REKLAMA
ZASADY PROMOCJI

Coraz większe mieszkanie na kredyt

2010-01-20 11:25
publikacja
2010-01-20 11:25
Dużo wyższy od oczekiwanego wzrost średniej krajowej pensji poskutkował dynamicznym wzrostem powierzchni mieszkań dostępnych na kredyt.

Jak co miesiąc w Open Finance policzyliśmy, jak wygląda zdolność kredytowa osób zarabiających dokładnie tyle, ile wg Głównego Urzędu Statystycznego wynosi średnie wynagrodzenie i sprawdziliśmy, jak duże mieszkanie można było kupić za taki kredyt w poszczególnych miastach. GUS poinformował, że w grudniu 2009 roku przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw wyniosło 3652,40 zł, o 6,5 proc. więcej w ujęciu rocznym i o 7,3 proc. więcej w ujęciu miesięcznym.

Taka zmiana pociągnęła za sobą znaczny wzrost zdolności kredytowej Polaków oraz dostępnego metrażu mieszkania. Tym razem najwięcej zyskali mieszkańcy Gdańska, gdzie dodatkowy wpływ na zmianę miały spadki cen nieruchomości. Mediana ceny transakcyjnej w grudniu wyniosła 5575 zł, o prawie 100 zł mniej niż w listopadzie (dane z raportu cen transakcyjnych Open Finance). Wskutek tego rodzina 2+1, której miesięczne zarobki każdego z rodziców wynoszą dokładnie 3652,40 zł, otrzyma w banku kredyt pozwalający jej na zakup mieszkania o powierzchni 68,6 m2, o 17,68 proc. więcej niż miesiąc temu. O 9,17 proc., do 31,3 m2, wzrosły możliwości singla o pensji równej średniej krajowej.

Jak duże mieszkanie można na kredyt kupić w danym mieście

Założenia: rodzina 2+1 zarabia dwie średnie krajowe; singiel zarabia średnią krajową. Źródło: Open Finance.

Kilkunastoprocentowe wzrosty powierzchni mieszkania dostępnego na kredyt dla rodziny o średnich krajowych zarobkach zanotowaliśmy także w pozostałych pięciu badanych miastach: Krakowie, Łodzi, Poznaniu, Warszawie i Wrocławiu. Najmniejsza dynamika wystąpiła w stolicy Wielkopolski, jest to spowodowane wzrostem cen nieruchomości. Grudniowa mediana cen transakcyjnych wyniosła 5621 zł, o prawie 200 zł więcej niż listopadowa (5432 zł).

Tradycyjnie najmniejsze mieszkanie na kredyt można za średnią pensję kupić w Warszawie, lecz tym razem i tu wzrosty były znaczne. Dla modelowej rodziny 2+1 powierzchnia dostępnego na kredyt mieszkania zwiększyła się o 16 proc., do 49,1 m2. Są spore szanse, że za miesiąc przekroczona zostanie bariera 50 m2. Nadal trudno ma singiel, który zarabiając brutto 3652,40 zł dostanie kredyt wystarczający mu na 22,4-metrową kawalerkę.

Praktycznie w każdym miesiącu obserwujemy spory wzrost dostępności mieszkań w Łodzi, nie inaczej było i tym razem. Procentowo wzrost powierzchni był nieco niższy niż w Gdańsku, lecz ze względu na wysoką bazę, nominalnie łódzka rodzina może kupić mieszkanie o 14 m2 większe niż przed miesiącem (93,7 m2 w stosunku do 79,8 m2 w listopadzie). Do 100 m2 coraz bliżej.

Oprócz wzrostu płac, duży wpływ na taki wynik obliczeń ma dalsza liberalizacja na rynku kredytów hipotecznych. Od połowy jesieni ubiegłego roku rynek powoli się odradza, co bezpośrednio przekłada się na lepszą sytuację osób zamierzających kupić mieszkanie.

Marcin Krasoń, Open Finance
Źródło:

Do pobrania

tabelkakrasonjpg
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (5)

dodaj komentarz
~grimlock
fajnie, ze place niby coraz wieksze. mi openiarze tez niezle wyliczyli i w sumie, to najlepiej ze wszystkich doradcow, ktorych odwiedzilem
~Stromin
Taką ci zdolność wyliczą że zadłużysz się całe życie a później nie będziesz miał z czego spłacać. I jeszcze na dodatek wezmą prowizję.
~pucnik
w oborze to takich madrosci nie trzeba prawic bo krowa glupia i wydoic sie jeszcze da
~maverix
Naganiacze z open fajans mają zadatki na kabareciarzy. Nieźle się ubawiłem czytając te bajeczki. Chłopaki czas zmienić profesję, a podstawy macie do tego całkiem, całkiem.
~abc
chyba się muszą strasznie nudzić, skoro wytwarzają takie statystyki (widać sprzedaż idzie znakomicie i mają pełne ręce roboty ;-) ). jedyne sensowne uzasadnienie wypisywania takich bzdur, to uczestnictwo w nagonce na kupowanie. deweloperzy już w piętkę gonią z tą swoją strategią utrzymywania wysokich cen... skoro już takie bezsensy chyba się muszą strasznie nudzić, skoro wytwarzają takie statystyki (widać sprzedaż idzie znakomicie i mają pełne ręce roboty ;-) ). jedyne sensowne uzasadnienie wypisywania takich bzdur, to uczestnictwo w nagonce na kupowanie. deweloperzy już w piętkę gonią z tą swoją strategią utrzymywania wysokich cen... skoro już takie bezsensy są publikowane, to znaczy, że obniżki zbliżają się wielkimi krokami. i dobrze - najwyższy czas.

ale dużo radości dostarcza artykuł, np.: "Dla modelowej rodziny 2+1 powierzchnia dostępnego na kredyt mieszkania zwiększyła się o 16 proc., do 49,1 m2." pomijając fakt, że modelowa rodzina zarabia akurat średnią krajową (rodziny, które tak mają i chciały wziąć kredyt, już dawno to zrobiły), jaka wspaniała perspektywa się rysuje. 3-osobowa rodzina na 50m2 - toż to eldorado. niedługo 25m2 będzie się przedstawiało jako pałac.

należy mieć tylko nadzieję, że rynek prędzej czy później oczyści się z takich nierzetelnych naganiaczy i pozostaną prawdziwi doradcy, którzy troszczą się o klienta.

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki