REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Twórca Telegramu Durow: Oskarżenia przeciwko mnie są zadziwiające

2024-09-06 12:36
publikacja
2024-09-06 12:36

Paweł Durow, twórca komunikatora Telegram, uznał za "zadziwiające" zarzuty wysunięte przeciwko niemu przez francuski wymiar sprawiedliwości. Zapewnił, że Telegram jest gotów wycofać się z krajów, w których nie można połączyć poufności z wymogami bezpieczeństwa.

Twórca Telegramu Durow: Oskarżenia przeciwko mnie są zadziwiające
Twórca Telegramu Durow: Oskarżenia przeciwko mnie są zadziwiające
fot. AA/ABACA / /  Abaca Press

Durow opublikował w czwartek wieczorem pierwszy komentarz po tym, jak został zatrzymany we Francji pod koniec sierpnia na podstawie zarzutów związanych z przestępczością zorganizowaną.

Jak poinformował, powiedziano mu, że grozi mu odpowiedzialność personalna za to, że użytkownicy komunikatora używają go niezgodnie z prawem, ponieważ władze francuskie nie otrzymały od Telegramu wymaganych odpowiedzi. Durow ocenił, że jest to "błędne podejście". "Jeśli jakiś kraj jest niezadowolony z serwisu internetowego, to praktyką jest wszczęcie procesu sądowego wobec tego serwisu" - zauważył.

Jak ocenił, "błędnym podejściem" jest "wykorzystanie przepisów z epoki sprzed smartfonów" po to, by oskarżyć jego samego - jako szefa firmy zarządzającej serwisem - z powodu przestępstw popełnianych przez użytkowników.

Durow argumentował, że "znalezienie należytej równowagi między poufnością i bezpieczeństwem jest niełatwym zadaniem". Zapewnił, że Telegram "stara się współpracować z regulatorami, by znaleźć równowagę" i jest "otwarty na dialog".

"Czasami nie możemy się porozumieć z regulatorami w sprawie należytej równowagi między poufnością i bezpieczeństwem. W takich wypadkach gotowi jesteśmy wycofać się z danego kraju" - dodał Durow. Powołał się na decyzję o wycofaniu komunikatora z Rosji i Iranu, gdy władze tych krajów zażądały przekazania kluczy szyfrowania - jak było to w Rosji - czy zablokowania pewnych kanałów, jak domagał się Iran. Telegram wówczas odmówił i został w Iranie zablokowany.

Durowowi, który jest obywatelem Rosji i ma również paszport francuski, postawiono we Francji 12 zarzutów związanych z przestępczością zorganizowaną. Jak poinformował w swoim komentarzu, był przesłuchiwany w ciągu czterech dni po przybyciu do Paryża.

Po zatrzymaniu Durow został zwolniony po zapłaceniu kaucji w wysokości 5 mln euro; jest też zobowiązany do stawiania się dwa razy w tygodniu na komisariacie i nie może opuścić terytorium Francji.

Z Paryża Anna Wróbel (PAP)

awl/ mms/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (4)

dodaj komentarz
marianpazdzioch
Być może jest tam jakaś wolność słowa. Nie wiem bo nie korzystam, ale koleś jest ścigany m.in. za rozpowszechnia plików pdf. Cenzura na tym portalu ponoć nie istnieje, więc tego nie kasują.
miketheripper
Francja przykłada Durowowi do twarzy pięści, żąda dla niego kary śmierci...
lebski_gosc
Bardzo dobrze niech wycofa się z francji tam przecież sam postęp i nie ma miejsca na takie komunikatory. Ceremonia otwarcia igrzysk pokazała wszystko.
dongonzales
Święta inkwizycja działa.

Powiązane: Rosja

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki