
W styczniu 2020 r. klienci banków złożyli wnioski o kredyty mieszkaniowe na kwotę o 24,5 proc. wyższą niż rok wcześniej. Z danych zebranych przez BIK wynika, że wyższa była także liczba wnioskodawców.
Biuro Informacji Kredytowej opublikowało najnowszy odczyt BIK Indeksu – Popytu na Kredyty Mieszkaniowe. W styczniu 2020 r. w przeliczeniu na dzień roboczy kredytodawcy przesłali do BIK zapytania o kredyty mieszkaniowe na kwotę wyższą aż o 24,5 proc. w porównaniu ze styczniem poprzedniego roku.
Z danych biura wynika, że w dalszym ciągu wzrost zainteresowania finansowaniem hipotecznym napędzany jest przed dwa silniki. Po pierwsze, rośnie średnia kwota kredytu, o który wnioskują klienci. W styczniu wyniosła ona 287 tys. zł i była o 8,6 proc. wyższa niż w styczniu 2019 r.
Po drugie, rośnie także liczba osób wnioskujących o kredyty mieszkaniowe. W styczniu 2020 r. o finansowanie starało się 37,3 tys. klientów, wobec 34 tys. rok wcześniej. Oznacza to wzrost o 9,7 proc. rok do roku.
Styczniowy odczyt jest piątym z rzędu o wyższej wartości niż miesiąc wcześniej. Można zatem powiedzieć, że popyt jest nie tylko wyższy niż przed dwunastoma miesiącami, ale obserwujemy także rosnący dystans pomiędzy zapotrzebowaniem na kredyty zgłaszanym obecnie a popytem odnotowanym na 12 miesięcy przed poszczególnymi obserwacjami.
Biuro Informacji Kredytowej monitoruje dane o zapytaniach spływających z banków i na tej podstawie przygotowuje BIK Indeks Popytu na Kredyty Mieszkaniowe. Klienci wnioskujący o finansowanie hipoteczne sprawdzani są przez banki w BIK-u, a biuro otrzymuje m.in. dane dotyczące wysokości potencjalnego zobowiązania. Do obliczenia indeksu brane są kredyty o kwotach poniżej 1 mln zł i z wyłączeniem wielu zapytań o tego samego klienta w ciągu kolejnych 90 dni (co pozwala wykluczyć efekt wynikający z częstej praktyki starania się o finansowanie w kilku bankach jednocześnie).
MK
