Na koniec września fundusze emerytalne posiadały akcje spółek giełdowych o wartości 17,3 mld zł, co stanowiło 30,7 % wszystkich ich aktywów. Maksymalne zaangażowanie OFE na giełdzie nie może przekroczyć 40% a więc 22,6 mld zł (przy założeniu, że wszystkie ich aktywa wynoszą 56,5 mld zł). Jak więc widać fundusze mogą sobie swobodnie pozwolić na zakup wszystkich akcji PKO BP przeznaczonych na polski rynek.
Do inwestorów instytucjonalnych trafi 30% oferowanych na rynku walorów o wartości od 1,5 do 1,8 mld zł. OFE nie muszą się przejmować gromadzeniem gotówki na dokonanie transakcji. Na kontach bankowych posiadają 1,5 mld zł, w depozytach 1,2 mld zł, dodatkowo na konto funduszy trafią niedługo środki z ZUS, docelowo nawet 1 mld zł.
Połowa istniejących na rynku towarzystw emerytalnych zgłosiła większe zainteresowanie zakupem akcji banku. Nie wiadomo jednak co zrobią one po debiucie PKO BP na giełdzie.
<./br> Po dokonaniu transakcji udział akcji w portfelach funduszy może podskoczyć do nie notowanego dotychczas poziomu 33%. Jeżeli jednak prognozy dobrej koniunktury dla giełdy zostaną podtrzymane, OFE będą dalej inwestować w akcje.
P.K.
Źródło:
