Pracujemy nad kredytem 0 procent, który jest jednym z komponentów związanych z mieszkalnictwem. Kolejne to środki dla samorządów na remont pustostanów oraz dopłaty do najmu - mówił w środę w Studiu PAP wiceprzewodniczący klubu KO Konrad Frysztak.


Ministerstwo Rozwoju i Technologii poinformowało w czwartek, że ustawowy łączny limit na rok 2023 i rok 2024 na dopłaty do bezpiecznego kredytu 2 proc. został wyczerpany. Dodano, że resort prowadzi intensywne prace nad nową formułą wsparcia kredytobiorców.
Frysztak w środę w Studiu PAP pytany o kształt nowego programu podkreślił, że jego ugrupowanie w kampanii wyborczej obiecywało kilka komponentów związanych z mieszkalnictwem. "Nad kredytem 0 procent już pracujemy" - oświadczył.

Opłaty, formalności, dokumenty
Kupno mieszkania krok po kroku
Kupujesz mieszkanie, w szczególności pierwsze? Podpowiadamy jak to zrobić i z jakimi dodatkowymi opłatami musisz się liczyć. Dodatkowe koszty w największych polskich miastach mogą przekroczyć nawet 30 tys. zł. W tym e-booku znajdziecie informacje, na jakie opłaty trzeba się przygotować, jak zabrać się za kupno mieszkania, w jaki sposób skutecznie przeprowadzić transakcję oraz jakie stawki obowiązują obecnie na rynku pierwotnym i wtórnym.
Masz pytanie? Napisz na sklep@bankier.pl
"Kolejne to pieniądze dla samorządów, by mogły one remontować swoje pustostany, zasób tkanki komunalnej, ale również dopłaty do najmów i takie trzy komponenty na pewno znajdą się w projekcie (ustawy) nad którym pracujemy" - powiedział.
Polityk KO ocenił, że dotychczas działający Bezpieczny kredyt 2 proc. "był wydmuszką", która zawierała "zbyt małe środki, by wszyscy chętni mogli z tego skorzystać".
Jakie będą kryteria?
Dopytywany o kryteria dla osób chętnych do skorzystania z kredytu 0 proc. powiedział, że na pewno podstawowymi będzie "kryterium wiekowe" oraz związane z dotychczasowym brakiem własności mieszkania czy domu. Dodał, że ze względu na inflację "na pewno będziemy musieli dostawać wartość zakupu do obecnych realiów".
"W tej chwili na etapie prac w ministerstwie będziemy doszczegóławiać te zapisy, ale te pierwsze, najważniejsze były znane już w kampanii i one się nie zmienią" - podkreślił.
Proponowany przez PO w trakcie kampanii wyborczej kredyt z oprocentowaniem 0 proc. na zakup pierwszego mieszkania ma być dostępny dla osób do 45. roku życia. PO wskazywała, że odsetki od takiego kredytu ma refinansować Bank Gospodarstwa Krajowego. Pierwszy rok programu funkcjonowania "Kredytu 0 proc." miałby kosztować ok. 4 mld zł. Zdaniem szefa PO Donalda Tuska propozycja nie wpłynie na wzrost cen nieruchomości.
Oprócz postulatu wprowadzenia kredytu z oprocentowaniem 0 proc. na zakup pierwszego mieszkania, w obrębie propozycji programowych PO dla młodych znalazło się także wprowadzenie 600 zł dopłaty na wynajem mieszkania dla młodych. (PAP)
Autor: Adrian Kowarzyk
amk/ godl/