem dyskusji Rady" - dodał Zubelewicz.  

Rząd rozpatrzy założenia do przyszłorocznego budżetu na dzisiejszym posiedzeniu.

Główny Urząd Statystyczny (GUS) podał 12 sierpnia, że deflacja konsumencka wyniosła 0,9% w ujęciu rocznym w lipcu br. wobec 0,8% r/r deflacji w poprzednim miesiącu. W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług konsumpcyjnych spadły o 0,3%.

Według Zubelewicza, lipcowy odczyt cen konsumenckich kształtuje się pod wpływem danych sezonowych. "Jeżeli potwierdzą się prognozy Instytutu Ekonomicznego, niebawem deflacja zacznie słabnąć. W momencie, w którym ceny zaczną rosnąć, trzeba będzie szczególnie uważnie przyglądać się ich dynamice, zmianom PKB, płac i zatrudnienia w polskiej gospodarce" - podkreślił członek RPP.

Według niego, jeśli finalnie do dojdzie do Brexitu, to zmieni to proporcje sił w Unii Europejskiej. Z kolei sytuacja dotycząca kredytów frankowych w Polsce powoli się wyjaśnia, choć należy stale monitorować rozwój wydarzeń.  

"Kwestia kredytów frankowych powoli znajduje rozwiązanie, po części ustawowe, po części sądowe, być może też administracyjne. W chwili obecnej kredyty 'frankowe' są regularnie spłacane, natomiast zadłużenie tego typu zawsze generuje ryzyko niestabilności, które wymaga bieżącego monitorowania" -  wskazał członek władzy monetarnej.

Prezydencki projekt ustawy o kredytach walutowych na początku sierpnia br. miał trafić do Sejmu. W pierwszym etapie zostaną rozwiązane kwestie spreadów. Według wyliczeń Kancelarii Prezydenta, koszty wejścia w życie ustawy, obejmujące zwrot spreadów, przy scenariuszu, że skorzystają z tego wszyscy uprawnieni, wyniosą dla banków od 3,6 do 4 mld zł.

Marek Knitter

Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (5)

dodaj komentarz
~Bliski_przykład
Tutaj z 2000 brutto za miesiąc pracy pracownik dostanie 1200pln do ręki tj 39% potrącone na różne składki. W Niemczech z 1300€ brutto 1000 jest netto czyli potrąceń jest 23%. W niemczech podst. stawka vat jest 18% u nas 23%. Niemcy mają 5-ciokrotnie większy budżet, nasze 5% pkb to tyle co u nich 1%
~Seth
W Niemczech policjant pracuje do 60tki a za biurkiem do 65 a u nas do 35 więc o czym my tu mówimy.
~ribik
Co oni tak z tymi kredytami, w przepisach o kredytach powinien być tylko jeden zapis: Każdy biorący kredyt, robi to na własne ryzyko.
~Nickola
Ja jak wciskam pedał hamulca to pojazd hamuje jak wciskam pedał gazu to przyspiesza. Albo gonimy europe albo nie
~Adamek630
To zależy od tego co robi samochód który ścigasz. Jak on hamuje ostro a ty lekko, to może się zdarzyć, że ty względem niego przyśpieszasz, ... itp.

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki