REKLAMA

Rekordowa liczba transakcji w e-sklepie PGG. 30 tys. ton węgla rozeszło się jak świeże bułeczki

2022-06-03 09:19
publikacja
2022-06-03 09:19

W czwartek sklep internetowy Polskiej Grupy Górniczej (PGG) sprzedał ponad 30 tys. ton węgla – najwięcej w swojej dotychczasowej historii. Rekordowa była też ilość transakcji – węgiel w cenach producenta kupiło prawie 7 tys. klientów - wynika z danych górniczej spółki.

Rekordowa liczba transakcji w e-sklepie PGG. 30 tys. ton węgla rozeszło się jak świeże bułeczki
Rekordowa liczba transakcji w e-sklepie PGG. 30 tys. ton węgla rozeszło się jak świeże bułeczki
/ PGG

Czwartek był drugim - po wtorku - dniem internetowej sprzedaży węgla z PGG na nowych zasadach. Odtąd surowiec jest dostępny w e-sklepie dwa razy w tygodniu: we wtorki i czwartki, zamiast - jak wcześniej - codziennie.

Cała tygodniowa produkcja została sprzedana

Największy krajowy producent zapewnia przy tym, że nie zmniejsza się ilość dostępnego przez internet węgla. Przeciwnie - w miarę możliwości firmy będzie ona zwiększana. W czwartek do e-sklepu trafiło ponad 30 tys. ton węgla, który sprzedano w niespełna siedem godzin.

"Wczoraj sklep PGG pobił kolejny rekord sprzedaży i zrealizowanych transakcji. Cała tygodniowa produkcja została sprzedana" - poinformował w piątek PAP rzecznik PGG Tomasz Głogowski.

Dodał, że w kończącym się tygodniu, w ciągu obu dni sprzedażowych, węgiel kupiło w sumie ponad 13 tys. gospodarstw domowych. "Do klientów indywidualnych skierowano w sumie prawie 60 tys. ton węgla, czyli tyle, ile w zeszłym roku PGG sprzedawała dla gospodarstw domowych w ciągu kilku miesięcy" - podał rzecznik.

Od początku roku e-sklep PGG obsłużył ponad 93 tys. klientów, do których trafiło łącznie ponad 342 tys. ton węgla.

"Dziękujemy za zaufanie i cierpliwość; jednocześnie przepraszamy za trudności, które przy takiej skali sprzedaży mogły się zdarzyć. Zapewniamy jednak, że dział sprzedaży PGG robi wszystko, aby węgiel w cenach producenta trafił do jak największej ilości gospodarstw domowych" - zapewnia spółka.

Obecnie cała dobowa produkcja węgla opałowego dla gospodarstw domowych jest kierowana do sprzedaży w trzech kanałach dystrybucji: za pośrednictwem sklepu internetowego PGG, bezpośrednio w kopalniach oraz za pośrednictwem autoryzowanych składów węgla zlokalizowanych w różnych częściach Polski. "Cały czas pracujemy nad poprawą funkcjonalności sklepu, wdrażamy nowe rozwiązania" – informuje PGG.

Ograniczenie internetowej oferty spółki do dwóch popołudniowych sesji w tygodniu ma - jak argumentuje PGG - usprawnić sprzedaż węgla dla indywidualnych odbiorców. Największa górnicza firma zapewnia, że będzie prowadzić ciągłą sprzedaż węgla przez internet, oraz pracuje nad stałym rozwojem kanału internetowej sprzedaży, by zwiększyć jego efektywność nawet do 100 proc. dziennej produkcji węgla opałowego.

PGG jest największym krajowym producentem węgla – także opałowego, wykorzystywanego m.in. przez gospodarstwa domowe. Od 11 marca br., oprócz workowanych ekogroszków, w sklepie internetowym spółki można także kupić węgiel opałowy luzem z odbiorem własnym w kopalniach, w cenie nawet trzykrotnie niższej niż u pośredników. Popyt jest olbrzymi - większy od dostępności węgla. Zdarza się, że strona e-sklepu była niedostępna lub węgla w danym momencie nie da się kupić.

Od sierpnia zacznie działać sieć składów węgla

Uporządkowania handlu węglem domagają się górnicze związki zawodowe. Po czwartkowym spotkaniu z zarządem PGG, śląsko-dąbrowska Solidarność poinformowała, iż prawdopodobnie od sierpnia br. zacznie działać sieć składów węgla spółki, która zastąpi obecną formułę sprzedaży za pośrednictwem autoryzowanych sprzedawców. Rzecznik PGG nie skomentował tych doniesień.

"System sprzedaży węgla przez Polską Grupę Górniczą ma zostać gruntownie przebudowany w ciągu najbliższych dwóch miesięcy" - poinformowała śląsko-dąbrowska "S".

"Prawdopodobnie od sierpnia zacznie działać sieć składów węgla PGG, która zastąpi autoryzowanych sprzedawców. Ma to funkcjonować w sposób zbliżony do franczyzy. Składy działające według nowych umów będą miały określoną maksymalną marżę, którą będą mogły naliczać. PGG ma ściśle nadzorować, czy ta zasada jest przestrzegana. Każdy, kto będzie sprzedawał węgiel w wyższej cenie lub mieszał węgiel z PGG z innym i sprzedawał go drożej, zapłaci gigantyczną karę finansową" – wyjaśniał w czwartek szef śląsko-dąbrowskiej "S" Dominik Kolorz.(PAP)

mab/ pad/

Źródło:PAP
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (7)

dodaj komentarz
midas69
Kazdy z 3-cyfrowym IQ wie co się bedzie działo zimą i za ile ten groszek będa mogli wtedy opylić.
moshe_klotz
Wegla nie bedzie
PIS ma jakies statki mialu do niektórych elektrowni,
nie dla mieszkan,
Masakra nie tylko na gazie ale i na weglu
BalticPipa nie ma umów, nie ma miejsca wejscia do Europipe2, itd
a pare miesiecy do sezonu grzewczego
ahmet
Powinny być kary dla prywaciarzy-spekulantów węglem. Mnóstwo ludzi straciło przez nich grube tysiące zł. Kara to powinna być zależna od obrotu jako solidny jego procent (np. 40%) żeby zniechęcić cwaniaków do naciągania klientów. A jeżeli będą dalej spekulowali cenami, to odpowiedzialność karna właścicieli i zarządu.
midas69
może zacząć od wstrzymania jakichkolwiek sankcji do czasu zorganizowania zastępczych dostaw? Przy obecnej inflacji zakup kilku ton węgla wydaje sie super inwestycją, bo do zimy dużo rzeczy może się zmienić
inwestor.pl
Czy uważasz, że to normalne, że w kraju, w którym są pokłady węgla, a nawet rząd przez podatników do niego dopłaca brakuje tego surowca?

Zielony - TAK
Czerwony - NIE

(SONDA NIEOCIEPLONA)
goldbaker
Wczoraj przez 5 godz. próbowałem się zameldować na stronie i nic.Ja nie wiem kto tam kupuje.
andregru
Minister Anna Moskwa załatwiła węgiel z Kolumbii. Cena może rozczarować : Cena - Według importerów rząd może kupić węgiel po cenie nieznacznie niższej od wyznaczanej przez międzynarodowe giełdy, czyli 324 dolarów za tonę. W przeliczeniu to 1389 zł, czyli i tak 400 zł drożej niż było. Do ceny zakupu trzeba doliczyć koszt przewozu Minister Anna Moskwa załatwiła węgiel z Kolumbii. Cena może rozczarować : Cena - Według importerów rząd może kupić węgiel po cenie nieznacznie niższej od wyznaczanej przez międzynarodowe giełdy, czyli 324 dolarów za tonę. W przeliczeniu to 1389 zł, czyli i tak 400 zł drożej niż było. Do ceny zakupu trzeba doliczyć koszt przewozu statkiem, rozładunku w porcie, rozwiezienia po kraju. Na węgiel obowiązuje 23 proc. VAT, którego rząd nie zmniejszył. Embargo ogłosiła cała Unia Europejska, co oznacza, że handlowcy z Kolumbii, RPA, Australii itd. nie mogą opędzić się od telefonów. Oferty za węgiel importowany, który pojawiał się po wprowadzeniu embarga, wynosiły 2000-2500 zł (dane od handlowca z woj. dolnośląskiego).

Powiązane: Ogrzewanie

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki