Kursy przynajmniej 16 spółek mogš rosnšć ze względu na zbliżajšcy się koniec roku i zwišzany z tym window dressing, czyli sztuczne podnoszenie wycen akcji. W niektórych przypadkach to zjawisko już mogło się zaczšć - wynika z analizy PARKIETU.
Window dressing (w luźnym tłumaczeniu strojenie wystaw) polega na poprawianiu przez inwestorów instytucjonalnych wyników prowadzonych inwestycji. Najczęciej zabieg ten stosujš duże firmy zajmujšce się zarzšdzaniem aktywami. Dobre "podkręcenie" wartoci aktywów daje możliwoć pochwalenia się wynikami przed klientami i akcjonariuszami. Często osišgnięcie okrelonej stopy zwrotu wišże się z premiami dla zarzšdzajšcych. Ponieważ najczęciej wszelkiego rodzaju zestawienia i porównania sporzšdza się w ujęciu rocznym, włanie koniec grudnia jest naturalnym okresem "upiększania wystaw".
OFE szczególnie zainteresowane
Największš grupš firm zarzšdzajšcych aktywami sš na GPW fundusze emerytalne. Na koniec listopada ich zaangażowanie w akcje notowane na giełdzie przekraczało 8 mld zł. Kapitalizacja wszystkich spółek to ok. 112 mld zł, z tego w wolnym obrocie (poza pakietami akcji dajšcymi ponad 5% głosów na WZA) znajdujš się walory o wartoci ok. 35 mld zł. Raz na kwartał KNUiFE (nadzorujšcy rynek funduszy) wylicza stopy zwrotu z ostatnich dwóch lat działalnoci OFE. Jeli fundusz nie osišgnie połowy redniej ważonej aktywami stopy zwrotu, zmuszony jest uzupełnić niedobór z własnej kieszeni. OFE mogš być zatem zainteresowane w "strojeniu witryn". Szczególnie pod koniec roku - wysoka stopa zwrotu będzie doskonałym haczykiem, na który mogš się złapać przyszli emeryci.
Kandydatów jest przynajmniej 16
Analizujšc strukturę aktywów OFE, wyselekcjonowalimy 16 spółek, których akcje mogš być szczególnie "narażone" na wzrost kursu pod koniec roku. To firmy charakteryzujšce się niewielkš liczbš akcji w wolnym obrocie, i co się z tym łšczy, niskimi obrotami. Ich notowaniami łatwo jest sterować.
W tabeli uwzględnilimy tylko te firmy, których akcje stanowiły na koniec pierwszego półrocza 2002 r. ponad 1% aktywów poszczególnych funduszy. Jednoczenie w większoci tych spółek znaczšcych udziałów nie majš inne OFE, co sprawia, że podcišgnięcie kursu nie jest korzystne dla wszystkich funduszy.
Window dressing w toku
Wród kandydatów znajdujš się dwie spółki z WIG20. To wiecie i Kęty. Szczególnie ta pierwsza firma ma za sobš wyjštkowo mocnych protektorów. OFE ING Nationale-Nederlanden i OFE PZU Złota Jesień, to numer 2 i 3 na rynku funduszy, dysponujšcy aktywami rzędu 10 mld zł. Gdyby notowania wiecia wzrosły, obydwie firmy zyskałyby w stosunku do lidera - OFE Commercial Union.
Być może window dressing na wieciu już trwa. Przez niemal cały rok kurs tych akcji oscylował wokół 30 zł. W ostatnich trzech miesišcach notowania tych walorów wzrosły o 25%, osišgajšc pod koniec listopada najwyższy kurs w historii. W niecałe dwa miesišce w podobnym stopniu wzrosły notowania Kęt, przebywajšc dystans od najniższego do najwyższego kursu od 52 tygodni.
Być może w zestawieniu powinien znaleć się BRE Bank, gdzie ponad 5-proc. pakiet ma OFE CU. Jednak akcje BRE stanowiš mniej niż 1-proc. aktywów największego funduszu emerytalnego.
Nie tylko wycišgnięcie kursu
Poprawiać swoje wyniki inwestycyjne można nie tylko poprzez podwyższanie kursu giełdowego posiadanych akcji. Można także sprzedać znacznie powyżej ceny rynkowej wczeniej kupiony pakiet. Najczęciej do takich transakcji dochodzi między powišzanymi ze sobš podmiotami. Przykładem takiej transakcji była poniedziałkowa "pakietówka" na akcjach TP SA. Właciciela zmieniło w niej 163,6 tys. akcji po cenie 18,4 zł. Kurs giełdowy wyniósł 13,05 zł. n
- Komentarz
Mam wštpliwoci, czy na ostatnich sesjach w tym roku będziemy mieli do czynienia z "window dressing", a przede wszystkim, czy da się na tym zarobić. Po pierwsze, w niektórych przypadkach proces podcišgania kursu mógł się już zakończyć. Po drugie, w dużej częci podcišganie kursów może dotyczyć spółek, których płynnoć nie zapewnia elementarnych zasad bezpieczeństwa inwestycji.
Tomasz Jówik























































