Szczecińscy policjanci zatrzymali 10 osób podejrzanych m.in. o obrót pustymi fakturami na kwotę ponad 12 mln zł w związku ze sprzedażą artykułów spożywczych - poinformowała w środę PAP rzeczniczka CBŚP Iwona Jurkiewicz. Zatrzymani usłyszeli łącznie 39 zarzutów.
Prokuratura przedstawiła podejrzanym zarzuty m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, prania brudnych pieniędzy i popełnienia przestępstw karnoskarbowych. Tego typu przestępstwa zagrożone są karą do 10 lat pozbawienia wolności. Jeden z zatrzymanych usłyszał dodatkowy zarzut zorganizowania i kierowania grupą. Trzy osoby zostały tymczasowo aresztowane.
Jak przekazała nadkom. Jurkiewicz, służby rozpracowywały grupę przestępczą przez kilka miesięcy. W konsekwencji w ubiegłym tygodniu policjanci CBŚP i funkcjonariusze Biura Inspekcji Wewnętrznej Ministerstwa Finansów zatrzymali jednocześnie 10 osób w wieku od 32 do 73 lat na terenie województw: kujawsko-pomorskiego, pomorskiego i mazowieckiego.
Według śledczych, członkowie rozbitej grupy w 2015 r. zajmowali się fikcyjnym obrotem artykułami spożywczymi, w tym kawą, słodyczami, napojami energetycznymi i papierosami. Podmioty gospodarcze uczestniczące w procederze zarejestrowane były w różnych częściach Polski oraz w Czechach i na Słowacji.
Z informacji przekazanych przez Jurkiewicz wynika, że przestępczy proceder prowadzony był poprzez łańcuch firm założonych na tzw. "słupy", obrót "pustymi fakturami" oraz innymi nierzetelnie wystawianymi dokumentami.
"Towar w cenie netto kupowany był na terenie Polski przez firmy z Czech, które korzystały z instytucji wewnątrzwspólnotowego nabycia towarów, gdzie następnie wprowadzany został do polskiego systemu gospodarczego bez uiszczenia podatku VAT z tytułu sprzedaży krajowej. Takie działanie naraziło na stratę nie tylko Skarb Państwa, ale także uczciwie działających przedsiębiorców, gdyż towar, którym obracali podejrzani, ze względu na brak obciążenia podatkiem VAT, mógł być przez nich sprzedawany w niższych cenach" - poinformowała rzeczniczka CBŚP.
Śledczy oszacowali, że członkowie grupy mogli wystawić faktury na łączną kwotę ponad 12 mln zł.
autor: Mateusz Mikowski
