REKLAMA
WEBINAR

Ekspert: Średnioroczny realny wzrost cen mieszkań ponad inflację w Polsce to 2,78 proc.

2022-01-20 06:16
publikacja
2022-01-20 06:16

Przez ostatnie lata inwestowanie w mieszkania pozwalało uchronić kapitał przed inflacją nie tylko w Polsce - uważa Oskar Sękowski z HRE Investments. Jak oszacował, średnioroczny realny wzrost cen mieszkań ponad inflację w Polsce to 2,78 proc.

Ekspert: Średnioroczny realny wzrost cen mieszkań ponad inflację w Polsce to 2,78 proc.
Ekspert: Średnioroczny realny wzrost cen mieszkań ponad inflację w Polsce to 2,78 proc.
fot. Shutterstock.com /

"Nieruchomości są od lat jednym z głównych sposobów na inwestowanie kapitału i w żadnym wypadku nie jest to jedynie rodzimy fenomen. W większym stopniu dotyczy to raczej krajów zachodnich. Nieruchomości mieszkaniowe szczególnie mocno w ostatnim czasie doceniono jako bezpieczną przystań dla kapitału i to przystań, która ma dowiedzioną skuteczność na polu walki ze skutkami inflacji" – wskazuje HRE Investments.

Jak podał PAP analityk firmy Oskar Sękowski, biorąc pod uwagę 15-letni okres danych z NBP dostępnych dla naszego kraju (III kwartał 2006 – III kwartał 2021), obliczonych na podstawie tzw. Indeksu hedonicznego dla 7 miast, średnioroczny realny wzrost cen mieszkań ponad inflację w Polsce wyniósł 2,78 proc.

Wyjaśnił, że nominalny wzrost cen w tym czasie wynosi 112 proc., inflacja w tym okresie - 41 proc., realny wzrost cen wyniósł 50,8 proc.

Jak wskazał Sękowski, poza Polską jeszcze bardziej jaskrawym przykładem tego fenomenu jest Norwegia. "Jeśli ktoś kupił tam dom lub mieszkanie w połowie lat 70., to dziś może je sprzedać z 3-krotnym zyskiem i to po uwzględnieniu inflacji – tak przynajmniej wynika z danych Banku Rozrachunków Międzynarodowych" - podał.

Dodał, że każda korona wydana na zakup mieszkań i domów w Norwegii w 1975 roku nie tylko nie straciła siły nabywczej przez panującą przez lata inflację, ale nieruchomości tak zdrożały, że do każdej korony możemy dodać ponad trzy kolejne realnego zysku ponad inflację.

Według HRE spośród krajów publikujących dane o zmianach cen mieszkań od co najmniej 1975 roku zaraz za Norwegią, na drugim miejscu znajdziemy Wielką Brytanię. Tu średnioroczna realna stopa zwrotu wynosi niewiele ponad 3 proc. "W tym wyspiarskim kraju można dziś kupić mieszkanie prawie 3 razy drożej niż w 1975 roku i mówimy tu o ujęciu realnym, a więc po uwzględnieniu inflacji" - dodał Sękowski.

"Znacznie więcej krajów to państwa, w których przeciętny roczny wzrost wartości nieruchomości wynosi ponad 2 proc., ale mniej niż 3 proc. ponad inflację. W grupie tych krajów znajdziemy Francję, Hiszpanię, Belgię, Holandię, Kanadę, Szwecję, Australię czy Irlandię" - podał.

Analityk wskazał, sporo jest też krajów, w których mieszkania drożały w mniejszym tempie – ale wciąż wyższym od inflacji. "Realny zysk na poziomie niższym niż 2 proc. rocznie odnajdziemy w USA, Szwajcarii, w krajach strefy Euro - Finlandii, we Włoszech czy w Niemczech. U naszych zachodnich sąsiadów zanotowany wzrost jest najskromniejszy (niecałe 0,4 proc. rocznie ponad inflację)" - wymienił.

Jak ocenił przedstawiciel HRE, wciąż jest to jednak całkiem przyzwoity wynik, bo sugeruje, że ceny mieszkań w badanym okresie wzrosły znacznie bardziej niż przeciętne ceny na stacjach benzynowych, w sklepach czy punktach usługowych, a więc kapitał zainwestowany w nieruchomości za Odrą został w badanym okresie skutecznie ochroniony przed skutkami inflacji.

"Warto przy tym zauważyć, że odnosimy się tu do danych z całego kraju, a dane firmy Guthman o tym jak zmieniały się ceny mieszkań w Berlinie sugerują, że tylko w trakcie ostatnich 10 lat cena metra kwadratowego w stolicy Niemiec się potroiła" - zaznaczył.

Ekspert wyjaśnił, że ciężko porównać nasze dane do danych z krajów, dla których są dostępne informacje od 1975 roku. "W Polsce okres jest znacznie krótszy, a poza tym zawiera dwa okresy wzrostów cen i tylko jeden okres spadków cen. Niemniej wpisujemy się w tę prawidłowość, że długoterminowa inwestycja w mieszkania chroni kapitał przed inflacją" - ocenił Sękowski.

autorka: Longina Grzegórska-Szpyt

lgs/ mmu/

Źródło:PAP
Tematy
 Ubezpieczenie NNW dla dzieci. Dla każdego dziecka od 4 miesiąca do 25 roku życia.

Ubezpieczenie NNW dla dzieci. Dla każdego dziecka od 4 miesiąca do 25 roku życia.

Komentarze (22)

dodaj komentarz
kazikwaw
To ja tylko tu tak zostawię:

https://stooq.pl/q/?s=^ndq&c=10y&t=l&a=ln&b=0
https://stooq.pl/q/?s=^spx&c=10y&t=l&a=ln&b=0
piotr2019
Z danych NBP wynika, że na rynku wtórnym w Warszawie ceny wzrosły przez rok o 4,1%. Inflacja chyba jest dużo wyższa...
ominbus
Czytaj ze zrozumieniem. Średnio 2,7% rocznie ponad inflację za okres 2006-2021
jpelerj odpowiada ominbus
Mylisz się głęboko - czytaj ze zrozumieniem LOL
1a2b
Potrafię w Krakowie pokazać miejsce gdzie od 2019 r. ceny wzrosły o 100% ... no takiej inflacji to my jednak nie mamy ... aha, ciekawe czy do patodeweloperki już dotarło, że mamy najtańszą benzynę w Europie? to na razie tyle w temacie inflacji i cen za "apartamenty" bez kuchni.
3xx
no to kupuj tam wlasnie, za 3 lata kolejne 100% jak nic
jpelerj
Ostatnio HRE się mocno uaktywniło i dosyć nerwowo przekonuje, że na nieruchomościach będzie tylko drożej. Ktoś wie, ile wtopili?
hfjdj
To nie ta logika mistrzu. Oni nie wtopili tylko wychodzą. Tak jak ich mierzysz to możesz janusza mierzyć a nie HRE. To są inne toki myślenia.
1a2b odpowiada hfjdj
raczej spieprzają a nie wychodzą, trochę się spóźnili bo już nawet w/w Janusze wiedzą co jest grane chociaż przyznaje że przy takich jajcach z cenami to oni raczej stracić nie mogą chociaż pożyjemy zobaczymy
jpelerj odpowiada hfjdj
Właśnie widzę, że chcą wyjść, ale trochę się spóźnili, więc wtopili. Ciekawi mnie, w co wtopili.

Powiązane: Mieszkanie na kredyt

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki