Rynki

Twoje finanse

Biznes

Forum

Poseł PiS Dariusz Matecki usłyszał zarzuty. Jest wniosek o areszt

, aktualizacja: 2025-03-08 07:57

Rzecznik PK Przemysław Nowak poinformował, że poseł PiS Dariusz Matecki usłyszał w piątek sześć zarzutów; poseł nie przyznał się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia. Jeszcze w piątek prokurator zawnioskuje do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztu wobec posła - dodał rzecznik PK.

fot. Zbyszek Kaczmarek / FORUM

Funkcjonariusze ABW na polecenie prokuratora zatrzymali w piątek rano posła Mateckiego. Poseł został przewieziony do siedziby Prokuratury Krajowej. Prokuratura, która prowadzi śledztwo ws. Funduszu Sprawiedliwości, postawiła posłowi sześć zarzutów zagrożonych karą do 10 lat pozbawienia wolności.

reklama

Jak poinformował dziennikarzy prok. Nowak, po przeprowadzonych czynnościach w piątek wieczorem "prokurator ogłosił mu postanowienie o przedstawieniu sześciu zarzutów". "Po przedstawieniu tych zarzutów prokurator przesłuchał Dariusza M. w charakterze podejrzanego. Dariusz M. nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu przestępstw oraz skorzystał z prawa do złożenia wyjaśnień" - przekazał rzecznik PK.

"Złożył on obszerne wyjaśnienia, w których odniósł się również do istoty tych zarzutów. Co do zasady złożył materiał w wielu kwestiach sprzeczny z pozostałym materiałem dowodowym" - zaznaczył prok. Nowak.

Jak mówił rzecznik PK, po zakończeniu tych czynności "prokurator uznał, że na podstawie całości materiału dowodowego, a więc również na podstawie wyjaśnień samego podejrzanego, zachodzi konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku tego postępowania poprzez izolację tego podejrzanego, a więc poprzez zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania". "Konieczność zastosowania tego środka wynika z uzasadnionej obawy bezprawnego wpływania na tok postępowania, jak również z groźby wymierzenia surowej kary" - powiedział prokurator.

Dlatego - jak mówił rzecznik PK - prokuratura jeszcze w piątek zawnioskuje do sądu o zastosowanie wobec Mateckiego tymczasowego aresztu. Poinformował, że decyzja w sprawie zastosowania aresztu będzie należała do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa.

Według śledczych Matecki uczestniczył w ustawianiu konkursów na dotacje z FS i wyprowadzaniu publicznych pieniędzy do powiązanych z nim organizacji – Stowarzyszenia Fidei Defensor i Stowarzyszenia Przyjaciół Zdrowia, a także że jego zatrudnienie w Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie w latach 2020–2023 było fikcyjne.

Produkty finansowe
Produkt
Kwota
Okres
miesięcy

Wniosek prokuratury o uchylenie immunitetu posłowi Mateckiemu, jego zatrzymanie oraz tymczasowe aresztowanie, trafił do Sejmu pod koniec lutego. W środę komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych zarekomendowała Sejmowi uchylenie Mateckiemu immunitetu i wyrażenie przez Sejm zgody na jego tymczasowe aresztowanie. Później tego dnia poseł PiS poinformował na sali plenarnej, że zrzeka się immunitetu.

Poseł tłumaczył, że jest to jego "honorowe zobowiązanie wobec obywateli" pomimo tego, że nie zgadza się z zarzutami prokuratury.

W czwartek komisja regulaminowa uznała wniosek Mateckiego o zrzeczeniu się immunitetu za spełniający "wymogi formalnej poprawności". Jednocześnie tego dnia Sejm w głosowaniu wyraził zgodę na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie posła PiS.

Zrzeczenie się immunitetu przez posła otworzyło prokuraturze drogę do dalszych czynności, zaś zgoda Sejmu na zatrzymanie i areszt pozwala prokuraturze skierować wniosek do sądu o zastosowanie aresztu. O tym, czy taki areszt zostanie zastosowany, zadecyduje sąd.

Bodnar: Zatrzymanie posła Mateckiego jest naturalną konsekwencją decyzji Sejmu

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar powiedział w piątek w Brukseli, że zatrzymanie posła PiS Dariusza Mateckiego to "dość precedensowa sytuacja, ponieważ Sejm zgodził się na jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie". Matecki został zatrzymany tego dnia rano w Warszawie przez ABW.

Poseł został przewieziony do siedziby Prokuratury Krajowej. Prokuratura, która prowadzi śledztwo w sprawie Funduszu Sprawiedliwości, postawiła posłowi sześć zarzutów zagrożonych karą do 10 lat pozbawienia wolności.

Bodnar, który w związku z polską prezydencją przewodniczy w piątek w Brukseli posiedzeniu ministrów sprawiedliwości państw UE, powiedział, że "jeżeli chodzi o pana posła Mateckiego, to jest to dość precedensowa sytuacja, ponieważ Sejm wyraził zgodę na jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie". Dodał, że "naturalną konsekwencją tych działań" jest zatrzymanie, przedstawienie zarzutów, a następnie wniosek do sądu o tymczasowe aresztowanie.

Minister stwierdził, że zatrzymanie Mateckiego "pokazuje jak ważny jest ten proces rozliczeń i takie (...) maksymalnie profesjonalne działanie prokuratury". "Ja często właśnie słyszałem zarzut pod adresem prokuratury, że jest zbyt wolna" - dodał.

mja/ sdd/

Źródło: PAP
powiązane
polecane
najnowsze
popularne
najnowsze
bankier na skróty