REKLAMA

Tak Dariusz Matecki miał zacierać ślady. Prokuratura potwierdza istnieje "grupy Wejście"

2025-03-13 15:42, akt.2025-03-13 17:34
publikacja
2025-03-13 15:42
aktualizacja
2025-03-13 17:34

Rzecznik PK Przemysław Nowak potwierdził w czwartek, że w kwietniu ub. roku utworzono na jednym z komunikatorów "grupę Wejście" i należał do niej m.in. poseł Dariusz Matecki. Grupa miała służyć do ostrzegania się przed działaniami organów ścigania ws. Funduszu Sprawiedliwości.

Tak Dariusz Matecki miał zacierać ślady. Prokuratura potwierdza istnieje "grupy Wejście"
Tak Dariusz Matecki miał zacierać ślady. Prokuratura potwierdza istnieje "grupy Wejście"
fot. Zbyszek Kaczmarek / / FORUM

Rzecznik PK podczas czwartkowego briefingu przekazał, że z materiału dowodowego wynika, że grupa ta została utworzona na kilka dni po tym, jak zostało dokonane pierwsze zatrzymanie w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości - w tym ks. Michała Olszewskiego, prezesa Fundacji Profeto.

Nowak potwierdził, że udział w tej grupie miał również poseł PiS Dariusz Matecki, obecnie podejrzany ws. Funduszu Sprawiedliwości, który decyzją sądu został aresztowany na dwa miesiące. O areszt wnioskowała prokuratura, która zarzuciła posłowi popełnienie sześciu przestępstw.

"Gazeta Wyborcza" ujawniła, że poseł Matecki od 1 kwietnia 2024 r. na jednym z komunikatorów prowadził szyfrowaną korespondencję na "grupie Wejście" z "kolegami ze stowarzyszeń Fidei Defensor, Liderzy Obrońców Wiary i Stowarzyszenie Przyjaciół Zdrowia". Według gazety nazwa grupy wzięła się z tego, że poseł PiS wraz z Mateuszem W. i Adamem S. byli pewni, że w najbliższych dniach dojdzie do zatrzymań. Jej celem miało być ostrzeganie się nawzajem przed ewentualnymi działaniami organów ścigania.

"GW" opublikowała w środę część wpisów dokonanych przez uczestników tej grupy, które zabezpieczono w sprawie. "Trzeba to przetrwać. Ważne, by była opieka dla dzieci. Ja już wiem, że mnie wsadzą za obojętnie co. Coś sobie wymyślą. Najważniejsze, żeby się nie poddawać i nie robić tego, co chcą Giertychy. Jakoś będzie, (...) nas też powsadzają i zrobią pokazówkę" - miał pisać Matecki, cytowany w "GW".

"Mnie nie wypuszczą z aresztu długo. Celowo będą się tym szczycić. Was nie będą tak męczyć, bo to będzie mniej medialne. (...) Przetrwamy to, ziomeczki. Tylko nie można się poddać" - tak miał brzmieć inny z cytowanych wpisów Mateckiego.

Prokurator Nowak potwierdził, że na grupie rozmawiano o tym, w jaki sposób "uniknąć odpowiedzialności karnej, w tym poprzez kasowanie danych, czyszczenie dowodów, wzajemne ostrzeganie się o działalności organów ścigania". "Mieliśmy dowód istnienia takiej grupy i informowaliśmy o niej już w sytuacji, gdy wnosiliśmy o tymczasowe aresztowanie" - przypomniał rzecznik PK i zaznaczył, że przesłanką do takiego aresztowania jest obawa matactwa - tym bardziej jego podejrzenie.

Nowak zaznaczył, że prokuratura nie udostępniała żadnych dokumentów z prowadzonej sprawy redaktorowi z "GW". Rzecznik PK powiedział, że skonsultował się z prokuratorem prowadzącym śledztwo, który potwierdził autentyczność zawartych w nim cytatów. "Dostęp do tych rozmów miało dziesiątki, jak nie więcej, osób" - mówił Nowak.

"To nie jest tak, że mamy jakiekolwiek dowody na to, że to jest od nas (prokuratury - przyp. PAP)" - mówił, odnosząc się do publikacji "GW".

Do sprawy odniósł się na platformie X poseł PiS i były wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta. Jego zdaniem, z opublikowanej korespondencji wynika, że "Matecki w prywatnych rozmowach w bliskim kręgu znajomych jest pewny swojej niewinności i spodziewa się politycznych represji pod byle pretekstem". "Nie mylił się, bo siedzi w areszcie w sfingowanej politycznie sprawie" - napisał. "Wielką zbrodnią ma być w artykule +GW+ prowadzenie korespondencji przez popularne szyfrowane komunikatory. Kto z nich dzisiaj nie korzysta?" - pytał w swoim wpisie Kaleta.

W sobotę Sąd Rejonowy Warszawa-Mokotów zastosował wobec Mateckiego areszt na okres 2 miesięcy. Szef zespołu śledczego nr 2 PK zajmującego się sprawą Funduszu Sprawiedliwości Piotr Woźniak argumentował wówczas, że sąd uznał, iż są przesłanki do zatrzymania posła PiS - przede wszystkim zebrany w sprawie materiał dowodowy uprawdopodabnia zarzucane mu czyny. Jak tłumaczył, sąd uznał też, że istnieje obawa matactwa ze strony podejrzanego i zagrożenie wymierzeniem wysokiej kary pozbawienia wolności.

Trzy z przedstawionych Mateckiemu zarzutów dotyczą współdziałania z funkcjonariuszami publicznymi z resortu sprawiedliwości - w tym z byłym wiceministrem sprawiedliwości oraz posłem PiS Marcinem Romanowskim - w ustawieniu trzech konkursów na dotacje z Funduszu Sprawiedliwości na rzecz Stowarzyszenia Fidei Defensor oraz Stowarzyszenia Przyjaciół Zdrowia.

Matecki miał następnie - jak wynika z informacji PK - współdziałać w przywłaszczeniu uzyskanych w ten sposób ponad 16,5 mln zł, m.in. przez wydatkowanie niezgodnie z przeznaczeniem, opłacanie nierzetelnych faktur oraz wypłatę wynagrodzeń za pozorne zatrudnienie.

Czwarty zarzut dotyczy prania pieniędzy - nie mniej niż 447,5 tys. zł, które według prokuratury miały pochodzić z korzyści związanych z popełnieniem przestępstw sprzeniewierzenia środków pochodzących z FS.

Kolejne dwa zarzuty dotyczą "współdziałania z dyrektorami Lasów Państwowych przy fikcyjnym i pozornym zatrudnieniu podejrzanego w okresie od czerwca 2020 r. do października 2023 r. w Centrum Informacyjnym Lasów Państwowych oraz w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie, i uzyskania z tego tytułu korzyści w łącznej kwocie 483 860 zł, pomimo, że praca nie miała być i de facto nie była wykonywana". (PAP)

nl/ mja/ sdd/ from/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (7)

dodaj komentarz
helixo
Matecki mataczył, kto by mógł się tego spodziewać, nikt, nikt nie miał nawet najmniejszych podrzeń. Top 10 biggest anime surprises of All Time ;)
energizerjohn51
PO ze swoją pseudo prokuraturą (bez konstytucyjnego nadzoru) w oparach absurdu.
niederfurzdorf
Drodzy moi! Czy ktoś z Was przeczytał całość tych „dowodów zacierania śladów”???? Przecież to już jest dostępne info jest kabaret !!! Sami poszukajcie ale nie koszerną, która owszem publikuje ale tnie, dzieli korespondencję tak aby stworzyć wrażenie, że to właśnie tu w tym fragmencie tekstu jest niezbity dowód . Ale jak się czyta Drodzy moi! Czy ktoś z Was przeczytał całość tych „dowodów zacierania śladów”???? Przecież to już jest dostępne info jest kabaret !!! Sami poszukajcie ale nie koszerną, która owszem publikuje ale tnie, dzieli korespondencję tak aby stworzyć wrażenie, że to właśnie tu w tym fragmencie tekstu jest niezbity dowód . Ale jak się czyta całość to to jest kabaret . To już jest żałosne . Przykład : Matecki pisze: usuńcie korespondencję , po co ktoś ma to czytać . Ale „zaprzyjaźnione” media tłumaczą to tak/ Matecki kazał usuwać korespondencję bo tam były dowody przestępstw! Czy naprawdę zwolennicy Tuska chcą takiego państwa?
kaczyslaw_
Matecki przyjął strategię Zera. Jak zaczęli dobierać mu się do dudy to nagle się rozchorował. xD

W *** jedna wielka zaraza.
marszalek2020
Mataczył, bo pisał do znajomych że wsadzają za byle co :)

Cyrk! Na tą chwilę wygląda na to że chłop dostanie odsiadkę za pracę na home office w czasie covidu :)

Powiązane: Dariusz Matecki

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki