"Według ankiet koty, czy psy, czy ptaki najczęściej dokarmiają starsze panie, które są bezrobotne lub na rencie" - wyjaśnia Paulina Skotnicka- działaczka fundacji Czarna Owca Pana Kota. Niezbyt dbająca o higienę, skonfliktowana z ludźmi, nie lubiąca ich, lubiąca tylko zwierzęta. "Jeśli już internauci wskazywali mężczyznę, był to zniewieściały nieudacznik"- dodaje Paulina Skotnicka. Nie potrafiący zadbać o własny dom i jedzenie, ekoterroryści w arafatkach z dredami, również niedomyci.- dodaje.
Według pomagającej na co dzień czworonogom Joanny Rapel z Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, takie stereotypy biorą się głównie z niewiedzy. Przychodzą do nas ludzie bardzo elegancko obrani, wykształceni, właściwie z każdego statusu społecznego, w każdym wieku, ale kochający zwierzęta i chcący im pomóc. Ankiety wypełniło ponad 600 osób. Głównie byli to mieszkańcy dużych i średnich miast.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Paweł Pawlica, Kraków/dyd