Sprzedawał truciznę jako środek do odchudzania. Policja zatrzymała mężczyznę, który jest podejrzewany o sprzedawanie trucizny reklamowanej jako środek na odchudzanie. Środek o angielskiej nazwie Fat burner, czyli Spalacz tłuszczu może być niebezpieczny dla zdrowia. Maciej Ż. do produkcji tabletek na odchudzanie używał między innymi toksycznych herbicydów. Środków silnie trujących dla ludzi i zwierząt; ich spożycie może powodować zgon lub ciężkie powikłania dla zdrowia. Herbicydy były używane przez Amerykanów w Wietnamie do skażania trawników, pastwisk, by powodować wymieranie miejscowej ludności. Maciej Ż. Tak zwany spalacz tłuszczu własnej produkcji rozprowadzał w internecie. Charakterystyczne jest to, że środek był produkowany i wysyłany ze Zgierza.Śledczy apelują do osób które w jakiś sposób ucierpiały po spożyciu tego środka o kontakt z prokuratura lub policją. Maciej Ż. usłyszy zarzut wprowadzenia do obrotu środków niebezpiecznych dla życia. Policjanci znaleźli w jego mieszkaniu kilkadziesiąt opakowań kapsułek gotowych do sprzedaży. Funkcjonariusze ustalają, ile osób mogło zakupić u niego niedozwolone substancje.Służby przestrzegają również przed kupowaniem lekarstw i suplementów diety pochodzących z niewiadomego źródła.
IAR/ Paweł Pawlica, Kraków/tk

























































