REKLAMA
TYDZIEŃ Z KRYPTO
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zyskaj 500 zł w promocji „Mobilni zyskują”
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zyskaj 500 zł w promocji „Mobilni zyskują”

Komentarze (16)

dodaj komentarz
~Krystiann
Przydatne informacje, ale nie żałuję decyzji. Auto było sprowadzone z Niemiec z pomocą Agencji Celnej Abak ponieważ mój brak czasu i rozeznania w dokumentach urzędowych nie pozwala na kilkudniowy urlop by załatwić rejestrację auta.. Jeśli ktoś tak jak ja szanuje swój czas, swoje pieniądze i nerwy to polecam takie rozwiązanie. Potrzeba Przydatne informacje, ale nie żałuję decyzji. Auto było sprowadzone z Niemiec z pomocą Agencji Celnej Abak ponieważ mój brak czasu i rozeznania w dokumentach urzędowych nie pozwala na kilkudniowy urlop by załatwić rejestrację auta.. Jeśli ktoś tak jak ja szanuje swój czas, swoje pieniądze i nerwy to polecam takie rozwiązanie. Potrzeba tylko kilku podpisów a reszta załatwi się "sama". Można tez poprosić o dowóz dokumentów i tablic do domu. Polecam =)
~rex
juz nie opłaca się kupować w Niemczech. Ja kupiłem na http://top-ogloszenia.net/Ogloszenia-Motoryzacyjne-7 w takiej samej cenie i nie miałej problemów z rejestracją
~Jarek Olkusz
Nie ma czegoś takiego jak dokument potwierdzający wymeldowanie w Niemieckich dokumentach wywozowych co za barany to piszą i to na niejednym forum takie bzdury czytam, jest tylko pieczątka na małym dowodzie i data wymeldowania i to wszystko!!!!!!!!!!!!!!!!! A do opłacenia auta potrzebne są 2 dowody rej niemieckie i umowa kupna sprzedaży !!!!
~Maciej
Ma Pan racje, ale tylko czesciowo.Dowod wymeldowania pojazdu rzeczywiscie istnieje.Niektore landy niemieckie wystawiaja tego typu zaswiadczenia a inne wbijaja tylko pieczatke w dowodzie.Nie trzba obrazac ludzi bez powodu.Tymbardziej, ze maja racje...Pozdrawiam.
~Kasia
Vat 24 - wniosek o wydanie zaświadczenia potwierdzającego, że nie ma obowiązku uiszczenia podatku VAT od opisanej transakcji.
Rok temu szef kupił samochód objęty podatkiem VAT, który rzecz jasna zapłacił. Jako, że zajmuję się wszystkimi formalnościami związanymi z rejestracją pojazdów i tym razem zajęłam się wszystkim. Logicznie
Vat 24 - wniosek o wydanie zaświadczenia potwierdzającego, że nie ma obowiązku uiszczenia podatku VAT od opisanej transakcji.
Rok temu szef kupił samochód objęty podatkiem VAT, który rzecz jasna zapłacił. Jako, że zajmuję się wszystkimi formalnościami związanymi z rejestracją pojazdów i tym razem zajęłam się wszystkim. Logicznie rzecz biorąc skoro VAT 24 jest wnioskiem o zaświadczenie potwierdzające brak obowiązku uiszczenia podatku VAT udałam się do wydziału komunikacji z kompletem dokumentów bez VAT 25. Niestety jak zwykle nie obyło się bez problemów i szanowny pan przy okienku nie zarejestrował mi pojazdu bez VAT 25. Musiałam udać się do urzędu skarbowego zapłacić 160 złotych od zaświadczenia o braku obowiązku opłacenia VAT przy pojeździe objętym podatkiem VAT :D oczywiście rejestracja przedłużyła się o kolejny tydzień ponieważ panie w US mają 7 dni na wydanie zaświadczenia ;P
~Życie
No bez przesady.
Gdyby wszystko załatwiały szybko i "od ręki" to być może okazało się by, że procedury i same urzędniczki są niepotrzebne. A przecież tak nie może być, bo zwiększyło by sie bezrobocie i to u namaszczonych "swojaków".
~zdegustowany
chory kraj, teoretycznie sprawę powinno się załatwiać w jednym okienku, przy max dwóch, trzech podejściach, -> przecie to z Unii do której dążymy... i auto z kraju który ma nas kontrolować fiskalnie, gdyż mu ufamy, że to oni zrobią nam dobrze (!), Dlaczego nie pójść krok dalej, i tam pozwolić załatwić formalności i wpłacić pieniądze chory kraj, teoretycznie sprawę powinno się załatwiać w jednym okienku, przy max dwóch, trzech podejściach, -> przecie to z Unii do której dążymy... i auto z kraju który ma nas kontrolować fiskalnie, gdyż mu ufamy, że to oni zrobią nam dobrze (!), Dlaczego nie pójść krok dalej, i tam pozwolić załatwić formalności i wpłacić pieniądze przecież Niemiec chyba nas nie oszuka.. a na pewno będzie przy tym mniej formalności (nasi oszukują i formalności jest więcej - przynajmniej jakaś korzyść). A z tym jednym okienkiem, to znajomy miał na w rogu działki maleńką szopkę, a w niej okienko, w którym jego rodzina załatwiali swoje sprawy w tym papierowe. Może to jakiś sposób na pozbycie się zbędnego balastu, problemu...
~stef
Dnia 2012-03-22 o godz. 14:43 ~JarekM napisał(a):
> Witam. Jakie to proste. dwa tygodnie do miesiąca i już
> można poszaleć po dziurach, tj. pardon - po drogach -
> oczywiście. Dobrze, że nie trzeba przedstawiać zaświadczeń
> o szczepieniu na odrę.
Pozdrawiam, JM
O szczepieniu - nie ale o "przejściu" Odry ;-)
~em96
Chory kraj i "niedorobieni" urzędnicy z zaścianka, którym wydaje się, że są pępkiem świata...
Narazili mnie na dodatkowe koszty nie potwierdzając w dokumentach, że odebrali dowód i tablice pomimo, że kilkukrotnie zwracałem na to uwagę. Stwierdzili że: "to się rozumie samo przez się..."
- Jak widać nie wszędzie
Chory kraj i "niedorobieni" urzędnicy z zaścianka, którym wydaje się, że są pępkiem świata...
Narazili mnie na dodatkowe koszty nie potwierdzając w dokumentach, że odebrali dowód i tablice pomimo, że kilkukrotnie zwracałem na to uwagę. Stwierdzili że: "to się rozumie samo przez się..."
- Jak widać nie wszędzie - "się rozumie samo...", tylko w urzędowych dokumentach należy to napisać.
Ale to jest polski "profesjonalizm" i o tym "wykrzaułceni" wiedzą lepiej...
Po interwencji wystawili poprawione dokumenty, które musiałem powtórnie tłumaczyć.

Powiązane: Interwencja Bankier.pl

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki