REKLAMA
BADANIE

Niebajeczna praca w Disneyu - 30 tys. osób chce podwyżek. Możliwy pierwszy strajk w historii parku

Agata Wojciechowska2023-01-31 06:00redaktor
publikacja
2023-01-31 06:00

Można wymachiwać mieczem świetlnym lub przymierzać pantofelki cały dzień. Jak się okazuje, praca w parku rozrywki Disney World nie pozwala na zachowanie żadnego standardu. Osoby tam zatrudnione zarabiają niewiele ponad najniższą krajową. Postanowili wejść w spór z pracodawcą. 

Niebajeczna praca w Disneyu - 30 tys. osób chce podwyżek. Możliwy pierwszy strajk w historii parku
Niebajeczna praca w Disneyu - 30 tys. osób chce podwyżek. Możliwy pierwszy strajk w historii parku
fot. Jerome LABOUYRIE / / Shutterstock

- Choć kocham swoją pracę, nie pozwala mi ona na opłacenie rachunków - mówi CNN Jonathan Pulliam, który w Disney World na Florydzie przepracował 5 lat, występując w przebraniach ulubionych postaci z kreskówek. Za godzinę pracy dostaje 15,85 dolarów, co tygodniowo daje 550 dolarów. Czynsz w okolicy kosztuje 1800 dolarów. To drogo, ale nic dziwnego - obszar jest atrakcyjny turystycznie. Nie dziwi więc, że kilka osób zatrudnionych razem z Pulliamem mieszka w samochodach, gdyż nie stać ich na wynajem lokalu. - Mam dach nad głową, bo dzielimy się czynszem z siostrą - dodaje. 

Podwyżki obiecuje sam Disney

W tym tygodniu 32 tys. zatrudnionych przez Disneya - od tych przebierających się w kostiumy przez kelnerów i kucharzy w restauracjach, sprzedawców w sklepach z pamiątkami, recepcjonistów w hotelach i ekipy sprzątające po kierowców autobusów czy kolejek - będzie głosować nad sporem grupowym z pracodawcą. To osoby zatrudnione na stawce 15 dolarów za godzinę. 

Reklama

Zgodnie z planem podwyżek obejmującym najbliższe pięć lat, które proponuje Disney World,  pracownicy chcieliby co roku dostawać co najmniej o 1 dolara więcej za godzinę, by w 2026 roku osiągnąć poziom 20 dolarów. Dotyczyłaby ona 46 proc. osób z 75-tysięcznej załogi. - To bardzo mocna oferta. Większość pracowników zobaczy podwyżki w wysokości od 33 do 46 proc. - zaznacza Andrea Finger, rzeczniczka Disneya.

Płace byłyby oczywiście zróżnicowane pod kątem wykonywanej pracy. I tak personel hotelowy i kierowcy autobusów otrzymywaliby co najmniej 20 dolarów za godzinę, a pracownicy kuchni od 20 do 25 dolarów. 

Podatkowy rozkład jazdy i wskaźniki kadrowo-płacowe na 2023. Ściąga dla przedsiębiorcy

Podatkowy rozkład jazdy i wskaźniki kadrowo-płacowe na 2023. Ściąga dla przedsiębiorcy

Od stycznia 2023 r. zmieniły się wskaźniki kadrowo-płacowe. Prezentujemy najważniejsze zmiany. I zachęcamy do pobrania pliku pdf. Pobierz e-book bezpłatnie lub kup za 20 zł.
Masz pytanie? Napisz na marketing@bankier.pl

Pole wypełnione niepoprawnie!
Pole wypełnione niepoprawnie!
Jeśli chcesz fakturę, to wypełnij dalszą część formularza:
Pole wypełnione niepoprawnie!
Pole wypełnione niepoprawnie!
Pole wypełnione niepoprawnie!
Podaj kod w formacie xx-xxx!
Pole wypełnione niepoprawnie!

Szykuje się spór zbiorowy. Czy Disney World grozi zamknięcie?

Ta oferta zarządu nie zadowala związków zawodowych, które nawołują do głosowania na "nie". Żądają oni natychmiastowej podwyżki o 3 dolary na godzinę lub 20 proc. więcej od obecnej pensji.

- Dolar w ciągu roku to za mało - wyjaśnia Matt Hollis, prezes Service Trades Council Union, organizacji, która zrzesza sześć lokalnych związków zawodowych. - Dolar więcej nie wystarczy, by wypłata nadążyła za gwałtownie rosnącymi kosztami życia. Nie daje też szansy, by opłacić rachunki. Stoją przed wyborem: jeść czy zatankować samochód, by dojechać do pracy - dodaje.

Oliwy do ognia dodaje sprawa zwolnionych dyrektorów Disneya, którzy odeszli z pokaźnymi odprawami. Były dyrektor generalny Bob Chapek dostanie 20 mln dolarów. Geoff Morrell za trzy miesiące pracy dostał wypłatę w wysokości 10,3 mln dolarów za nadzorowanie spraw korporacyjnych. To oznacza, że jego dniówka wyniosła ponad 100 tys. dolarów. 

Jak na razie nie wyznaczono jeszcze terminu strajku, ale się na niego zanosi. Byłby to pierwszy strajk w Disney World od momentu jego założenia w 1971 roku. Na pewno jego widmo spowoduje, że zarząd ponownie wróci do stołu negocjacyjnego, być może z lepszą ofertą dla pracowników. - Wierzymy, że Disneya stać na więcej - mówi Hollis. 

Co z amerykańską płacą minimalną?

Obecnie kwota minimalna za godzinę w USA wynosi 7,25 dolara, ale nie była zmieniana od 14 lat. Poszczególne stany mogą ustalić swoją stawkę, która nie może być niższa od tej federalnej. Na Florydzie to 11 dolarów za godzinę. 

Parki rozrywki Disneya osiągnęły przychody w wysokości 7,4 mld dolarów na całym świecie. Po ich pocovidowym otwarciu przychody wzrosły o 36 proc., a zyski ponad dwukrotnie w stosunku do poprzedniego roku podatkowego. Zarówno przychody, jak i zyski są powyżej tego, co firma odnotowała w 2019 roku.  

***

Popkultura i pieniądze w Bankier.pl, czyli seria o finansach "ostatnich stron gazet". Fakty i plotki pod polewą z tajemnic Poliszynela. Zaglądamy do portfeli sławnych i bogatych, za kulisy głośnych tytułów, pod opakowania najgorętszych produktów. Jakie kwoty stoją za hitami HBO i Netfliksa? Jak Windsorowie monetyzują brytyjskość? Ile kosztuje nocleg w najbardziej nawiedzonym zamku? Czy warto inwestować w Lego? By odpowiedzieć na te i inne pytania, nie zawahamy się zajrzeć nawet na Reddita.

Źródło:

Redaktor działu newsroom w portalu Bankier.pl. Absolwentka historii, którą studiowała dłużej niż statystyczny student, ale za to przeszła przez kilka uniwersytetów, w tym uczelnię w Edynburgu. Swoje życie zawodowe rozpoczęła dziesięć lat temu z portalem Bankier.pl. Później współpracowała z licznymi redakcjami, pisząc dla "Gazety Wrocławskiej", nagrywając dla Polskiego Radia i - ku zgorszeniu niektórych - kreując rzeczywistość w "Fakcie". Na pewno nie napisze nic o WIG20, a jeśli już to tylko w kontekście plotek, pogłosek czy domysłów. Dla czytelników siedzi nocami, oglądając seriale, podliczając gaże, czytając książki, śledząc nietypowe aukcje czy podróżując palcem po mapie. Nienawidzi wyrazu “dedykowany”, przeciw któremu prowadzi osobistą krucjatę w internecie. Telefon: 71 748 9511

Tematy
MINI pełne przygód.

MINI pełne przygód.

Komentarze (8)

dodaj komentarz
infinityhost
Każdy z tych pracowników powinien zadać sobie 2 pytania, "co na moim miejscu zrobiłby Luke Skywalker?", i "po co mi hollywood wbijal do głowy takie złudzenia?" heheheheeee
socjalistyczneg
Moja kochana korporacja :-)
Ona mnie tak kocha i szanuje :-)
jenak


W Polsce od dekad straszono tych, którzy chcieli podwyżek, że za bramą jest co najmniej 10 innych kandydatów.

U nich straszą ludzi, że SI, Sztuczna Inteligencja drzemie już w ich komputerach. A ta jest niestety bardzo sprawna, coraz bardziej kreatywna, en masse bardzo tania, gdy nagle jednym programem wymieniasz armię


W Polsce od dekad straszono tych, którzy chcieli podwyżek, że za bramą jest co najmniej 10 innych kandydatów.

U nich straszą ludzi, że SI, Sztuczna Inteligencja drzemie już w ich komputerach. A ta jest niestety bardzo sprawna, coraz bardziej kreatywna, en masse bardzo tania, gdy nagle jednym programem wymieniasz armię ludzi na całym globie.
jenak
Ostatnie zwolnienia u tech gigantów miały raczej to podłoże. Zwolniono u wszystkich 5-10% załogi. Co przerodziło się w zwolnienia na poziomie setek tysięcy globalnie.
jenak odpowiada jenak
Oni już zawczasu, czyli od lat, kombinuj z minimalnym dochodem gwarantowanym, aby w przyszłości okiełznać masowe bezrobocie, które się zbliża, dlatego te próby testowania w różnych krajach. Również w Polsce.

Oni świetnie sobie zdają z tego sprawę.

My nie.... Bo większość, piszę o tym on and on, widzi problem, gdy
Oni już zawczasu, czyli od lat, kombinuj z minimalnym dochodem gwarantowanym, aby w przyszłości okiełznać masowe bezrobocie, które się zbliża, dlatego te próby testowania w różnych krajach. Również w Polsce.

Oni świetnie sobie zdają z tego sprawę.

My nie.... Bo większość, piszę o tym on and on, widzi problem, gdy tvn & co im wskaże.


Problem pojawia się jednak od razu na początku. Kto ma zapłacić tak ogromne zasiłki? Po ulicach San Francisco widać ( filmiki czy doniesienia o masowej bezdomności tamże warte juz dziś oglądnięcia), że giganci przekierowują załatwienie problemu w kierunku coraz bardziej rozgrzanych drukarek.

A że się nie da na dłuższą metę? To mówi się trudno...


ravauw odpowiada jenak
idzie koniec swiata, w ktorym praca dawala profity. Jestesmy przeddzien gwarantowanego dochodu minimalnego, bo wiekszosc ludzi bedzie zbednych, beda dostawac zasilki netflixa i siedziec w domach, a roboty i AI bedzie wykonywala prace za nich. Spoleczenstwo w wieku szkolnym bedzie kwalifikowane do nic nie robienia lub do mozliwosci idzie koniec swiata, w ktorym praca dawala profity. Jestesmy przeddzien gwarantowanego dochodu minimalnego, bo wiekszosc ludzi bedzie zbednych, beda dostawac zasilki netflixa i siedziec w domach, a roboty i AI bedzie wykonywala prace za nich. Spoleczenstwo w wieku szkolnym bedzie kwalifikowane do nic nie robienia lub do mozliwosci wykształcenia i pracowania. Powstana getta utrzymankow i kurorty utrzymujacych...
mohel
gdyby znali język polski to by wiedzieli że zawsze mogą wziąć kredyt i zmienić pracę

Powiązane: Popkultura i pieniądze

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki