[Aktualizacja 18:00] Sławomir Nowak został obywatelem Ukrainy. Minister transportu za rządów PO objął funkcję szefa Ukrawtodoru, czyli państwowej agencji dróg, odpowiedzialnej za budowę dróg i autostrad. Na konferencji prasowej w Kijowie obiecywał naprawę stanu ukraińskich dróg, ale nie w najbliższym czasie. Sławomir Nowak przyznał się też do tego, że uzyskał obywatelstwo Ukrainy.
Były polski minister transportu zaznaczył, że polepszenie stanu dróg na Ukrainie nie jest sprawą łatwą. Jak dodał, nie jest magiem, dlatego nie należy oczekiwać od niego cudów. Sławomir Nowak podkreślił, że ukraińskie drogi są w bardzo złym stanie. Mówił, że dróg nie buduje się szybko i potrzeba tu reform systemowych i czasu. Ale jeśli Bóg da, damy radę - zakończył swoje wystąpienie były polski minister transportu.
Ukraiński minister infrastruktury Wołodymyr Omelan, przedstawiając Sławomira Nowaka chwalił jego kompetencje. Jak mówił, Sławomir Nowak jest fachowcem potrzebnym Ukrainie. Ukraiński minister nie chciał zdradzić, ile nowy szef agencji dróg będzie zarabiał. Zdradził jednak, że Sławomir Nowak uzyskał ukraińskie obywatelstwo.
Proszony o wyjaśnienie, czy nabywając obywatelstwo Ukrainy, bez zrzeczenia się obywatelstwa Polski, Nowak nie łamie ukraińskiego prawa, Omelan odpowiedział: Będą procedury i sądzę, że rozwiążemy ten problem.
Sam Sławomir Nowak nie chciał odpowiadać na pytania dziennikarzy. Dopytywany przyznał, że ma obecnie dwa obywatelstwa - polskie i ukraińskie.
Według ukraińskiego prawa, podwójne obywatelstwo jest na Ukrainie nielegalne.
Cudzoziemcy, którzy wcześniej zajmowali na Ukrainie stanowiska ministerialne i urzędowe, zrzekali się swych wcześniejszych obywatelstw. Uczyniła to m.in. Maria Gajdar, obywatelka Rosji, która była zastępcą szefa administracji obwodowej w Odessie, byłego prezydenta Gruzji Micheila Saakaszwili. Ten ostatni po uzyskaniu obywatelstwa Ukrainy stracił obywatelstwo gruzińskie.
Premier Wołodymyr Hrojsman wręczył Nowakowi nominację na p.o. prezesa Ukrawtodoru w zeszłym tygodniu.
W latach 2011-13 Nowak był ministrem transportu, budownictwa i gospodarki morskiej w rządzie Donalda Tuska. W 2013 roku podał się do dymisji w związku z wątpliwościami dotyczącymi jego oświadczenia majątkowego, do którego - jako minister - nie wpisał wartego ponad 10 tys. złotych zegarka.
Nowak został skazany w 2014 r. przez stołeczny sąd na 20 tys. zł grzywny za zatajenie posiadania zegarka w pięciu oświadczeniach majątkowych. Zrzekł się wtedy mandatu posła i odszedł z polityki. Sąd odwoławczy w maju 2015 r. zmienił ten wyrok, umarzając warunkowo postępowanie karne wobec Nowaka; orzekł, że b. poseł ma zapłacić 5 tys. zł na fundusz pomocy pokrzywdzonym.
Sławomir Nowak urodził się 11 grudnia 1974 r. w Gdańsku. Ukończył stosunki międzynarodowe na Uniwersytecie Gdańskim oraz zarządzanie w Wyższej Szkole Morskiej.
Nowak jest kolejnym Polakiem kierującym ważnym przedsiębiorstwem państwowym na Ukrainie. Od kwietnia dyrektorem generalnym ukraińskich kolei państwowych Ukrzaliznycia jest były prezes PKP Cargo Wojciech Balczun.
PAP/IAR























































