Wyniki wyborczej ankiety Bankier.pl nie pozostawiają wątpliwości. Po raz kolejny triumfuje partia KORWiN, która zdobyła 35% poparcia, co w teorii przełożyłoby się na 170 mandatów. W naszej ankiecie udział wzięło ponad 9 tys. osób. 96% z nich deklaruje, że pójdzie na wybory.


W zeszłym tygodniu Bankier.pl przeprowadził kolejną ankietę wyborczą. Tym razem pytaliśmy użytkowników nie tylko o to na kogo zagłosują, ale czy w ogóle pójdą na wybory. W badaniu udział wzięło ponad 9 tys. użytkowników.
Aż 96% z nich deklaruje, że pójdzie na wybory. Tylko 2% deklaruje, że nie ma zamiaru pójść na wybory, co jest ciekawe w kontekście rzeczywistej frekwencji wyborczej, która w Polsce zwykle oscyluje w granicach 55%.
Pozostali pytani przez nas respondenci jeszcze są niezdecydowani. Wśród osób, które wiedzą, że pójdą na wybory, blisko 95% już zdecydowało na kogo zagłosuje. Niezdecydowani stanowią 6%.
Skąd tak duże poparcie dla .Nowoczesnej?
W porównaniu do poprzedniej sondy poparcie dla lidera (KORWiN) odrobinę zmalało. Tym razem zdobyłby nie 184 mandaty, tylko 9 mniej.
Miejscami na podium zamieniła się Nowoczesna z Prawem i Sprawiedliwością – partie te odpowiednio uzyskały u nas 18% i 22% poparcie.
.Nowoczesna to partia założona przez Ryszarda Petru. Jest to nowa formacja na scenie politycznej, która w ciągu kilku miesięcy zrobiła wielką karierę także w Internecie. Ma ona spore szanse na wprowadzenie swojej reprezentacji do Sejmu, co w dużej mierze może zawdzięczać sporemu zainteresowaniu ze strony mediów.
Na czwartym miejscu znalazła się Platforma Obywatelska, która tym razem przekroczyła próg 10%. PO prawdopodobnie przegra wybory z PiS i przejdzie do opozycji. Wciąż otwarte pozostaje pytanie o wynik PSL-u. Eksperci przewidują, że ludowcy raczej przekroczą próg wyborczy.
Wyraźnie wśród użytkowników Bankier.pl wzrosło poparcie dla ugrupowania Pawła Kukiza – z analizy poprzedniej sondy wynikało, że KUKIZ’15 uzyskałby tylko 25 mandatów, tym razem do Sejmu wprowadziłby aż 47 posłów.
Zjednoczona Lewica, która w różnych sondażach ma nawet 10% poparcia, w ankiecie Bankier.pl nie przekracza progu wyborczego. W ostatnich tygodniach "ZLEW" zyskuje m.in. na skutek wyboru nowego lidera - Janusza Palikota i Leszka Millera zastąpiła Barbara Nowacka.
Mało znana, ale systematyczna Partia Razem ma u nas tylko 1% poparcia, w innych sondażach osiągają wynik do 4%. Ugrupowanie to ma duży problem z przebiciem się do mediów, ale zyskuje poparcie w portalach społecznościowych. Jednym z ich głównych postulatów jest wprowadzenie wyższych podatków dla najbogatszych oraz stosunkowo wysokiej płacy minimalnej - od 15 zł do 20 zł za godzinę w zależności od formy zatrudnienia.
Ankieta wyborcza Bankier.pl z 12-14 październik 2015 roku | ||
---|---|---|
Partia | Potencjalna liczba mandatów | % oddanych głosów w ankiecie |
KORWiN | 170 | 35% |
Prawo i Sprawiedliwość | 107 | 22% |
.Nowoczesna | 87 | 18% |
Platforma Obywatelska | 47 | 10% |
KUKIZ'15 | 47 | 10% |
Zjednoczona Lewica | 0 | 3% |
Polskie Stronnictwo Ludowe | 0 | 1% |
Partia Razem | 0 | 1% |
*458 mandatów do podziału, 2 mandaty zarezerwowane dla mniejszości niemieckiej. Badanie przeprowadzone wśród 9 tys. użytkowników portalu Bankier.pl. |
Internetowa ankieta wyborcza sprawdza preferencje określonej i stosunkowo wąskiej grupy potencjalnych głosujących. Dlatego należy do niej podchodzić z dużą rezerwą. To już drugie badanie Bankier.pl, w którym triumfuje partia Janusza Korwin-Mikke.
Dlaczego JKM triumfuje w sieci?
Poprosiliśmy eksperta wyjaśnienie fenomenu popularności JKM w Internecie. Dr Michał Kuź wskazał, że duże poparcie w sieci niekoniecznie przekłada się na głosy w rzeczywistości.
- Internet jest medium plemiennym, czyli takim, w którym ludzie skupiają się wokół grup, liderów, portali, blogów. No i być może tutaj czytelnicy Bankier.pl w dużym stopniu są korwinistami. Młody elektorat, i to widać w tych wyborach i wyborach prezydenckich, jest mocno antysystemowy. To jest pokolenie sieci. Ogląda mniej telewizji, częściej konsumuje informacje polityczne poprzez media społecznościowe. Zestawienie tych dwóch czynników powoduje, że antysystemowi kandydaci muszą być silni w Internecie – komentuje dr Michał Kuź, politolog Uczelni Łazarskiego i publicysta Nowej Konfederacji.