Rzecznik izraelskiej armii powiedział, że ataki są początkiem operacji, zarządzonej przez izraelski gabinet bezpieczeństwa. Bombardowanie Strefy Gazy ma być kontynuowane. Rzecznik dodał, że nie wyznaczono terminu zakończenia operacji, a armia będzie działać zależnie od sytuacji.
Prezydent Izraela Simon Peres oświadczył, że jego nie zamierza ponownie zajmować Strefy Gazy, ale ma do dyspozycji wiele innych środków. Rządząca w Strefie muzułmańska organizacja Hamas wezwała natomiast swoich bojowników do pomszczenia zabitych.
W kilku zbombardowanych rejonach, między innymi w gęsto zabudowanym centrum Gazy, unoszą się geste smugi dymu. Przypuszczalnie większość ofiar to umundurowani bojówkarze, którzy uczestniczyli w uroczystości zakończenia szkolenia w siedzibie palestyńskiej policji.
Źródło:IAR



















































