Chińskie akcje i indeksy spadają wraz z produkcją przemysłową, podczas gdy bezrobocie rośnie. Druga gospodarka świata zmaga się z wieloma problemami, a analitycy zgadzają się, że mamy do czynienia z jej spowolnieniem.


Chińskie akcje w Hongkongu wchodzą w bessę - donoszą amerykańskie media. We wtorek indeks Hang Seng China Enterprises, śledzący chińskie firmy notowane na giełdzie w Hongkongu, spadł o 1,3%, notując piątą stratę pod rząd. Aktualnie znajduje się 20% poniżej tegorocznego szczytu z 27 stycznia. Spadające chińskie akcje odzwierciedlają konsensus wśród inwestorów: gospodarka Państwa Środka spowalnia pół roku po odejściu od polityki zero-COVID.


- Słabe dane makro za kwiecień są dzwonkiem alarmowym dla wielu inwestorów, podczas gdy stosunki chińsko-amerykańskie nie pomagają, ponieważ nie zaobserwowano żadnego poważniejszego przełamania lodów - komentował dla Bloomberga Willer Chen starszy analityk w Forsyth Barr Asia Ltd.
- Konsumenci, wśród których istnieją obawy dotyczące przyszłości, tak naprawdę nie chcą wydawać pieniędzy. Inwestycje prywatne są również bardzo słabe. Rozmawiając z przedsiębiorcami, wciąż widać niechęć do angażowania się – twierdzi Hui Shan, główny ekonomista ds. Chin w Goldman Sachs.
Długa lista problemów - bezrobocie, przemysł, konsumpcja
Słabnąca dynamika gospodarcza prowadzi do rosnącego bezrobocia wśród młodych, które osiągnęło w kwietniu rekord na poziomie 20,4%. Według badania przeprowadzonego przez naukowców z uniwersytetów Columbia i Xi’an Jiaotong co najmniej jedna czwarta absolwentów szkół wyższych w Chinach ma niepełne zatrudnienie.
- Ekspansja szkolnictwa wyższego pod koniec lat 90. spowodowała ogromny napływ absolwentów szkół wyższych, ale istnieje rozbieżność między popytem a podażą wysoko wykwalifikowanych pracowników. Gospodarka jej nie dogoniła - tłumaczył współautor raportu Yao Lu w rozmowie z CNBC.
Rynek pracy to nie jedyny problem, z którym zmagają się Chiny. Wskaźniki gospodarcze słabną. Produkcja przemysłowa skurczyła się w kwietniu o 0,47%, a nowe pożyczki w juanach spadły do 0,7 bln RMB (ok. 99 mld USD) - najniższej wartości w tym roku. Sprzedaż detaliczna wzrosła o 0,49%, czyli wyraźnie mniej niż w marcu (0,78%) i lutym (1,64%). Budowa nowych mieszkań spadła w okresie od stycznia do kwietnia tego roku o 21,2%.
Pomijane surowce wskaźnikami gospodarki
Bloomberg zwraca uwagę, że o problemach Chin może świadczyć także zachowanie 5 surowców, będących często pomijanymi przez inwestorów. Chodzi o szkło, LNG, styren, skrobię kukurydzianą oraz celulozę:
- kontrakty terminowe na szkło na giełdzie towarowej w Zhengzhou spadły w kwietniu o prawie 20% - Chiny odpowiadają za połowę światowej produkcji szkła płytowego, wykorzystując je głównie w budownictwie i samochodach,
- LNG w Chinach jest najtańsze od prawie dwóch lat, co obrazuje spadek zapotrzebowania ze strony przemysłu i transportu,
- kontrakty terminowe na styren, wykorzystywany w produkcji tworzyw sztucznych i gumy, spadły na giełdzie w Zhengzhou do najniższego poziomu od lutego 2021 roku - Chiny odpowiadają za 40% światowego rynku,
- sprzedaż detaliczna skrobi kukurydzianej, mającej wiele zastosowań w przemyśle spożywczym (napoje, sosy, mleko dla niemowląt) rośnie wolniej niż zakładano,
- kontrakty terminowe na celulozę spadły w lutym po ożywieniu produkcji, ponieważ krajowy popyt nie mógł za nim nadążyć - Chiny to jej największy producent i konsument.