REKLAMA

Tsunami zwolnień w Dolinie Krzemowej. Ponad 200 tys. osób straciło pracę w 2023 r.

2023-06-09 07:15, akt.2023-06-09 07:42
publikacja
2023-06-09 07:15
aktualizacja
2023-06-09 07:42

Firmy technologiczne zwolniły na świecie ponad 200 tys. pracowników w pierwszych pięciu miesiącach br. - wynika z danych strony layoffs.fyi. Większość zwolnień miała miejsce w takich amerykańskich firmach jak Alphabet (Google i YouTube), Meta (Facebook, Instagram), Microsoft i Amazon.

Tsunami zwolnień w Dolinie Krzemowej. Ponad 200 tys. osób straciło pracę w 2023 r.
Tsunami zwolnień w Dolinie Krzemowej. Ponad 200 tys. osób straciło pracę w 2023 r.
fot. Miha Creative / / Shutterstock

Z powodu ryzyka globalnej recesji spowodowanej inflacją i spadającymi przychodami z reklam łącznie pracę straciło 202 399 osób z 749 firm technologicznych, podczas gdy w całym 2022 r. było to 164 tys. osób z 1057 firm.

Pod koniec maja Meta ogłosiła zwolnienie 6 tys. osób, a od listopada 2022 r. koncern zwolnił ok. 21 tys. pracowników. Ostatnie zwolnienia dotyczyły Facebooka, Instagrama, WhatsAppa, jednostki badawczej Reality Labs, która zajmuje się rozwojem VR Meta, oraz Quest – gogli wirtualnej rzeczywistości opracowanych przez Reality Labs.

Google zwolnił pod koniec stycznia 12 tys. osób, czyli 6 proc. wszystkich pracowników na świecie. Również w styczniu Microsoft ogłosił, że do końca września br. zwolni 10 tys. osób, nieco poniżej 5 proc. zatrudnionych.

Na początku br. także Amazon zaczął zwalniać 18 tys. osób, czyli około 5 proc. z 350 tys. pracowników firmy na całym świecie. Całkowita liczba pracowników firmy podwoiła się podczas pandemii koronawirusa ze względu na wysokie zapotrzebowanie w handlu elektronicznym podczas kwarantanny.

Reddit, Disney, 3M, Yahoo, PayPal, Zoom, Dell, IBM również zwolniły tysiące pracowników w ostatnich miesiącach.

Niemal wszystkie branże w Stanach Zjednoczonych zwiększyły w tym roku liczbę zwolnień, jednak zjawisko w szczególny sposób dotyka firmy technologiczne. Jak wynika z nowego raportu firmy rekrutacyjnej Challenger, Gray & Christmas cytowanego przez magazyn "Fortune", likwidacja miejsc pracy w tej branży była najwyższa od pęknięcia bańki internetowej w 2001 roku, kiedy po trwającym kilka lat przecenianiu przedsiębiorstw prowadzących działalność w internecie inwestorzy masowo zaczęli wyprzedawać akcje tych spółek.

Fala zwolnień w amerykańskim sektorze technologicznym wynika z próby dostosowania się koncernów do nowych, surowszych warunków ekonomicznych po tym, gdy w szczycie pandemii COVID-19 firmy te zwiększyły na dużą skalę zatrudnienie - ocenia agencja Reutera.

Po dobrym okresie, szczególnie w szczycie pandemii i lockdownów, branża technologiczna wchodzi w trudny okres, naznaczony wysoką inflacją i rosnącymi stopami procentowymi - zauważa z kolei AFP.

Najwyższa od dziesięcioleci inflacja i skutki wojny na Ukrainie zmusiły również firmy w całej Europie do zwolnień.

Brytyjski gigant telekomunikacyjny Vodafone zapowiedział 16 maja, że zlikwiduje 11 tys. miejsc pracy w ciągu trzech lat. Największy dostawca usług szerokopasmowych i mobilnych w WIelkiej Brytanii, firma BT, zapowiedziała także w maju, że do końca dekady zredukuje całkowitą siłę roboczą nawet o 55 tys. miejsc pracy.

Producent sprzętu telekomunikacyjnego Ericsson planuje zwolnić 8,5 tys. pracowników na całym świecie w ramach planu obniżenia kosztów.

Koncern motoryzacyjny Stellantis, do którego należą m.in. marki Chrysler, Fiat, Opel i Peugeot, uzgodnił w lutym ze związkami zawodowymi zwolnienie do 2 tys. pracowników ze swoich włoskich fabryk.

Szwedzka grupa Volvo zapowiedziała w marcu, że zrestrukturyzuje swoją europejską działalność w zakresie produkcji autobusów, co doprowadzi do redukcji 1,6 tys. miejsc pracy, a w samej Szwecji producent samochodów ogłosił w maju 1,3 tys. dodatkowych zwolnień.

Zwolnienia tysięcy pracowników zapowiedziały również Philips, SAP i Telecom Italia.

baj/ mms/

Źródło:PAP
Tematy
Ubezpieczenie NNW Studenta dedykowane dla studentów i uczniów wyższych uczelni z 10% rabatem

Ubezpieczenie NNW Studenta dedykowane dla studentów i uczniów wyższych uczelni z 10% rabatem

Komentarze (9)

dodaj komentarz
ranny_rys
Oj tam, Balcerowicz potrafił jednym podpisem ponad 500 000 ludzi zwolnić naraz.
I jest uważany za świetnego ekonomistę.
sterl
Taki dostał rozkaz od hegemona.., a dzisiaj wypatrują tych rozkazów jak zbawienia...
mirek6504
A na dole artykow że umiarkowane wzrosty na Wall Street czyli z logiki wynika że gospodarka ma się dobrze to skąd te 200tysiecy zwolnień w sektorach pozarolniczych
ajwajszalom
Jak zwalniają, znaczy, że będą zatrudniać.
marmaj
zwalniają, i będą zatrudniać na ich miejsce pracowników od pośredników. Tak to działa, to samo się działo po ostatnim kryzysie w latach 2009-2014
peluquero
Jeszcze dużo zostaje bo gdy zaczynał się dodruk jeszcze za Trumpa zatrudniano na potęgę, nawet przed fundemią, w jednym stwierdzeniu 'zatrudniano wszędzie i wszystkich', bo kasa leciała z nieba. Większość tych nowozatrudnionych w stylu amerykańskim poszło w tym czasie w dług, także wiadomo o co chodzi ;)
innowierca
szokujace. Kiedy pomyslec, ze pracujace masy dostaja info, ze biednieja, bo pandemia, bo kryzys, ciezkie czasy, i trzeba zamknac maly biznesik, siedziec w domu. Trzymajmy sie, wytrzymajmy jeszcze, zaciskajmy pasa.Te big-techy pozbywaly sie, i uciszaly wszystkich przeciwnikow lockdawnow.
No nie widze sposobu, jak szarakom wytlumaczyc,
szokujace. Kiedy pomyslec, ze pracujace masy dostaja info, ze biednieja, bo pandemia, bo kryzys, ciezkie czasy, i trzeba zamknac maly biznesik, siedziec w domu. Trzymajmy sie, wytrzymajmy jeszcze, zaciskajmy pasa.Te big-techy pozbywaly sie, i uciszaly wszystkich przeciwnikow lockdawnow.
No nie widze sposobu, jak szarakom wytlumaczyc, ze gorne poziomy piramidy chcialy tego, i pozadaly. Kryzys finansowy, jest pojeciem wzglednym, i wybiorczym.

Powiązane: Praca

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki