REKLAMA

Wiceminister Jacek Tomczak złożył rezygnację. To efekt medialnej burzy

2024-10-30 15:32, akt.2024-10-30 18:13
publikacja
2024-10-30 15:32
aktualizacja
2024-10-30 18:13

Rzecznik resortu rozwoju poinformował, że wiceminister Jacek Tomczak złożył rezygnację. To efekt medialnej burzy wokół jego osoby. Jako osoba odpowiedzialna za infrastrukturę oraz między innymi projekt "Kredytu na start", miał od lat współpracować z deweloperami poprzez swoją kancelarię notarialną.

Wiceminister Jacek Tomczak złożył rezygnację. To efekt medialnej burzy
Wiceminister Jacek Tomczak złożył rezygnację. To efekt medialnej burzy
/ Ministerstwo Rozwoju i Technologii

"W nawiązaniu do wcześniejszego komunikatu, Ministerstwo Rozwoju i Technologii informuje, że 30.10.2024 r. pan Jacek Tomczak złożył rezygnację z funkcji Sekretarza Stanu. Decyzja ta została podjęta w trosce o dobro i wizerunek resortu. Kierownictwo MRiT liczy, że wszystkie wątpliwości pojawiające się w ciągu ostatnich godzin w przestrzeni medialnej, zostaną niezwłocznie wyjaśnione" - napisał na platformie X resort rozwoju.

Wcześniej Minister Rozwoju i Technologii Krzysztof Paszyk w trybie pilnym wezwał wiceministra Jacka Tomczaka do złożenia wyjaśnień ws. doniesień medialnych.

Chodzi o opublikowane w środę artykuły na portalu wp.pl. W jednym z nich Tomczakowi zarzucono, że "od lat współpracuje z deweloperami poprzez swoją kancelarię notarialną". W innym artykule portalu wskazano, że Tomczak "lobbował na rzecz chińskich koncernów technologicznych". 

"Wirtualna Polska" napisała, że - jak wynika z jej śledztwa - wiceminister rozwoju i technologii, poseł PSL-TD Jacek Tomczak "od lat współpracuje z deweloperami poprzez swoją kancelarię notarialną". "WP" twierdzi, że w ciągu ostatnich czterech lat firma podpisała umowy sprzedaży co najmniej 1717 mieszkań, a 3601 aktów notarialnych między klientami a deweloperami zostało sporządzonych "przez niego samego, jego żonę albo ich współpracowników". Dodano również, że kancelaria ta odnotowała przychody "o wartości kilku milionów złotych, dzięki obsłudze wielu inwestycji deweloperskich w Poznaniu i okolicach".

W artykule czytamy także, że rekomendowane przez wiceministra Tomczaka rozwiązania zawarte w programie "Kredyt na start" "doprowadzą do wzrostu cen mieszkań, a najbardziej zyskają na nim deweloperzy".

"Minister Rozwoju i Technologii Krzysztof Paszyk bardzo poważnie traktuje doniesienia medialne, które pojawiły się w artykule opublikowanym w jednym z portali internetowych, dlatego w trybie pilnym wezwał wiceministra Jacka Tomczaka do złożenia wyjaśnień i odniesienia się do postawionych w tekście zarzutów" - głosi oświadczenie resortu.

Sam Paszyk dodał na platformie X, że doniesienia WP traktuje "bardzo poważnie". "Dlatego w trybie pilnym wezwałem wiceministra Jacka Tomczaka do złożenia wyjaśnień i odniesienia się do postawionych w tekście zarzutów. Sprawę zbadamy dogłębnie, bez zamiatania pod dywan" - napisał Paszyk.

Ministerstwo w swoim oświadczeniu wskazało, że przykłada wielką wagę do transparentności i zgodności z prawem oraz zasadami etycznymi działań podejmowanych przez członków kierownictwa resortu.

"Jeżeli doniesienia medialne się potwierdzą, spotkają się ze stanowczą reakcją" - podkreśliło ministerstwo.

WP twierdzi, że w ciągu ostatnich czterech lat firma wiceministra rozwoju i technologii, a zarazem posła PSL-TD, podpisała umowy sprzedaży co najmniej 1717 mieszkań, a 3601 aktów notarialnych między klientami a deweloperami zostało sporządzonych "przez niego samego, jego żonę albo ich współpracowników". 

Tomczak: Zawiesiłem tę dzialałność rok temu

Jacek Tomczak (PSL-TD) podkreślił w środę w rozmowie z PAP, że zawiesił działalność notarialną i nie wykonuje jej od roku. Nie chciałem jednak funkcjonować w klimacie pomówień, więc uznałem, że najlepszym rozwiązaniem będzie rezygnacja z funkcji wiceministra rozwoju i technologii - zaznaczył.

Tomczak podkreślił w rozmowie z PAP, że rok temu zawiesił swoją działalność notarialną właśnie dlatego - jak mówił - "żeby uniknąć takich sytuacji". "Nie wykonuję jej od roku, ale, jak widać, w Polsce jak ktoś kiedyś nawet wykonywał działalność, to, niestety, dla niektórych hejterskich środowisk jest osobą z natury podejrzaną" - stwierdził Tomczak.

Podkreślił, że nie chciał funkcjonować "w klimacie pomówień", dlatego uznał, że najlepszym rozwiązaniem będzie rezygnacja z funkcji wiceministra rozwoju i technologii.

Zdaniem Tomczaka, w materiale "Wirtualnej Polski" autorstwa dziennikarza Szymona Jadczaka, wiele informacji jest nieprawdziwych. "Dlatego wystąpię na drogę sądową przeciwko panu Jadczakowi, będzie przepraszał za swoje kłamstwa i manipulacje, bo ten tekst jest jedną wielką manipulacją" - stwierdził polityk PSL-TD. W wydanym później oświadczeniu Tomczak doprecyzował, że wystąpi na drogę sądową zarówno przeciwko autorowi materiału, jak i redakcji.

Według Tomczaka "wbrew tezie artykułu kancelaria odpowiadała za obsługę znikomego procenta transakcji nabycia mieszkań w Poznaniu i okolicach". "W Poznaniu od 2013 do 2022 r. sprzedało się na rynku pierwotnym przeszło 35 tys. mieszkań, drugie tyle transakcji zanotowano na rynku wtórnym, co stanowi ponad 140.000 czynności i aktów notarialnych. Rocznie przeciętna kancelaria notarialna dokonuje średnio ok. czterech tysięcy czynności z tego około 1000 aktów kupna sprzedaży nieruchomości. W związku z tym czynienie notariuszowi zarzutu, że wykonuje swoją pracę, jest absurdalne" - zaznaczył polityk PSL-TD.

Co więcej - jak dodał - "robienie sensacji z tego, że notariusz przygotowuje akty notarialne dla nabywców mieszkań jest kompletnym kuriozum". "Równie dobrze można by zarzucać lekarzowi, że przyjmuje pacjentów w gabinecie. O złej woli autora świadczy także sugestia, że ukrywałem fakt bycia notariuszem. Moje dochody z tytułu praktyki notarialnej, a także fakt jej prowadzenia były każdorazowo wyszczególnione w oświadczeniach majątkowych, z których zresztą autor czerpał wiedzę" - wskazał Tomczak.

Zaznaczył, że jego niski udział w spółce cywilnej w latach 2021-23 wynika z tego, że poświęcał się głównie pracy politycznej, co ograniczyło jego obowiązki w kancelarii do minimum. "Dlatego trudno było mi łączyć aktywną działalność polityczną w Warszawie z pracą w Poznaniu" - podkreślił Tomczak.

Zwrócił również uwagę, że od roku nie wykonuje zawodu. "Autor celowo pomija również to, że +Kredyt na Start+ był częścią programu Koalicji Obywatelskiej (100 konkretów) i PSL oraz zobowiązaniem, które zaciągnęliśmy w stosunku do naszych wyborców. Od stycznia do maja tego roku realizował go minister Krzysztof Hetman, a pozostałe departamenty mieszkaniowe podlegały w tym czasie ministrowi Krzysztofowi Kukuckiemu z Lewicy. Oznacza to, że w trakcie przygotowywania projektu ustawy nie nadzorowałem żadnego departamentu mieszkaniowego" - zaznaczył Tomczak.

Podkreślił, że w programie "Na Start" beneficjentem są młodzi Polacy i rodziny, a nie deweloperzy. "To oni wybierają jakie i gdzie kupują mieszkania czy to na rynku wtórnym czy pierwotnym, w spółdzielni czy w TBS" - napisał poseł PSL-TD.

Tomczak ocenił, że od dłuższego czasu jest "celem zorganizowanej kampanii czarnego PR". "Od wielu miesięcy jest prowadzona przeciwko mnie zmasowana akcja w Internecie oraz w tradycyjnych mediach, w tym w szczególności w Wirtualnej Polsce. W tym klimacie nie da się realizować swoich obowiązków jako Sekretarz Stanu, dlatego podjąłem decyzję o rezygnacji ze stanowiska" - napisał w oświadczeniu polityk PSL-TD. (PAP)

ero/ sdd/ mhr/

Źródło:PAP
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (42)

dodaj komentarz
eugeniuszt
Polacy uśmiechajmy się. nic się nie stało. Za PIS było gorzej TUSK.
samsza
Zawiesiłem działalność rok temu, nic złego nie zrobiłem, rezygnacja nie jest efektem moich działań, po prostu przeszła "medialna burza" i mnie zatopiła.

#wincyj
trolley
A teraz Paszczak won! I tak po kolei wszystkie deweloperuchowe sługusy hre hre hre hre. Swoją drogą to niesamowite jak mafia polityczno deweloperuchowa czuje się absolutnie bezkarna i przekracza swobodnie wszelkie granice bezczelności.Na dziś dzień Polska to typowe państwo mafijne. Smutne.
trolley
W NFZcie oficjalnie brakuje 15mld. A nieoficjalnie kilkadziesiąt. To tylko jeden z przykładów. JAK trzeba być bezczelnym i bezwzględnym żeby pompować deweloperuchów przy takiej tragedii budżetowej. To jest prawdziwa mafia.
mknowak odpowiada trolley
Na KnS dasz 4 mld i ruszysz AGD, RTV, płytki, panele, wykończeniówkę itd. a za 2 lata stopy spadną i KnS nic nie będzie kosztował..... Na 800+, 13 i 14 dajesz 100 mld rocznie i generujesz tylko inflację widzisz różnicę ??
KnS tak ale z limitem za m2 i jazda niech się deweloperka dopasuje. I uwolnić grunty pod budowę to się małe
Na KnS dasz 4 mld i ruszysz AGD, RTV, płytki, panele, wykończeniówkę itd. a za 2 lata stopy spadną i KnS nic nie będzie kosztował..... Na 800+, 13 i 14 dajesz 100 mld rocznie i generujesz tylko inflację widzisz różnicę ??
KnS tak ale z limitem za m2 i jazda niech się deweloperka dopasuje. I uwolnić grunty pod budowę to się małe firmy wezmą za budowanie.
trolley odpowiada mknowak
Siema Jacek.
mknowak odpowiada trolley
Siema rentier wiem, że dla Ciebie własność lokalu to dramat bo klientów mniej....
patodeweloper
Przyjdzie następny przyjaciel deweloperów :) mamy puste mieszkania dla takich, każdy ulegnie haha
mknowak odpowiada trolley
800+, 13 i 14 emerytury 100 mld zł i to nie jest problem..... Kiełbasa wyborcza jest potrzebna i to nikomu nie przeszkadza.
jakslo232323 odpowiada mknowak
Idąc Twoim tokiem rozumowania, to każdy socjal wpada do gospodarki poprzez konsumpcję, co nie znaczy, że mamy dodawać kolejne socjale targetujące kolejne branże. Wręcz przeciwnie, socjale trzeba wszystkie usunąć i urealnić gospodarkę.

Powiązane: Rząd Donalda Tuska

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki