Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego poinformowało o zmianach w kredytach studenckich, jakie wejdą w życie w sierpniu tego roku. Wnioski będą mogły składać też osoby ubiegające się dopiero o przyjęcie na studia. Wnioskować można nawet o 1000 zł miesięcznego wsparcia od banku.


Zgodnie ze zmianami wprowadzonymi w rozporządzeniu ministra nauki i szkolnictwa wyższego regulującym funkcjonowanie kredytów studenckich, banki udzielające takiego wsparcia będą musiały szybciej rozpatrzyć wnioski, podpisać umowy i wypłacić studentom środki.
Nowe terminy dla studentów i dla banków
Do tej pory o kredyt studencki mogły wnioskować osoby posiadające status studenta lub doktoranta. Grono to rozszerzono o osoby ubiegające się dopiero o przyjęcie na studia, zaznaczając jednak, że kredyt udzielony będzie takiej osobie dopiero po uzyskaniu statusu studenta lub doktoranta.
W tym roku wnioski o udzielenie kredytu będzie można składać w terminie od 15 sierpnia do 31 października. W kolejnych latach będzie to możliwe od 15 lica do końca października. Do tej pory graniczną datą na składanie wniosków był w każdym roku 15 listopada.
Zmieniają się również maksymalne terminy przewidziane dla banków na rozpatrzenie wniosków, zawarcie umów i wypłatę pieniędzy. W zbliżającym się roku akademickim wszystkie umowy o kredyty studenckie będą musiały być zawarte do 31 grudnia (wcześniej banki miały na to czas do 31 marca). Wtedy też bank przeleje na wskazany przez studenta rachunek pierwsze środki z wyrównaniem od października.
Do 1000 zł miesięcznie od banku dla studenta
Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego postanowiło jeszcze bardziej uelastycznić podejście do finansowania potrzeb studenta. Przez wiele lat funkcjonowania kredytów studenckich obowiązywała stała miesięczna kwota wypłat, o jaką mógł wnioskować student lub doktorant i wynosiła ona 600 zł. W ubiegłym roku wprowadzono w tym zakresie zmianę polegającą na tym, że dano studentom wybór między dwoma miesięcznymi kwotami otrzymywanego wsparcia – standardowej stawki 600 zł lub podwyższonej wynoszącej 800 zł.
Teraz student będzie miał do wyboru jedną z czterech miesięcznych kwot: standardową – 600 zł, podwyższoną – 800 zł lub 1000 zł albo obniżoną – 400 zł. Powinien wskazać ją już na samym początku – we wniosku o udzielenie kredytu. Jej przyznanie będzie możliwe po dokonanej przez bank ocenie zabezpieczenia spłaty kredytu. Dodatkowo, wprowadzone w tym roku zmiany, dają studentom możliwość modyfikacji wysokości miesięcznie otrzymywanej raty kredytu w trakcie trwania umowy. Kredytobiorca będzie mógł złożyć w banku wniosek o zwiększenie lub zmniejszenie raty kredytu w zależności od aktualnych potrzeb.
Kredyt studencki – łatwy dostęp, małe zainteresowanie
Tak jak w poprzednich latach, wsparcie w postaci preferencyjnego kredytu studenckiego udzielane jest osobom spełniającym kryterium dochodowe. Maksymalna wysokość dochodu uprawniająca do otrzymania kredytu na dany rok akademicki będzie jednak znana teraz przed rozpoczęciem terminu składania wniosków. W roku akademickim 2016/2017 maksymalny dochód na osobę w rodzinie uprawniający do otrzymania kredytu został ustalony na poziomie 2500 zł. W kolejnych latach maksymalna wysokość miesięcznego dochodu na osobę w rodzinie będzie stanowiła kwotę ustaloną przez Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego na podstawie złożonych w poprzednim roku akademickim wniosków.
Wspomniane 2500 zł dochodu na osobę w rodzinie nie jest kryterium, które bardzo ograniczałoby dostęp do uzyskania wsparcia w postaci kredytu studenckiego. Preferencyjne warunki spłaty sprawiają też, że jest to obecnie jeden z najtańszych oferowanych przez banki produktów kredytowych. Nie cieszy się jednak zbyt dużą popularnością wśród swoich adresatów – studentów i doktorantów.
Z danych prezentowanych przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego wynika, że w ciągu siedemnastu lat funkcjonowania systemu kredytów studenckich banki udzieliły kredytu blisko 391 tysiącom studentów. – Spośród wszystkich udzielonych w latach 1998–2016 kredytów studenckich, w całości spłaconych zostało ok. 265 tysięcy. Obecnie z systemu korzysta blisko 126 tysiąca osób, z czego w trakcie karencji lub spłaty jest ok. 94 tysiące. Oznacza to, iż kredyt studencki jest obecnie wypłacany ok. 2,3 proc. studentów i doktorantów – podawało MNiSW w czerwcu tego roku, podsumowując dane za rok akademicki 2015/2016. Wspomniane 2,30 proc. studentów i doktorantów nie jest więc zbyt liczną reprezentacją.
Katarzyna Wojewoda-Leśniewicz