Sklepy mogą otwierać się w niedziele niehandlowe, jeśli są jednocześnie wypożyczalniami sprzętu sportowego – tak wynika z wyroku jednego z polskich sądów rejonowych, o czym informuje Business Insider.


Wypożyczalnie sprzętu sportowego, podobnie jak wypożyczalnie książek, były jednymi z furtek, którymi duże sieci handlowe i mniejsi przedsiębiorcy próbowali obchodzić zakaz handlu w niedziele. Choć pojawiały się interpretacje przepisów wskazujące, że wymienione furtki były jak najbardziej legalne, to wciąż brakowało wyroków sądów, które by to potwierdzały.
Zmieniło się to jednak w ostatnich tygodniach, a wyrok w sprawie podjął Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze. Dotyczyła ona przedsiębiorcy, który otwierał swój sklep w niedziele niehandlowe (czyli obecnie niemal wszystkie). W placówce jednocześnie można było wypożyczyć sprzęt sportowy.
Jeleniogórski sąd umorzył sprawę, uznając, że wypożyczalnia sprzętu sportowego to jeden z wyjątków przewidzianych w ustawie o ograniczeniu handlu w niedziele i święta, która dodatkowo nie nakłada na przedsiębiorców korzystających z furtki żadnych dodatkowych wymogów do spełnienia.
Oznacza to, że prowadzenie wypożyczalni sprzętu sportowego nie musi być działalnością przeważającą w danym sklepie.

Bezpieczny kredyt 2% - najważniejsze fakty
Na czym polega? Kto może skorzystać? Ile kredytu można dostać? Co z wkładem własnym? Czy dopłaty można stracić? Pobierz e-book bezpłatnie lub kup za 10 zł.
Masz pytanie? Napisz na marketing@bankier.pl