REKLAMA

Są kraje o jeszcze wyższej inflacji niż Polska

Krzysztof Kolany2022-05-18 11:00główny analityk Bankier.pl
publikacja
2022-05-18 11:00

Mimo gwałtownego przyspieszenia inflacji CPI w Polsce, to w Unii Europejskiej wciąż jest kilka krajów, w których siła nabywcza pieniądza maleje jeszcze szybciej. Dramatycznie zła sytuacja jest w krajach bałtyckich.

Są kraje o jeszcze wyższej inflacji niż Polska
Są kraje o jeszcze wyższej inflacji niż Polska
/ powiatraciborski.pl

W kwietniu inflacja HICP w strefie euro wyniosła 7,4%  (po rewizji z pierwotnie raportowanych 7,5%) i utrzymała w się na najwyższym poziomie w przeszło 20-letniej historii europejskiej unii walutowej. Wynik dla całej Unii Europejskiej to 8,1% - poinformował w środę Eurostat.

To jednak tylko średnia, która nie oddaje bardzo wyraźnych rozbieżności pomiędzy poszczególnymi krajami UE. Inflacyjnymi liderami Unii pozostają kraje bałtyckie. Kwietniowa inflacja konsumencka w Estonii wyniosła przerażające 19,1%, a na Litwie 16,6%. Na kolejnych miejscach inflacyjnego antyrankingu uplasowały się Czechy (13,2%) przed Łotwą (13,1%) i Bułgarią (12,1%).

Trzy z pięciu wyżej wymienionych krajów posługuje się euro, a nie walutą krajową (która w przypadku Bułgarii jest sztywno powiązana z euro). Nie posiadają więc niezależnego banku centralnego, tylko zależą od decyzji zapadających we frankfurckim Europejskim Banku Centralnym. A ten pozostaje bierny i pomimo rekordowo wysokiej inflacji utrzymuje niedodatnie stopy procentowe oraz „drukuje” pieniądze na pokrycie deficytów fiskalnych krajów członkowskich.

Nawet w krajach o najniższej inflacji HICP (Malta i Francja po 5,4%) tempo wzrostu cen przeszło dwukrotnie przekracza oficjalny, 2-procentowy cel inflacyjny Europejskiego Banku Centralnego.

Polska z wynikiem 11,4% uplasowała się w górnej części stawki, ale daleko za inflacyjnym podium, które okupowaliśmy jeszcze w grudniu.  Polski CPI w kwietniu odnotował najsilniejszy roczny wzrost od 24 lat.

Przy tym warto dodać, że ze względu na nadzwyczajne decyzje władz HICP przestał być przydatnym wskaźnikiem do międzynarodowych porównań. W Polsce odczyty inflacji zostały obniżone przez tymczasowe cięcia stawek VAT na żywność, paliwa i energię. Na podobny ruch zdecydowały się też niektóre inne rządy europejskie. Z kolei w kilku krajach wprowadzono ceny maksymalne na wybrane towary. To wszystko wpływa na odczyty HICP i na krótką metę zaniża faktyczną skalę presji inflacyjnej w niektórych krajach.

Należy zaznaczyć, że inflacja HICP jest odmienną miarą wzrostu cen od najpopularniejszego i stosowanego przez GUS wskaźnika CPI. O różnicach między wskaźnikami pisaliśmy w artykule „Jak GUS mierzy inflację? Statystycy wyjaśniają”. W skrócie: obie miary stosują nieco odmienny system wag i uwzględniają nieco inny zakres wydatków.

Źródło:
Krzysztof Kolany
Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych.

Tematy
Szybki kredyt dla firm online. Wniosek złożysz bez wizyty w placówce

Szybki kredyt dla firm online. Wniosek złożysz bez wizyty w placówce

Komentarze (76)

dodaj komentarz
lipsk
już nie dużo brakuje by ceny w sklepach się zrównały tymi z niemiec czy francji wtedy inflacja będzie podobna w całej unii. Oby zarobki były podobne.
sloneczkodzg
W Niemczech też sporo podrożało a o paliwie to szkoda gadać .
zops odpowiada sloneczkodzg
Gińcie albo budujcie płoty. www.wells24.com
znawca_inwestor
Kiedy denominacja złotówki?
prawdziwynierobot
przy takim tempie inflacji i rozdawnictwa za półtora roku
od_redakcji
A rubel się umacnia szczególnie do złotówki, euro i dolara. Takie cuda na kiju. Aż się chce krzyknąć, Europo więcej sankcji prosimy - Putin! Ja natomiast złote monety bulionowe kupie chętnie złote ruble dobrze płacę - papierem.
olmert
Koniecznie noś czapeczkę w słoneczne dni :)
prawdziwynierobot
koniecznie kupuj te ruble, na pewno dobrze na tym wyjdziesz
od_redakcji odpowiada prawdziwynierobot
Tak jak tak robię już od szeregu dekad. Znaczy złote ruble do wora, wór do studni aż zadudni. I wnuki będą dziadka chwaliły. Z rozumem trzeba żyć w zgodzie!
zops
Inflacja to pozostałość po Hitlerze.

Powiązane: Strefa euro

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki