REKLAMA

Forte chce od początku maja wznowić produkcję przynajmniej w jednym zakładzie

2020-04-23 14:02
publikacja
2020-04-23 14:02

FM Forte planuje od początku maja wznowić produkcję mebli przynajmniej w jednym zakładzie - poinformował PAP Biznes w wywiadzie członek zarządu spółki Mariusz Gazda. Dodał, że spółka liczy na ożywienie sprzedaży w III i IV kwartale 2020 roku., ale bez możliwości powtórzenia ubiegłorocznych poziomów.

Forte chce od początku maja wznowić produkcję przynajmniej w jednym zakładzie
Forte chce od początku maja wznowić produkcję przynajmniej w jednym zakładzie
fot. Marek Wiśniewski / / Puls Biznesu

"Zakładamy, że produkcja w przynajmniej jednym zakładzie z czterech, ruszy od początku maja. Mamy pełne magazyny, więc najpierw chcielibyśmy sprzedawać zapasy. Jak zamówienia zaczną się rozkręcać, wówczas będziemy uruchamiać kolejne zakłady/linie" - powiedział.

"Na dziś mamy zapas płyty na co najmniej 4 tygodnie normalnej produkcji mebli, więc w zależności od stopnia uruchamiania produkcji w fabrykach mebli, będziemy przygotowywali plan uruchomienia Tanne. Na dziś nie wcześniej niż 2-3 tygodnie od rozpoczęcia produkcji mebli" - dodał.

Forte ma cztery zakłady produkujące meble i fabrykę płyt wiórowych Tanne w Suwalskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej.

W powodu pandemii koronawirusa grupa wstrzymała produkcję we wszystkich zakładach od 24 marca do końca kwietnia.

W związku ze stopniowym otwieraniem sklepów meblowych w Europie Gazda ma nadzieję na ożywienie sprzedaży.

"Dla eksportu Forte kluczowe są rynki Europy Zachodniej, w tym tzw. DACH czyli Niemcy, Austria, Szwajcaria. Zamknięcie sklepów przypadło w pierwszym kwartale, czyli w szczycie sezonu dla branży meblarskiej. To oznacza, że magazyny w sklepach są pełne i najpierw zaczną wyprzedawać towar z magazynów, a dopiero potem będą realizować nowe zamówienia. Spodziewamy się zwiększenia ruchu w zamówieniach i sprzedaży pod koniec maja, na początku czerwca. Cześć mniejszych sklepów ma być otwarta w Niemczech od początku maja, w Austrii są obecnie uruchamiane. Trzeba także pamiętać, że drugi i trzeci kwartał to niski sezon dla branży meblarskiej" - powiedział.

"Jeśli nie będzie drugiej, dużej fali koronawirusa, to zakładamy, że w trzecim, czwartym kwartale sprzedaż powinna zacząć się rozkręcać. Pamiętać należy jednak, że trzeci kwartał to wciąż tradycyjnie niski sezon w naszej branży. Nie widzę w czwartym kwartale możliwości powtórzenia ubiegłorocznych wyników, bo wydaje się, że niepewność konsumentów nie pozwoli na to. Może się okazać, że sprzedaże będą na poziomie 20-30 proc. w porównaniu do ubiegłego roku. Meble nie są towarami pierwszego wyboru" - dodał.

Przychody grupy Forte wzrosły w 2019 roku o 6,3 proc. do 1,176 mld zł. Na eksport trafia 85 proc. sprzedaży.

Członek zarządu Forte uważa, że trudno obecnie odnieść się do planów odmrażania polskiej gospodarki, bo nie ma żadnych konkretnych dat, poza ogłoszonym już 20 kwietnia. Rynek polski stanowi tylko 15 proc. sprzedaży grupy.

Gazda zapowiedział, że w związku z pandemią Forte chce skorzystać ze wszystkich możliwych form pomocy.

"Złożyliśmy wnioski o wypłatę +postojowego+, jednak nie otrzymaliśmy jeszcze informacji o przyznaniu wsparcia. Otrzymaliśmy zgodę na przesunięcie płatności ZUS, podatków lokalnych. Chcemy także skorzystać z tarczy finansowej 2.0, ale jeszcze nie znamy szczegółów wsparcia" - powiedział.

W związku z trudną sytuacją finansową Forte zdecydowało się w połowie kwietnia na rozpoczęcie przeglądu opcji strategicznych.

"Na dzisiaj, nawet gdyby było 4-5 miesięcy przestoju, to mamy środki na funkcjonowanie firmy. Są to otwarte linie kredytowe, a to oznacza zwiększanie i tak już wysokiego zadłużenia grupy Forte. Dlatego zdecydowaliśmy się na przeprowadzenie przeglądu opcji strategicznych, żeby przygotować różne scenariusze rozwoju Forte w dłuższym okresie i zapewnić finansowanie. Myślę, że opracowanie przeglądu zajmie nam 2-3 miesiące. Istotne jest, jak w tym okresie będzie zachowywał się rynek. Jedną z opcji może być emisja akcji lub pozyskanie inwestora strategicznego. Z drugiej strony kryzys poza zagrożeniami może nieść ze sobą pewne szanse. Niektóre firmy mogą go nie przetrwać, wtedy pojawia się szansa na przejęcie rynku" - powiedział członek zarządu.

Na koniec 2019 roku zobowiązania krótkoterminowe grupy wynosiły 537 mln zł, a długoterminowe 252,8 mln zł. EBITDA grupy wzrosła w ubiegłym roku o 19,5 proc. do 141 mln zł.

"Spłaty kredytów są odłożone na trzeci kwartał. Liczenie kowenantów nie ma sensu w sytuacji, gdy EBITDA ze 140 mln zł może spaść w okolice zera przy złym scenariuszu. Jesteśmy w stałym, cotygodniowym kontakcie z bankami. Dla wszystkich jest to nowa sytuacja, gdzie zamrożona jest większość działalności gospodarczej na całym świecie" - powiedział członek zarządu.

Pomimo trudnej sytuacji Forte nie planuje redukcji zatrudnienia, jednak nie wyklucza takiej konieczności w przyszłości.

"Nie mamy obecnie planów zwolnień pracowników. Jednak, jeśli spółka będzie walczyć o przetrwanie, to wszystkie kroki są możliwe" - powiedział Gazda.

Na koniec 2019 roku grupa zatrudniała ponad 3.500 pracowników.

Ewa Pogodzińska (PAP Biznes)

epo/ gor/

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Miejski model Ford Puma. Trwa wyjątkowa wyprzedaż

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki