REKLAMA

Wiceminister sportu: Budżet traci miliardy na nieuczciwych bukmacherach

2025-09-03 14:58
publikacja
2025-09-03 14:58

Wiceminister sportu i turystyki Ireneusz Raś zapowiedział debatę w sprawie szarej strefy w hazardzie. Szacuje się, że budżet traci miliardy na nieuczciwych bukmacherach. Dyskusja o tym, jakie zmiany powinny zostać wprowadzone, ma się jesienią odbyć w Sejmie.

Wiceminister sportu: Budżet traci miliardy na nieuczciwych bukmacherach
Wiceminister sportu: Budżet traci miliardy na nieuczciwych bukmacherach
fot. Jacek Szydlowski / / FORUM

Według raportu Warsaw Enterprise Institute w 2024 r. obrót na nielegalnych witrynach hazardowych oferujących kasyna online wyniósł prawie 26 mld zł. Pieniądze nie trafiły jednak do budżetu, gdyż zyskały firmy zarejestrowane w rajach podatkowych.

Wiceminister sportu i turystyki Ireneusz Raś (PSL-TD) podkreślił, że dziesięć lat po wprowadzeniu poprzednich regulacji „mamy gdzieś w granicach 50, 40 proc. szarej strefy, nie 90 proc., tak jak wtedy”.

– Wydaje mi się, że po dziesięciu latach od tamtego uszczelnienia, na które się powołałem, jest czas na to, aby zrobić taką dyskusję, taki bilans – powiedział Raś.

Szara strefa w hazardzie online była jednym z tematów poruszanych podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu. W trakcie debaty Raś zadeklarował, że debata na ten temat zostanie jesienią zorganizowana w Sejmie.

– Spróbuję podjąć taką inicjatywę – zadeklarował Raś.

Poseł Wojciech Król (KO) dodał, że „państwo musi wziąć odpowiedzialność i marginalizować szarą strefę”. Podkreślił także aspekt związany z tym, dokąd trafiają pieniądze z szarej strefy. Jak powiedział, mogą one „nielegalnie finansować jakieś organizacje, które prowadzą działania wrogie, hybrydowe albo działania terrorystyczne”.

– Chyba do tej pory nikt nie spojrzał na ten problem z punktu widzenia problemu przeciwdziałania finansowaniu terroryzmu i przeciwdziałania praniu brudnych pieniędzy, bo przecież jest ustawa, która ma zabezpieczać państwo przed finansowaniem terroryzmu. A tutaj mamy taki mechanizm, w którym ktoś dość łatwo może prać brudne pieniądze – powiedział Wojciech Król.

Dodał, że „oczywiście ktoś może brzydzić się hazardem, ale my nie możemy udawać, że go nie ma”.

– Tam, gdzie są ludzie, musi być też prawo i regulacja – podkreślił. (PAP)

mt/ joz/

Źródło:PAP
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (2)

dodaj komentarz
tomitomi
to się chyba konkurencja robi dla tfusskowych ??
jaguar_61
wróciło państwo teoretyczne to każdy orze jak może....

Powiązane: Sport i pieniądze

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki