Prezes The Walt Disney Company Bob Iger poinformował inwestorów, że szuka oszczędności i w związku z tym planuje zwolnić 7 tys. pracowników. Choć IV kwartał korporacja zakończyła na plusie, to jej kierownictwo o ból głowy mogą przyprawiać wyniki pionu streamingowego.


Zwolnienia 3,6 proc. personelu są częścią planu minimalizacji kosztów, który docelowo ma przynieść firmie oszczędności w kwocie 5,5 mld dolarów. Jedna trzecia pracowników przedsiębiorstwa to osoby zatrudnione poza granicami USA.
Po zapowiedziach wygłoszonych przez Boba Igera akcje Disneya zyskiwały w handlu posesyjnym nawet 5 proc. (do godz. 9 w czwartek kurs spadł do +0,13 proc.).
Reklama
Pracownicy branży technologicznej lądują na bruku, a to może nie być koniec zwolnień. Kryzys i inflacja nie oszczędzają nikogo
Ogólnoświatowy kryzys dopadł także koncerny technologiczne. Korporacje od kilku miesięcy przeprowadzają - niejednokrotnie ogromne, a nawet historyczne - zwolnienia. Już nawet ci specjaliści, którzy uważani byli za "nietykalnych", nie mogą czuć się bezpiecznie na swoich stanowiskach. Inflacja nie oszczędza nikogo...
W IV kwartale ubiegłego roku przychody przedsiębiorstwa wyniosły 23,5 mld dolarów i były o 8 proc. wyższe niż rok wcześniej, natomiast zysk operacyjny zamknął się w 3,043 mld dolarów (-7 proc. względem I kwartału 2022), a zysk netto - w 1,28 mld. To wynik lepszy od rynkowych oczekiwań - analitycy spodziewali się przychodów niższych o ponad 140 mln dolarów.

Podatkowy rozkład jazdy i wskaźniki kadrowo-płacowe na 2023. Ściąga dla przedsiębiorcy
Od stycznia 2023 r. zmieniły się wskaźniki kadrowo-płacowe. Prezentujemy najważniejsze zmiany. I zachęcamy do pobrania pliku pdf. Pobierz e-book bezpłatnie lub kup za 20 zł.
Masz pytanie? Napisz na marketing@bankier.pl
Są jednak i mniej przyjemne informacje. Gigant zaraportował bowiem o pierwszym w historii spadku globalnej liczby abonentów platform Disney+ i Hotstar - w ostatnim kwartale 2022 r. użytkowników ubyło o 2,4 mln i jest ich teraz 161,8 mln. Przychody gałęzi streamingowej poszły w górę o 13 proc. - do 5,31 mld dolarów - jednak w ostatecznym rozrachunku skończyło się na miliardzie dolarów straty operacyjnej.
Przy kiepskich wynikach pionu streamingu, mediów i dystrybucji całą odpowiedzialność za dodatni wynik finansowy firmy musiał wziąć na siebie segment parków rozrywki i sprzedaży produktów, który zdołał wygenerować zysk operacyjny w wysokości 3,053 mld dolarów (+25 proc. rdr.).
Przeczytaj także
Michał Litorowicz