Prezes UOKiK prowadzi postępowanie wyjaśniające w celu ustalenia, czy PayPal nie stosuje niedozwolonych postanowień umownych, m.in. dotyczących jednostronnej zmiany warunków umowy, a także sankcji w postaci ograniczenia dostępu do usług - podał urząd w komunikacie prasowym. Kolejnym krokiem może być wszczęcie postępowania o uznanie klauzul za niedozwolone lub w sprawie naruszenia zbiorowych interesów konsumentów.


Wątpliwości urzędu wzbudziły postanowienia, które pozwalają na dużą dowolność ingerencji spółki w sposób wykonywania umowy. Zgodnie z tymi postanowieniami, gdy użytkownik dopuści się tzw. „zabronionych działań”, PayPal może m.in. rozwiązać z nim umowę, zamknąć konto, ograniczyć możliwość płacenia, wysyłania pieniędzy lub je zablokować. Są to zatem istotne i dotkliwe sankcje, mogące w praktyce prowadzić do ograniczenia dostępu do środków finansowych i pozbawienia konsumenta możliwości korzystania z usług.
"Zakres tych uprawnień, które przyznała sobie spółka w regulaminach, jest bardzo szeroki – możliwe jest nawet jednostronne rozwiązanie umowy bez okresu wypowiedzenia. W postępowaniu wyjaśniającym sprawdzimy, czy rzeczywiście PayPal arbitralnie decyduje o wstrzymywaniu świadczenia usług oraz blokowaniu środków na kontach użytkowników bez podawania uzasadnienia ani wskazywania naruszeń, których się oni dopuścili" - powiedział, cytowany w komunikacie, prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
W sierpniu br. Prezes UOKiK wszczął postępowanie wyjaśniające w celu ustalenia, czy działania PayPal dotyczące jednostronnych modyfikacji warunków umowy z użytkownikami mogą naruszać zbiorowe interesy konsumentów. Klauzula modyfikacyjna miała być też analizowana pod kątem ewentualnej abuzywności.(PAP Biznes)
epo/ osz/





















































