REKLAMA

2024 rok najcieplejszy od początku pomiarów. Średnia najwyższa w historii

2025-01-10 18:23
publikacja
2025-01-10 18:23

Średnia temperatura powierzchni Ziemi w 2024 r. była najwyższa w historii – wynika z opublikowanej w piątek analizy przeprowadzonej przez naukowców NASA.

2024 rok najcieplejszy od początku pomiarów. Średnia najwyższa w historii
2024 rok najcieplejszy od początku pomiarów. Średnia najwyższa w historii
fot. DAVID BECKER / / Reuters

Globalne temperatury w roku 2024 były o 1,28 st. Celsjusza wyższe od bazowego poziomu z XX wieku (lata 1951–1980), co przewyższa rekord ustanowiony w 2023 r.

Nowy rekord został ustanowiony po 15 kolejnych miesiącach (od czerwca 2023 r. do sierpnia 2024 r.) bezprecedensowej serii upałów i miesięcznych rekordów temperatur.

„Po raz kolejny rekord temperatur został pobity — 2024 r. był najgorętszym rokiem od rozpoczęcia prowadzenia rejestrów w 1880 r.” — powiedział administrator NASA Bill Nelson.

„Wobec rekordowych temperatur i pożarów lasów, które obecnie zagrażają naszym ośrodkom i pracownikom w Kalifornii, zrozumienie naszej zmieniającej się planety nigdy nie było ważniejsze” - zaznaczył.

Naukowcy NASA szacują ponadto, że Ziemia w 2024 r. była o około 1,47 st. Celsjusza cieplejsza niż średnia z połowy XIX wieku (1850–1900). Przez ponad połowę 2024 r. średnie temperatury były o ponad 1,5 st. Celsjusza wyższe od poziomu bazowego, a średnia roczna, z matematycznymi niepewnościami, mogła przekroczyć ten poziom po raz pierwszy.

„Porozumienie paryskie w sprawie zmian klimatu określa wysiłki mające na celu utrzymanie wzrostu temperatury poniżej 1,5 st. Celsjusza w dłuższej perspektywie. Dla porównania, temperatury w ciepłych okresach na Ziemi trzy miliony lat temu — kiedy poziom mórz był o ponad 20 metrów wyższy niż obecnie — były tylko o około 3 st. Celsjusza wyższe od poziomów sprzed epoki przemysłowej” — powiedział Gavin Schmidt, dyrektor Goddard Institute for Space Studies (GISS) NASA w Nowym Jorku. „Jesteśmy w połowie drogi do temperatur na poziomie pliocenu w ciągu zaledwie 150 lat” - zwrócił uwagę.

Naukowcy doszli do wniosku, że trend ocieplenia obserwowany w ostatnich dekadach jest napędzany przez zatrzymujące ciepło gazy cieplarniane, takie jak dwutlenek węgla czy metan. Według niedawnej międzynarodowej analizy w latach 2022 i 2023 Ziemia odnotowała rekordowy wzrost emisji dwutlenku węgla z paliw kopalnych. Stężenie dwutlenku węgla w atmosferze wzrosło z poziomu sprzed epoki przemysłowej w XVIII wieku, wynoszącego około 278 części na milion, do około 420 części na milion obecnie.

NASA i inne agencje federalne regularnie gromadzą dane na temat stężeń i emisji gazów cieplarnianych. Dane te są dostępne w U.S. Greenhouse Gas Center, wielodyscyplinarnym przedsięwzięciu, które konsoliduje informacje z obserwacji i modeli, mając na celu zapewnienie decydentom jednego miejsca do gromadzenia danych i analiz.

Temperatury poszczególnych lat mogą być pod wpływem naturalnych wahań klimatu, takich jak El Nino i La Nina, które naprzemiennie ogrzewają i ochładzają tropikalny Ocean Spokojny. Silne El Nino, które rozpoczęło się jesienią 2023 r., wpłynęło na podniesienie globalnych temperatur powyżej poprzednich rekordów.

Jak wskazał Schmidt, fala upałów, która rozpoczęła się w roku 2023, w roku 2024 nadal przekraczała oczekiwania, mimo że El Nino osłabło. Naukowcy pracują nad identyfikacją czynników, które się do tego przyczyniły, w tym możliwych skutków klimatycznych wybuchu wulkanu Tonga w styczniu 2022 r. i redukcji zanieczyszczeń, które mogą zmienić pokrywę chmur i sposób, w jaki energia słoneczna odbija się z powrotem w przestrzeń kosmiczną.

„Nie każdy rok będzie bił rekordy, ale długoterminowy trend jest jasny" — zaznaczył Schmidt. "Już widzimy wpływ w postaci ekstremalnych opadów deszczu, fal upałów i zwiększonego ryzyka powodzi, zjawisk, które będą się nasilać, dopóki emisje będą kontynuowane” - ostrzegł.

NASA prowadzi analizy korzystając z danych dotyczących temperatury powietrza przy powierzchni Ziemi zebranych z dziesiątek tysięcy stacji meteorologicznych, a także danych na temat temperatury powierzchni morza uzyskanych za pomocą instrumentów na statkach i bojach. Dane te są analizowane przy użyciu metod, które uwzględniają zróżnicowaną odległość między stacjami pomiaru temperatury na całym świecie i oraz efekty „miejskich wysp ciepła”, które mogą zaburzyć obliczenia.

„Kiedy zachodzą zmiany w klimacie, widać je najpierw w średniej globalnej, potem w skali kontynentalnej, a potem w skali regionalnej. Teraz widzimy je na poziomie lokalnym” — zaznaczył Schmidt. „Zmiany zachodzące w codziennych doświadczeniach pogodowych ludzi stały się aż nadto jasne” - dodał.

Niezależne analizy przeprowadzone przez amerykańską agencję NOAA (National Oceanic and Atmospheric Administration), Berkeley Earth, Hadley Centre (część brytyjskiego Met Office zajmującego się prognozowaniem pogody) oraz Copernicus Climate Services w Europie również wykazały, że globalne temperatury powierzchni w 2024 r. były najwyższe od czasu rozpoczęcia prowadzenia współczesnych rejestrów. Naukowcy ci wykorzystują w swoich analizach wiele tych samych danych dotyczących temperatury, ale stosują różne metodologie i modele. Każdy z nich pokazuje ten sam trwający trend ocieplenia.

Pełny zestaw danych NASA dotyczących globalnych temperatur powierzchni, a także szczegóły dotyczące sposobu, w jaki naukowcy NASA przeprowadzili analizę, są publicznie dostępne w GISS, laboratorium NASA zarządzanym przez agencję Goddard Space Flight Center w Greenbelt w stanie Maryland.(PAP)

Paweł Wernicki

pmw/ bar/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (9)

dodaj komentarz
cypisek11
O tym czy się klimat ociepla decyduje ten, kto mierzy temperaturę , w zależności gdzie ją mierzy i od aktualnego kursu politycznego.
carlito1
Trzeba szybko nowy podatek i nowe regulacje wtedy klimat się ochłodzi !
panguzik
To chyba wszystkie ekooszołomy są szczęśliwe ; Polacy nie muszą tak bardzo ogrzewać domów jak dawniej .... Mniej węgla i gazu sie spala .
helixo
Może i mniej się ogrzewa ale za to więcej płaci, wszystko się zgadza :)
to_i_owo
"Za nami drugi najbardziej aktywny geomagnetycznie kwartał w dotychczasowej historii 25. cyklu słonecznego..."
października 25, 2024
wizytator
Dlatego gaz może być jeszcze droższy. Przecież macie ciepło na dworze. Gorzej jak wrócą mrozy. Jak się wtedy zielone ludki będą tłumaczyć?
endes
A jak aktywność Słońca?… najwyższa w historii co?
sterl
W Pliocenie ( 1,5 mln lat temu) było dużo cieplej bo było więcej kominów czy samochodów?

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki