Mówimy dziś o przedsiębiorstwach z 23 rodzajów działalności. Pieniądze dotrą do 10 tys. przedsiębiorstw. Pomoc w związku z sytuacją na Odrze ma być celowana – powiedziała w czwartek wiceminister rozwoju i technologii Olga Semeniuk.


W czasie konferencji prasowej w Warszawie wiceminister Semeniuk powiedziała, że "w ubiegłym tygodniu w czasie spotkania z przedsiębiorcami udało się przygotować projekt ustawy, m.in. dzięki przedsiębiorcom, którzy bardzo sprawiedliwie potraktowali obecną sytuację i sami wystosowali prośbę, aby podstawowym kryterium, które będzie dopasowane do projektu ustawy, były spadki przychodów o co najmniej 50 proc.".
Powiedziała, że już "w ubiegłym tygodniu wpłynęły do nas kody PKD (Polska Klasyfikacja Działalności – PAP)) od przedsiębiorców, które zostały przeanalizowane".
"Przeważająca ich część została uwzględniona w naszych wyliczaniach. Pomoc dotrze do 10 tys. przedsiębiorstw" – zapowiedziała Semeniuk. Wyjaśniła, że "pomoc ma być celowana, ponieważ czym innym jest restauracja w centrum Wrocławia, a czym innym smażalnia ryb, która funkcjonuje na terenach nadodrzańskich, stąd kryterium związane z lokalizacją i regionalizacją"
"Wczoraj (w środę – PAP) wpłynęła do nas prośba o dodatkowe cztery kody PKD związane głównie ze sprzedażą ryb" – dodała.
Zaznaczyła, że "projekt rozporządzenia i sama ustawa są jedynie pierwszym otwarciem wobec obecnej sytuacji".
"Przedsiębiorcy, oprócz szybkiego wsparcia finansowego, zwracali także uwagę na ekosystem, czystość i jakość powietrza oraz wód. W związku z tym we współpracy z Ministerstwem Klimatu i Środowiska i różnymi branżami będą przygotowywane przez nas prawdopodobnie nowe działania, które pozwolą uniknąć tego typu sytuacji, która ma miejsce dziś nad Odrą" – zapowiedziała wiceminister Semeniuk.
Maląg: Zakładamy, że w przyszły piątek ustawa o pomocy przedsiębiorcom zostanie przyjęta przez Sejm
Zakładamy, że w przyszły piątek ustawa o pomocy przedsiębiorcom zostanie przyjęta przez Sejm, a kolejną drogą jest Senat i na pewno tutaj będzie prośba, aby Senat nie przetrzymywał tej ustawy przez 30 dni, tylko zechciał procedować ją jak najszybciej – powiedziała szefowa MRiPS Marlena Maląg.
Minister Maląg została zapytana w czwartek na konferencji prasowej o, to kiedy będzie można składać wnioski i do kiedy, jeśli chodzi o wsparcie z projektu ustawy o szczególnym wsparciu podmiotów poszkodowanych w związku z sytuacją ekologiczną na rzece Odrze.
"Myślę, że to już powiedzieliśmy. Zrobiliśmy wszystko, żeby jak najszybciej ustawa trafiła do Sejmu. Pani marszałek, jak najbardziej przychylając się i odpowiadając na powagę sytuacji, już wczoraj podjęła takową decyzję, mamy informacje, że Sejm jest 2 września" – powiedziała Maląg.
A więc – jak mówiła – "zakładamy, że w przyszły piątek ta ustawa zostanie przyjęta przez Sejm, a kolejną drogą jest Senat".
"Na pewno tutaj będzie prośba, stosowna rozmowa, aby Senat nie przetrzymywał tej ustawy przez 30 dni, tylko zechciał procedować ją jak najszybciej. I na to liczymy, ponieważ interwencja państwa tutaj jest potrzebna" – zaznaczyła minister.
Na pytanie, dlaczego nie wprowadzono stanu nadzwyczajnego, tylko podjęto decyzję o takiej ustawowej drodze pomocy przedsiębiorcom, Maląg odparła: "Przede wszystkim, jeżeli mówimy o miejscach pracy i finansowaniu ze środków Funduszu Pracy, bo Fundusz Pracy właśnie temu służy, to jest droga ustawowa z delegacją do rozporządzenia, abyśmy tutaj jak najprędzej to wsparcie mogli wypłacić".
Projekt ustawy o szczególnym wsparciu podmiotów poszkodowanych w związku z sytuacją ekologiczną na rzece Odrze przewiduje, że o pomoc będą mogli ubiegać się nadodrzańscy przedsiębiorcy m.in. z branży turystycznej, gastronomicznej i sportowo-rekreacyjnej, których przychody w okresie określonym w ustawie spadły co najmniej o połowę. Rząd przyjął projekt w środę w trybie obiegowym, a 2 września ma zająć się nim Sejm. (PAP)
Autorki: Edyta Roś, Karolina Kropiwiec
ero/ kkr/ joz/
Maląg: Musimy chronić firmy, które ucierpiały w związku z sytuacją na Odrze
Musimy chronić firmy, które ucierpiały w związku z sytuacją na Odrze. Projekt ustawy o szczególnym wsparciu tych podmiotów będzie procedowany na najbliższym posiedzeniu Sejmu – poinformowała szefowa MRiPS Marlena Maląg.
"Nasze dobra narodowe, bo rzeka Odra i przyroda jest naszym dobrem narodowym, musimy chronić i wpierać. Firmy funkcjonujące, korzystające z tych dóbr narodowych, które ucierpiały w wyniku zaistniałych zdarzeń, muszą otrzymać wsparcie. My nie czekamy, co się zadzieje, tylko przygotowujemy konkretne rozwiązania" – powiedziała minister na konferencji prasowej w Warszawie.
Przypomniała, że został już przygotowany projekt ustawy o szczególnym wsparciu podmiotów poszkodowanych w związku z sytuacją na Odrze.
"Chcemy tę ustawę procedować na najbliższym posiedzeniu Sejmu, które będzie w przyszły tygodniu, ale zakładamy też rozporządzenie. Ustawa będzie dawała delegację do rozporządzenia, abyśmy mogli elastycznie wpierać firmy (...), które będą potrzebowały dofinansowania, by ścieżka legislacyjna była krótsza" – podkreśliła Maląg.
"Przewidujemy wsparcie dla podmiotów (...), które przy Odrze prowadziły swoją działalność gospodarczą. Na terenie, na tę chwilę, 34 powiatów, przede wszystkim, by ubiegać się o wsparcie, będzie musiał być wykazany spadek przychodów o 50 proc. w tym miesiącu, w którym zdarzenie miało miejsce, do miesięcy poprzedzających" – powiedziała.
Minister podkreśliła też, że "musi być szybka, krótka ścieżka składania wniosków i ich obsługi". "Operatorem będzie ZUS, tam drogą elektroniczną będą składane wnioski" – wskazała.
Szwed: Poszkodowani pracownicy i przedsiębiorcy znad Odry będą mogli ubiegać się o świadczenie postojowe
Osoby, prowadzące działalność na terenach przyległych do Odry i osoby zatrudnione tam będą mogły ubiegać się o jednorazowe świadczenie postojowe za sierpień w wysokości 3010 zł. Będzie ono zwolnione z podatku – poinformował wiceminister rodziny i pracy Stanisław Szwed.
We wtorek rząd w trybie obiegowym przyjął projekt ustawy o szczególnym wsparciu podmiotów poszkodowanych w związku z sytuacją na Odrze.
"Naszym głównym celem jest wsparcie pracowników, którzy są zatrudnieni, bądź tych, którzy prowadzą działalność gospodarczą na terenach przyległych do Odry (...). Wszystkie te firmy, które działają w pobliżu rzeki, mogą starać się o pomoc" – powiedział w środę na konferencji prasowej wiceminister rodziny i pracy Stanisław Szwed.
"Oparliśmy się na takim świadczeniu postojowym, które było już przy covidzie, czyli to świadczenie jednorazowe, które byłoby za miesiąc sierpień w postaci najniższego wynagrodzenia" – powiedział Szwed. Podał, że jest to 3010 zł.
Jak mówił, kwota świadczenia będzie zwolniona z podatku dochodowego od osób fizycznych, nie będzie też od niego odprowadzana składka zdrowotna, będzie też zwolniona od egzekucji komorniczej. Dodał, że jednorazowe świadczenie i koszty obsługi wypłaty tego świadczenia będą finansowane z Funduszu Pracy.
Wiceminister podał, że szacowane jest, że ze świadczenia skorzysta ponad 62 tys. pracowników i osób prowadzących działalność gospodarczą.
Wskazał, że ważne byłoby wyznaczenie tych branży, te firmy, które ponoszą największe straty.
"Czyli zarówno branża hotelarska, gastronomiczna, wszystkie te działania, które są bezpośrednio związane z rzeką Odrą" – powiedział Szwed.
Podał, że określono 23 branże, objęte Polską Klasyfikacją Działalności, których przedstawiciele mogą ubiegać się o pomoc. (PAP)
Autor: Magdalena Gronek, Karolina Kropiwiec, Agata Zbieg, Danuta Starzyńska-Rosiecka
mgw/ kkr/ joz/ agz/ dsr/


























































