Produkcja słodu w Polsce nie zaspokajała potrzeb browarów działających w naszym kraju. Polska ma potencjał do zwiększenia skali i zróżnicowania produkcji słodów, ale wymaga to zacieśnienia współpracy słodowni i browarów z plantatorami - to wnioski UOKiK z raportu o rynku słodu.


Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zbadał charakterystykę, relacje i poziom konkurencji na polskim rynku słodu do produkcji piwa. Analiza zasadniczo dotyczyła lat 2019-2022. Badaniem objęto 16 wybranych browarów, w tym największych wytwórców piwa działających w kraju; producentów, przetwórców i pośredników w handlu chmielem oraz słodownie, czyli głównych dostawców surowców do wytwarzania piwa.
Z raportu opublikowanego na stronie UOKiK wynika, że głównym problemem rynku słodu jest brak odpowiedniej ilości i jakości zbóż potrzebnych do jego produkcji.
Polska jest jednym z głównych producentów piwa w Unii Europejskiej, w naszym kraju powstaje więcej niż co dziesiąta butelka unijnego piwa. Zajmujemy pod tym względem trzecie miejsce - za Niemcami i Hiszpanią.
Jak wskazuje Urząd, rynek słodów i piwa w Polsce tworzą przetwórcy, w tym browary, pośrednicy oraz relatywnie najsłabsi, choć najliczniejsi, producenci zbóż. W ocenie przedstawicieli browarów rynek surowców do produkcji piwa to rynek konkurencyjny, zwłaszcza w przypadku słodu. Według przedstawicieli słodowni zaopatrujących badane browary „polski rynek słodów jest rynkiem sprzedawców surowców”, a presja cenowa ze strony słodowni czeskich czy słowackich skłaniała krajowych przetwórców do rozwijania eksportu słodów.
„Choć przedstawiciele słodowni i browarów twierdzą, że w Polsce mamy do czynienia z »rynkiem sprzedawców surowców«, z naszych obserwacji wyłania się nieco inny obraz. W kontraktach niektórych producentów z dostawcami niesłodowanego ziarna znajdowały się zapisy, które skłoniły nas do przeanalizowania ich pod kątem występowania naruszeń prawa. Dotyczą one m.in. metodyki kształtowania cen surowców, terminów płatności czy niektórych klauzul” – skomentował prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Zboża są podstawowym surowcem dla branży piwnej. To z nich powstaje słód lub ekstrakty słodowe, z których warzone jest piwo. Kluczowym ziarnem w produkcji piwa jest jęczmień browarny. Tymczasem liczba gospodarstw rolnych z zasiewami jęczmienia ogółem zmalała: z 492 tys. w 2005 r. do prawie 190 tys. w 2020 r. Również areał upraw jęczmienia ogółem od lat kształtuje się w trendzie spadkowym (w latach 2000-2024 zmniejszył się o 37 proc.). Dlatego krajowe słodownie pozyskiwały ziarno nie tylko od polskich producentów rolnych, ale też od krajowych i zagranicznych pośredników czy przetwórców - wykazała analiza UOKiK.
Według Urzędu w 2022 r. za ok. 99 proc. krajowej produkcji słodu odpowiadały 4 słodownie z kapitałem zagranicznym. Blisko połowę słodów sprowadzano z zagranicy, z czego 98 proc. sprowadzały bezpośrednio browary.
UOKiK stwierdził, że w badanym okresie krajowa produkcja słodu była niewystarczająca, by zaspokoić zapotrzebowanie producentów piwa. Jednocześnie możliwości zwiększenia produkcji słodów w Polsce są ograniczone dostępnością zbóż w odpowiedniej ilości i jakości - głównie jęczmienia browarnego. Wynika to w dużej mierze z czynników naturalnych, takich jak warunki klimatyczne i jakość gleb, ale też dostępu do wiedzy, technologii i kompetencji organizacyjnych czy współpracy w ramach branży - wskazał Urząd.
„Polska ma potencjał do zwiększenia skali i zróżnicowania produkcji słodów. Wymaga to jednak zacieśnienia współpracy słodowni i browarów z krajowymi plantatorami, wsparcia uprawy jęczmienia, m.in. w zakresie jakościowego know-how. Rolnicy powinni przełamywać bariery i współpracować z organizacjami branżowymi bądź w ramach grup producenckich celem wymiany doświadczeń, poszukiwania alternatywnych rozwiązań w organizacji gospodarstwa i procesu produkcji, wspólnych zamówień na usługi, różnicowania kanałów i kierunków zbytu plonów czy dla wzmacniania pozycji negocjacyjnej” - stwierdza Chróstny.
Urząd zwrócił też uwagę na umowy zawierane między podmiotami, które powinny być prawidłowo redagowane, określające wzajemne prawa i zobowiązania oraz uwzględniające obowiązujący stan prawny i orzecznictwo sądowe. Nieprawidłowości w treści umów zawieranych z relatywnie mniejszymi i słabszymi dostawcami mogą być kwestionowane na podstawie ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwemu wykorzystywaniu przewagi kontraktowej w obrocie produktami rolnymi i spożywczymi i mogą być egzekwowane przez UOKiK. (PAP)
awy/ mmu/

























































