Nowotwory tylko w 2018 roku spowodowały 8,8 mln dni absencji chorobowej pracowników. Przeciętna długość świadczenia lekarskiego z tego powodu wyniosła ponad 20 dni i poza ciążą jest to przyczyna najdłuższych nieobecności w pracy. Czwartego lutego obchodzimy Światowy Dzień Walki z Rakiem.
Według ostatnich danych Eurostatu Polska należy do niechlubnej czołówki państw z najwyższym wskaźnikiem śmiertelności z powodu nowotworu. Na 100 tysięcy mieszkańców w 2016 roku w Polsce zmarło 309 osób na tę chorobę, średnia dla Unii Europejskiej wyniosła 257. Najniższy współczynnik był na Cyprze (194), w Finlandii (220) i na Malcie (221). Polska znalazła się na czwartym miejscu z takim samym wynikiem jak Słowenia (309). Powyżej jest już tylko Słowacja (315), Chorwacja (334) i Węgry (345). Z powodu nowotworu zmarło niemal 1,2 mln osób w całej Unii Europejskiej.


Zwolnienia lekarskie z powodu nowotworów
Jak czytamy w najnowszym zestawieniu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych dotyczącym absencji chorobowej w 2018 roku, nowotwory stanowiły 3,6 proc. dni wszystkich zwolnień lekarskich. Dla porównania najczęściej chorowaliśmy na choroby układu oddechowego (13,5 proc.), choroby układu kostno-stawowego, mięśniowego i tkanki łącznej (udział wyniósł 15,4 proc.) oraz z uwagi na ciążę, poród i połóg - 19 proc.
Same nowotwory pochłonęły w 2018 roku 8,8 mln dni absencji chorobowej, wydano łącznie 435 tysięcy zaświadczeń lekarskich. Średnia długość zwolnienia wyniosła w tym przypadku 20,20 dnia.
Absencja chorobowa z powodu nowotworów | ||||
---|---|---|---|---|
Wyszczególnienie | 2015 r. | 2016 r. | 2017 r. | 2018 r. |
Liczba dni absencji chorobowej (mln) | 8,2 | 8,4 | 8,6 | 8,8 |
Liczba zaświadczeń lekarskich (tys.) | 393 | 409 | 423 | 435 |
Przeciętna długość zaświadczenia lekarskiego (w dniach) | 20,82 | 20,61 | 20,41 | 20,20 |
Źródło: oprac. własne Bankier.pl na podstawie danych ZUS |
Według danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych znacznie dłużej na zwolnieniach lekarskich przebywają kobiety, spośród 8,8 mln dni absencji chorobowej ponad 5 mln wykorzystały kobiety. Najczęściej chorują ubezpieczeni w wieku 50-59 lat i 40-49 lat.
Wydatki ogółem na świadczenia związane z niezdolnością do pracy w 2018 roku wyniosły dla osób cierpiących na nowotwory 1,732 mld złotych, co stanowiło 4,7 proc. ogółu wydatków. Te choroby znalazły się na 8. miejscu ze względu na wysokość wydatków, na pierwszym znalazły się zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania, których udział wynosił 15,8 proc.
Powrót do pracy
Krajowy Rejestr Nowotworów mówi, że w 2016 roku na różnego rypu choroby nowotworowe zapadło 164 tys. Polaków, a 100 tys. z tego powodu zmarło. Obecnie na raka choruje już około milion osób.
Jak wynika z badania "Perspektywa społeczna leczenia i kosztów chorób nowotworowych krwi", ponad 24 proc. dorosłych chorych onkohematologicznie w wieku produkcyjnym rezygnowało z aktywności zawodowej w związku z rozpoczęciem procesu leczenia, dla 28 proc. wiązało się to z poważnym ograniczeniem. Natomiast jeśli chorym jest dziecko, 59 proc. rodziców (najczęściej matek) zaprzestaje jakiejkolwiek aktywności zawodowej, a 40,3 proc. rodziców z powodu opieki nad chorym dzieckiem zmuszonych było zrezygnować z pracy lub zostało zwolnionych.
Z kolei w raporcie "Choroba nowotworowa - doświadczenia pacjentów", napisanego na zlecenie AXA Życie i Fundacji Społecznej „Ludzie dla ludzi”, czytamy, że wielu nowotwór nie tylko rujnuje zdrowie, ale nierzadko znacząco obniża status materialny. Autorzy przytaczają rozmowy, jakie odbyli z respondentami: "Ja musiałem się pożegnać z pracą. Zostałem zwolniony ze względu na stan zdrowia. Długotrwale byłem na zwolnieniach lekarskich i zakład pracy rozwiązał ze mną umowę. Nie dostałem renty i jestem bezrobotny, ale de facto nie mogę się zarejestrować jako osoba bezrobotna, bo nie jestem gotowy do podjęcia pracy, bo jestem chory. Gdyby nie kupka wypracowana przez poprzednie lata i praca żony, to nie wiem, co by było" - powiedział jeden z zapytanych.
Chorzy w rozmowach zwracali uwagę na działania ZUS-u, który "uzdrawiał". Uczestnicy mówili o tym, że orzecznicy starali się za wszelką cenę unikać przyznawania stałych rent, kwestionowali samopoczucie chorych, proponowali świadczenia okresowej, podczas gdy część osób pozostawała bez środków do życia. Innym wnioskiem z raportu jest to, że chorzy często nie mają wiedzy na temat przysługujących świadczeń finansowych.
Każdemu ubezpieczonemu przysługuje zasiłek chorobowy. Kiedy po upływie 182 dni od zwolnienia utrzyma się niezdolność do pracy, chory może złożyć wniosek do ZUS-u o przyznanie prawa do świadczenia rehabilitacyjnego. Przez pierwsze trzy miesiące jego wysokość to 90 proc. podstawy wymiaru zasiłku, a potem 75 proc. Natomiast jeśli chory straci całkowicie zdolność do pracy, może starać się o przyznanie renty.
