Zapowiedziana przez niemiecki Commerzbank sprzedaż akcji mBanku nie będzie łatwą transakcją, gdyż wiąże się m.in. z potrzebą zabezpieczenia ryzyk powiązanych z portfelem kredytów walutowych - ocenił w dorocznym liście do akcjonariuszy prezes mBanku Cezary Stypułkowski.


"Nie będzie to transakcja łatwa, chociażby z tego powodu, iż wiąże się z potrzebą zabezpieczenia ryzyk powiązanych z portfelem kredytów walutowych. Trudno wyrokować na tym etapie procesu o możliwych rozstrzygnięciach i nie zamierzam analizować tutaj poszczególnych scenariuszy i ich potencjalnych skutków" - napisał Stupułkowski.
Commerzbank poinformował o wystawieniu na sprzedaż pakietu akcji mBanku we wrześniu 2019 roku. W odpowiedzi na doniesienia prasowe opublikowano wtedy krótkie podsumowanie założeń nowego programu strategicznego. Tydzień później, po zatwierdzeniu przez radę nadzorczą, zamiar ten został potwierdzony w pełnej prezentacji planów na najbliższe lata. Commerzbank argumentował w tamtym momencie, że musi zmniejszyć aktywa ważone ryzykiem i uwolnić kapitał, aby umożliwić szybsze wdrożenie strategii i powiązanych inwestycji. (PAP Biznes)
pr/ asa/