Hiszpański rząd zatwierdził na wtorkowym posiedzeniu projekt ustawy antynikotynowej, która zrównuje palenie tradycyjnego tytoniu i papierosów elektronicznych, a także zakazuje palenia m.in. na tarasach barów i restauracji, plażach czy na stadionach.
- Zawsze będziemy przedkładać zdrowie nad interesy komercyjne. Każdy ma prawo do oddychania czystym powietrzem i dłuższego, lepszego życia – powiedziała na wtorkowej konferencji prasowej ministra zdrowia Monica Garcia.
Projekt ustawy, który musi zostać jeszcze zatwierdzony przez parlament, ogranicza również reklamę i promocję artykułów tytoniowych oraz zakazuje stosowania jednorazowych papierosów elektronicznych.
Ponadto wprowadza zakaz palenia w odległości 15 metrów od placówek służby zdrowia, ośrodków edukacyjnych czy placów zabaw dla dzieci; nie wprowadza jednak nakazu stosowania jednolitych opakowań wyrobów tytoniowych.
Na propozycje zmian negatywnie zareagował sektor tytoniowy, a także stowarzyszenia z branży hotelarskiej i gastronomicznej.
„Hiszpańska branża gastronomiczna określa zakaz palenia na tarasach jako nieproporcjonalny” – napisało na portalu X stowarzyszenie z branży gastronomicznej Hosteleria de Espana.
„Nieproporcjonalne jest to, że trzeba wdychać cudzy dym na tarasie. Nieproporcjonalne i rakotwórcze. Przenieśmy się do XXI wieku” – odpowiedziała ministra zdrowia.
Podobny projekt zaostrzający przepisy antynikotynowe wprowadziła od lipca sąsiednia Francja, choć tam zrezygnowano z zakazu palenia na tarasach barów i restauracji.
Według danych ministerstwa zdrowia, każdego roku w Hiszpanii ponad 50 tys. osób umiera z przyczyn związanych z paleniem tytoniu.
Z Madrytu Marcin Furdyna (PAP)
mrf/ jm/
