REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Litwini zarzucają Polakom rujnowanie biznesu ślimakowego

2014-05-23 09:46
publikacja
2014-05-23 09:46

Polacy masowo skupują litewskie ślimaki. Litewscy przetwórcy mają sąsiadom za złe, że rujnują ich biznes. Tymczasem dla zbieraczy winniczków liczy się większy zarobek, polscy przetwórcy bowiem płacą lepiej niż przetwórcy litewscy.

Richard Bark, przedstawiciel jednej z litewskich firm uważa, że populacja ślimaka na Litwie może wkrótce zaginąć, ponieważ konkurencja z Polski kupuje wszystkie okazy, nie zważając czy są duże, czy małe.

"Warto pamiętać, że zbierać można tylko te osobniki, których średnica muszli jest większa niż 3 cm" - podkreśla litewski przedsiębiorca. Dodaje, że przedsiębiorcy polscy nie przestrzegają tych zasad.

Na Litwie są cztery duże spółki zajmujące się skupem ślimaków. Potrafią w ciągu sezonu przerobić około 500 ton winniczków.

"Na świecie, a szczególnie w Polsce jest coraz mniej ślimaków, dlatego Polacy masowo przerzucili się na zbieranie ślimaków na Litwie" - oburza się Richard Bark.

Sezon zbierania ślimaków rozpoczyna się w końcu kwietnia i trwa do do lipca. Tymczasem, Kestas Motiekaitis z Ministerstwa Ochrony Środowiska twierdzi, że nie ma powodów do niepokoju, że na Litwie znikną ślimaki, ponieważ te się bardzo szybko rozmnażają.

Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Renata Widtmann, Wilno/dj
Źródło:IAR
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (2)

dodaj komentarz
~maro
Slimakow w tym roku wyjatkowo dużo. U mnie /Szczecin/ za płotem i przy strumieniu prawdziwe zatrzęsienie dorodnych winniczków . Mnożą się jak wściekniete. Niech Litwini nie płaczą.
~ja
ja tam specjalista od slimakow nie jestem ale na zdrowy ,chlopski rozum to slimaki rozmnazaja sie w slimaczym tempie ;)
jak wszedzie liczy sie kaska bez wzgledu na szkode jaka wyrzadza sie srodowisku.
to troche jak gospodarka rybna prowadzona przez PGR-najwiecej wyciagnac nic n wkladajac-nikt n udowodni ,
ja tam specjalista od slimakow nie jestem ale na zdrowy ,chlopski rozum to slimaki rozmnazaja sie w slimaczym tempie ;)
jak wszedzie liczy sie kaska bez wzgledu na szkode jaka wyrzadza sie srodowisku.
to troche jak gospodarka rybna prowadzona przez PGR-najwiecej wyciagnac nic n wkladajac-nikt n udowodni ,ze sie faktycznie zarybilo dany zbiornik.

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki