Benefit Systems oczekuje, że liczba aktywnych kart sportowych wzrośnie do października do 800 tys. w Polsce i 300 tys. za granicą - podała spółka w prezentacji dla inwestorów.
Szacunkowa liczba aktywnych kart sportowych Benefit Systems w Polsce w maju wynosi 398,9 tys., czyli o 37,6 tys. mniej niż na koniec marca. Na rynkach zagranicznych (Czechy, Słowacja, Bułgaria, Chorwacja) liczba kart w maju to ok. 217,8 tys.
Szacunki zakładają stabilną sytuację epidemiczną w drugiej połowie tego roku.
Zarówo w Polsce, jak i na rynkach zagranicznych, grupa widzi zagrożenie dla odbudowy bazy kart ze względu na długi okres zamknięcia branży, który na krajowym rynku wyniósł osiem miesięcy.
Benefit Systems liczy na to, że liczba karnetów sprzedawanych bezpośrednio w klubach grupy będzie w czwartym kwartale tego roku mniejsza o około 20 proc. wobec sytuacji sprzed pandemii.
Firma spodziewa się w drugiej połowie roku obniżenia bezpośrednich kosztów klubów o około 8 mln zł wobec stanu przed pandemią, a koszty sprzedaży i ogólnego zarządu mają spaść o ok. 10 proc. wobec 2019 roku.
Grupa podtrzymuje, że na inwestycje wyda w tym roku 70 mln zł. Skupia się na rozwoju organicznym, ale nie wyklucza akwizycji pojedynczych klubów fitness lub mniejszych sieci.
W drugiej połowie roku firma zamierza rozwijać produkt internetowych benefitów pracowniczych MultiLife. Możliwe są tu niewielkie inwestycje kapitałowe w obszarze nowych technologii. Skala wydatków na MultiLife ma być zbliżona do nakładów na wartości niematerialne (w pierwszym kwartale wyniosły 7 mln zł). (PAP Biznes)
kuc/ mfm/
