REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Micheil Kawelaszwili wybrany na nowego prezydenta Gruzji. W głosowaniu nie wzięli udziału przedstawiciele partii opozycyjnych

2024-12-14 12:08, akt.2024-12-14 18:40
publikacja
2024-12-14 12:08
aktualizacja
2024-12-14 18:40

Kolegium elektorów wybrało w sobotę Micheila Kawelaszwilego na prezydenta Gruzji – podała Centralna Komisja Wyborcza (CKW). 53-letni polityk i były piłkarz był jedynym kandydatem, wystawionym przez partię rządzącą Gruzińskie Marzenie.

Micheil Kawelaszwili wybrany na nowego prezydenta Gruzji. W głosowaniu nie wzięli udziału przedstawiciele partii opozycyjnych
Micheil Kawelaszwili wybrany na nowego prezydenta Gruzji. W głosowaniu nie wzięli udziału przedstawiciele partii opozycyjnych
fot. Irakli Gedenidze / / FORUM

Na Kawelaszwilego zagłosowały 224 osoby z kolegium elektorskiego, w którym zasiada 300 członków, w tym parlamentarzyści oraz przedstawiciele władz lokalnych - przekazał serwis Echo Kawkaza (filia Radia Swoboda).

Według tego medium, w głosowaniu nie wzięli udziału przedstawiciele partii opozycyjnych. Co najmniej dwóch deputowanych Zgromadzenia Ludowego Abchazji również odmówiło udziału w wyborze głowy państwa.

Od świtu pod budynkiem parlamentu trwa antyrządowa demonstracja. Z każdą godziną tłum gęstnieje. Protestujący mają ze sobą transparenty o treści: "Prezydent – pacynka", "To nie mój prezydent", a także flagi Gruzji i UE. Wokół siedziby parlamentu oraz na pobliskim placu Wolności widać kordon policji oraz armatki wodne. Manifestantom rozdano okulary techniczne, kaski, maski oraz płaszcze przeciwdeszczowe na wypadek pacyfikacji.

Przeważająca większość, 211 miejsc elektorskich, znajduje się w rękach przedstawicieli rządzącej partii Gruzińskie Marzenie, a 69 należy do reprezentantów partii opozycyjnych. Pozostałe 20 zajmują przedstawiciele Zgromadzenia Ludowego Abchazji, którego członkowie nie mają przynależności partyjnej.

Po raz pierwszy prezydent Gruzji nie został wyłoniony w wyborach bezpośrednich. Na 29 grudnia zaplanowana jest inauguracja nowego szefa państwa.

53-letni Kawelaszwili to polityk związany z Gruzińskim Marzeniem oraz były reprezentant Gruzji w piłce nożnej i zawodnik klubów krajowych i zagranicznych. Był napastnikiem w angielskiej Premier League, gdzie bronił barw Manchesteru City. Występował też w kilku klubach szwajcarskiej Swiss Super League.

Jego kandydaturę ogłosił honorowy przewodniczący Gruzińskiego Marzenia, oligarcha Bidzina Iwaniszwili, powszechnie uważany za najważniejszą postać w kraju.

Kawelaszwili jest jednym z liderów ruchu Siła Narodu, który oficjalnie odłączył się od partii władzy. W październikowych wyborach parlamentarnych 53-latek startował z listy Gruzińskiego Marzenia. W przemówieniu wygłoszonym z okazji przyjęcia nominacji Kawelaszwili zobowiązał się do zjednoczenia Gruzji, oskarżając jednocześnie ustępującą prezydentkę o "obrazę i ignorowanie" praw konstytucyjnych.

Europoseł Szczerba: wybrany na prezydenta Kawelaszwili to uzurpator i gruziński Łukaszenka

Uzurpator i gruziński Łukaszenka – tak europoseł Michał Szczerba określił Micheila Kawelaszwilego, wybranego w sobotę przez kolegium elektorskie na prezydenta Gruzji. Jedyną legalną przywódczynią kraju pozostaje prezydentka Salome Zurabiszwili - zaznaczył.

"Europarlament nie uznaje wyłonionego w nieuczciwych wyborach +parlamentu+ (gruzińskiego - PAP). Jednoznaczne stanowisko (w tej sprawie) jest wyrażone w uchwale PE. Dlatego też instytucje UE nie mogą uznać jakichkolwiek decyzji z jego udziałem, w tym nielegalnych wyników prac tzw. kolegium elektorów" – napisał eurodeputowany na platformie X, nawiązując do wyborów parlamentarnych z 26 października, których rezultatów UE nie uznaje ze względu na liczne nieprawidłowości.

"Micheil Kawelaszwili to uzurpator. Gruziński Łukaszenka" - dodał, podkreślając, że "jedynym legalnym organem konstytucyjnym w Gruzji" i "partnerem dla UE" jest Zurabiszwili.

Po ogłoszeniu wyników prozachodnia Zurabiszwili wyszła do obywateli zgromadzonych w pobliżu jej rezydencji i - jak podał serwis Echo Kawkaza (filia Radia Swoboda) powiedziała, że "nikt nikogo nie wybrał, nic się nie stało". Już wcześniej deklarowała, że nie opuści urzędu i nie uzna wyboru nowej głowy państwa.

Od 28 listopada pod budynkiem parlamentu w Tbilisi, stolicy Gruzji, codziennie odbywają się antyrządowe protesty, które wybuchły po ogłoszeniu przez rząd Gruzińskiego Marzenia, że do 2028 r. zawiesza rozmowy o wstąpieniu kraju do UE.

W czwartek w demonstracji wzięło udział sześcioro europosłów, w tym Szczerba, którzy wcześniej spotkali się z prozachodnią Zurabiszwili. Eurodeputowani nie wyrazili chęci spotkania się z przedstawicielami Gruzińskiego Marzenia. Marszałek parlamentu Gruzji Szalwa Papuaszwili skomentował udział europosłów w proteście jako "dolewanie oliwy do ognia w trakcie gaszenia pożaru" – podał serwis News Georgia. (PAP)

W piątek prezydentka Gruzji Salome Zurabiszwili oceniła, że wybory prezydenta są "wydarzeniem całkowicie pozbawionym prawomocności, niekonstytucyjnym i bezprawnym". Już wcześniej polityczka zapowiadała, że jej mandat będzie trwał do czasu wyboru nowego prezydenta przez nowy parlament. W piątek potwierdziła, że nie planuje wyjazdu z kraju.

Opozycja nie uznaje rezultatu październikowych wyborów parlamentarnych, wygranych przez Gruzińskie Marzenie, ze względu na liczne nieprawidłowości. Ugrupowania te domagają się ogłoszenia nowego głosowania.

Ten sam postulat wysuwa duża część społeczeństwa. Gruzini od 28 listopada biorą udział w antyrządowych protestach, organizowanych w całym kraju. Demonstranci sprzeciwiają się polityce Gruzińskiego Marzenia, które zawiesiło rozmowy o wstąpieniu kraju do UE do 2028 r. Żądają także uwolnienia zatrzymanych przez policję protestujących, których - według danych MSW - jest ponad 430.

Demonstracje to oddolna inicjatywa społeczna, manifestacje odbywają się bez przemówień. Partie opozycyjne podały, że nie organizują tych wystąpień, a ich przedstawiciele nie zabierają tam głosu. (PAP)

mzb/ szm/ akl/ mow/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (15)

dodaj komentarz
od_redakcji
Zieliński a ty co zrobiłeś ze swojej ojczyzny?
abcx
Ale chyba o Izrael pytasz? Bo bardzo dużo zrobił, nobla powinien dostać...
polonu
Gruzja to nie Ukraina w ciągu ostatnich 3 lat dzięki inwestycją Rosji kraj rozkwita najszybciej rozwijająca się gospodarka świata wyprzedzili Chiny .a Salome chce krwi Gruzińskiej agenci Ameryki , Salome specjalistka od świec chanukowych .
proanty
Czyli CIApom nie udał sie przewrocik. Widać skąpili na NGOsy.
andregru
To teraz otwierajmy się na azylantów z Gruzji
trpaslik
"Z każdą godziną tłum gęstnieje." Na całe szczęście, na YouTube można zobaczyć ten "gęstniejący tłum" live.
antyoni
W Gruzji rezultat wyborów nie po myśli, to wybory nieważne. Na Krymie było to samo. Tymczasem wukra nawet wyborów nie wymaga, bo rezultat po myśli. Ain't no biz like shitshow biz!!
to_i_owo
jak tam była Prezydentka to może lepiej że ustąpiła?
Co innego jak by była pani Prezydent

Powiązane: Gruzja

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki