Sejm przyjął w sobotę kilkanaście poprawek Senatu do ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. Przyjęta została m.in. poprawka wykreślająca z ustawy przepisy o tzw. bezkarności funkcjonariuszy publicznych i przedsiębiorców. W sobotę wieczorem ustawę podpisał prezydent Andrzej Duda, a następnie została ona opublikowana w Dzienniku Ustaw.


Senat w nocy z piątku na sobotę przyjął w sumie 60 poprawek do ustawy o pomocy dla obywateli Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa.
W sobotę rano Sejm kilkanaście z nich przyjął, w tym tę wykreślającą z ustawy przepisy o tzw. bezkarności funkcjonariuszy publicznych i przedsiębiorców.
Większość bezwzględna potrzebna do odrzucenia tej poprawki wynosiła 229 głosów. Za odrzuceniem poprawki głosowało 228 posłów, przeciw 227, wstrzymała się jedna osoba. Głosowało 456 posłów, czterech nie wzięło udziału w głosowaniu.
Zdecydował jeden głos
Sejm jednym głosem zaakceptował poprawkę Senatu, która wykreśliła z ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy przepisy o tzw. bezkarności. Za ich wykreśleniem opowiedzieli się m.in. posłowie KO, KP-PSL, Lewicy, Polski 2050 i Konfederacji oraz troje posłów klubu PiS. Od głosu wstrzymał się Paweł Kukiz (Kukiz'15).
Senat w nocy z piątku na sobotę przyjął w sumie 60 poprawek do ustawy o pomocy dla obywateli Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa. W sobotę rano Sejm kilkanaście z nich przyjął, w tym tę wykreślającą z ustawy przepisy o tzw. bezkarności funkcjonariuszy publicznych i przedsiębiorców.
Za odrzuceniem poprawki zagłosowało 224 posłów PiS, posłowie Kukiz'15 Jarosław Sachajko i Stanisław Żuk oraz posłowie niezależni Zbigniew Ajchler i Łukasz Mejza.
Przeciw odrzuceniu poprawki głosowało 126 posłów Koalicji Obywatelskiej, 43 posłów Lewicy, 24 posłów PSL, 10 posłów Konfederacji, 8 posłów Polski 2050, pięcioro posłów Porozumienia, troje posłów Polskich Spraw, troje posłów PPS, a także poseł Kukiz'15 Stanisław Tyszka i poseł niezależny Ryszard Galla. Przeciwko odrzuceniu poprawki było też troje posłów z klubu PiS: Teresa Hałas, Anna Maria Siarkowska i Sławomir Zawiślak.
Od głosu wstrzymał się tylko Paweł Kukiz z Kukiz'15.
W głosowaniu nie wzięło udziału czterech posłów: Kacper Płażyński (PiS), Przemysław Koperski (Lewica), Grzegorz Braun (Konfederacja) i Paweł Szramka (Polskie Sprawy).
Politycy komentują
Politycy opozycji wyrażali w sobotę zadowolenie, że z ustawy o pomocy dla obywateli Ukrainy udało się wykreślić przepisy o tzw. bezkarności dla urzędników i przedsiębiorców. Przegraliśmy jednym głosem, takie jest prawo demokracji - komentował wicepremier, poseł PiS Henryk Kowalczyk.
"Przegraliśmy głosowanie jednym głosem, takie jest prawo demokracji, nie ma się czemu dziwić" - powiedział dziennikarzom po głosowaniu wicepremier, minister rolnictwa Henryk Kowalczyk.
Podkreślał zarazem, że ustawa o pomocy obywatelom Ukrainy "daje narzędzia do pomocy finansowej ze strony rządu dla samorządów, które będą zapewniać noclegi i utrzymanie uchodźców z Ukrainy". "Najważniejsze, że będzie też pomoc dla osób fizycznych, które przygarnęły obywateli Ukrainy w swoich domach" - dodał Kowalczyk.
Szef klubu KO Borys Budka mówił po głosowaniu, że "powinny być elementarne zasady przyzwoitości". "Obiecaliśmy solidną pracę ponad podziałami nad ustawą o pomocy dla ofiar wojny na Ukrainie, dotrzymaliśmy słowa, byliśmy za tą ustawą, ale jednocześnie nie dopuściliśmy do tego, że w sposób bezkarny można było kraść" - powiedział Budka dziennikarzom.
Stwierdził, że "wrzutka w tej ustawie, którą PiS kolanem próbował dopychać była wiadomo po co, przecież minister Schreiber powiedział to z mównicy sejmowej - zrobili to po to, by ci, którzy odpowiadali za nielegalne wybory kopertowe nie zostali skazani".
Również szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski powiedział, że "dobrze że bezkarność przepadła". "Przyjęcie ustawy o uchodźcach powinno być ponad podziałami politycznymi, a jeżeli mówimy o ciężkiej pracy w tym tygodniu, to oczywiście się opłaciła. PiS nie musiał wprowadzać takich ohydnych przepisów" - mówił Gawkowski.
Dodał, że "bezkarność była pomysłem, by uniewinnić wielu działaczy PiS za pandemię i różnego rodzaju przekręty, teraz tego nie będzie i dobrze, bo to prawo powinno służyć głównie uchodźcom".
Co przegłosowano
Wykreślony z ustawy przepis o tzw. bezkarności urzędniczej depenalizowałby złamanie dyscypliny finansów publicznych i przekroczenie uprawnień, jeśli sprawca, w tym samorządowiec, popełniłby taki czyn, działając w celu m.in. ochrony życia lub zdrowia wielu osób, w czasie wojny przeciw Polsce albo działań zbrojnych lub okupacji na terytorium RP, państwa UE, NATO czy innego państwa graniczącego z Polską. W przypadku przedsiębiorców dotyczyłoby to niegospodarności w okresie wojny, ale również czasu obowiązywania w Polsce m.in. stanu wyjątkowego, stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii.
Ustawa o pomocy obywatelom Ukrainy gwarantuje legalność pobytu obywatelom Ukrainy, a także ich małżonkom niemającym obywatelstwa ukraińskiego, którzy przybyli z Ukrainy do Polski od początku rosyjskiej inwazji. Większość przepisów ustawy nie dotyczy Ukraińców, którzy przebywali w Polsce legalnie przed wojną. Terminy ważności ich wiz i zezwoleń na pobyt, które upłynęłyby w czasie wojny, zostaną jednak na jej mocy wydłużone do końca roku. (PAP)
autorzy: Piotr Śmiłowicz, Agnieszka Ziemska
pś/ agzi/ mok/

























































