REKLAMA

Rząd obejdzie prezydenckie weto? Dolina Dolnej Odry może być częścią innego parku narodowego

2025-11-13 10:38
publikacja
2025-11-13 10:38

Dolina Dolnej Odry może zostać objęta ochroną jako część innego parku narodowego lub można tam utworzyć rezerwat - wskazała w czwartek minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska. Dodała, że w czwartek odbędzie się spotkanie w resorcie w tej sprawie.

Rząd obejdzie prezydenckie weto? Dolina Dolnej Odry może być częścią innego parku narodowego
Rząd obejdzie prezydenckie weto? Dolina Dolnej Odry może być częścią innego parku narodowego
fot. KPRM / / Kancelaria Prezesa Rady Ministrów

W ubiegłym tygodniu prezydent Karol Nawrocki zawetował ustawę ws. utworzenia Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry.

Jak wskazała w czwartek w TVP Info szefowa Ministerstwa Klimatu i Środowiska (MKiŚ) Paulina Hennig-Kloska, obszar ten może zostać objęty ochroną jako część innego parku narodowego. Wyjaśniła, że takie rozwiązanie można przyjąć w drodze uchwały Rady Ministrów, której prezydent nie będzie mógł zawetować.

- Na tę opcję musiałyby oczywiście przystać samorządy - zaznaczyła Hennig-Kloska. Dodała, że na terenie Doliny Dolnej Odry można również utworzyć rezerwat. - Jedno jest pewne, dzisiejsza forma ochrony nie wystarcza i to widać gołym okiem - podkreśliła.

Szefowa MKiŚ podała, że jej resort od kilku tygodni pracuje nad alternatywami do ustawy, którą zawetował prezydent i jeszcze dziś w resorcie odbędzie się spotkanie w tej sprawie. - Będę o tym rozmawiać z ekspertami od przyrody, ale także prawnikami; musimy przeanalizować wszystkie wady i zalety prawne każdego rozwiązania - wskazała.

W uzasadnieniu weta prezydent Karol Nawrocki wskazał m.in. na obawę o żeglugę śródlądową. Hennig-Kloska zaznaczyła, że Park Narodowy w Dolinie Dolnej Odry nie zatrzymałby żeglugi na Odrze, co w środę oświadczył także minister infrastruktury Dariusz Klimczak. Dodała, że zgodnie z ustawą Wody Polskie mogłyby realizować niezbędne zadania, by utrzymać żeglugę w dobrej kondycji.

- Mało tego, park nie obejmował swoim zasięgiem samej rzeki Odry. Tu oczywiście politycy mówią, że otulinę rząd może zmieniać, jak chce, ale w otulinie nie wprowadza się zakazów – podkreśliła i dodała, że Prawo i Sprawiedliwość podnosiło tę kwestię podczas prac komisji sejmowej.

- To była kolejna polityczna decyzja, która nie miała żadnego merytorycznego uzasadnienia; uzasadnienie tej decyzji oparte jest na kłamstwach - oceniła szefowa MKiś, odnosząc się do weta.

Według niej „wszyscy, którzy odwiedzają parki narodowe, widzą, że to są perły, skarby swoich regionów”. Zaznaczyła, że ustanowienie na danym obszarze parku narodowego przyczynia się do rozwoju całego regionu; do tego, że „w tych miejscach prowadzone są badania naukowe, kwitnie edukacja ekologiczna i ruch turystyczny”, dzięki czemu gminy zarabiają.

- Proszę zapytać Zakopane, czy chciałoby dzisiaj istnieć bez Tatrzańskiego Parku Narodowego, który odwiedza 5 milionów turystów rocznie - powiedziała. Wskazała także, iż Międzyodrze ulega degradacji, ponieważ wahające się lustro wody doprowadza do „zachwaszczania” tego terenu trzciną, co może doprowadzić do tego, że „ubędzie tam rzadkich gatunków ptaków”. Dodała, że na tych terenach żyje obecnie 21 gatunków ptaków zagrożonych wyginięciem.

Zakwestionowana przez prezydenta ustawa przewidywała, że granice nowego parku miały zostać wyznaczone tak, aby zapewnić ochronę zasobów przyrodniczych i jednocześnie umożliwić dotychczasowe użytkowanie obszaru. Otulina miała stanowić strefę ochronną graniczącą z projektowanym parkiem i być obszarem zabezpieczającym go przed „zagrożeniami zewnętrznymi wynikającymi z działalności człowieka”. Ustawa zakładała też dopuszczenie w otulinie parku realizacji przez Wody Polskie lub na ich zlecenie zadań utrzymania śródlądowych dróg wodnych, w sposób zapewniający bezpieczną żeglugę.

Prezydent Karol Nawrocki wskazał w uzasadnieniu weta m.in., że ustawa budzi obawy o zablokowanie rozwoju gospodarczego regionu, w którym Odra jest kluczowym źródłem potencjału inwestycyjnego. Zwrócił też uwagę na brak analiz skutków dla inwestycji infrastrukturalnych w regionie, mimo że – według prezydenta – dla niektórych gmin powstanie parku może oznaczać realne straty finansowe.

Prezydent ocenił, że dane wykorzystane do uzasadnienia ustawy i oceny skutków regulacji, np. dotyczące występowania chronionych i rzadkich gatunków, są częściowo nieaktualne lub niezweryfikowane. Według prezydenta są to dowody, że decyzja o utworzeniu parku została podjęta bez wykazania, że obszar posiada wartości przyrodnicze wymagające takiego kroku.

Według Nawrockiego ustawa miała wprowadzić istotne ograniczenia dla mieszkańców i budzić wśród nich skrajne opinie. Mieszkańcy mieli wyrażać obawy, że zmiana statusu ochronnego może wpływać negatywnie na prowadzenie działalności gospodarczej, rolniczej i rybackiej oraz rozwój lokalnej turystyki wodnej. Miało też brakować szerokich konsultacji, debat ekspertów oraz referendum lokalnego. (PAP)

mbl/ mmu/

Źródło:PAP
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (17)

dodaj komentarz
endes
Nie może być. Odra musi być żeglowna w pełni!!!!… to strategiczny temat!… ale wiadomo, Niemcy nie chcą ani żeglownej Odry ani terminali w Świnoujciu!… czyje interesy ten nierząd chce realizować!!!?
samsza
Rząd jest od rządzenia w ramach istniejącego prawa, a nie od wymyślania nowego, a już zwłaszcza nie od wprowadzania nowego na rympał.
wizytator
Potencjalne problemy / „szkody”

Ograniczenia dla żeglugi i inwestycji

Ustanowienie parku może utrudnić lub zablokować modernizację Odrzańskiej Drogi Wodnej (ODW) – np. pogłębianie toru wodnego, budowę wałów i śluz.

W parku narodowym każda ingerencja w koryto rzeki wymaga specjalnych pozwoleń, często trudnych
Potencjalne problemy / „szkody”

Ograniczenia dla żeglugi i inwestycji

Ustanowienie parku może utrudnić lub zablokować modernizację Odrzańskiej Drogi Wodnej (ODW) – np. pogłębianie toru wodnego, budowę wałów i śluz.

W parku narodowym każda ingerencja w koryto rzeki wymaga specjalnych pozwoleń, często trudnych do uzyskania.

To może spowolnić rozwój transportu rzecznego między Polską a Niemcami.

Utrudnienia dla rolników i mieszkańców terenów zalewowych

Ograniczenia w użytkowaniu gruntów, melioracji, budowie wałów, regulacji poziomu wód czy wypasie zwierząt.

Rolnicy obawiają się zalewania łąk i utraty dochodów.

Ograniczenia w inwestycjach infrastrukturalnych

Trudniej budować drogi, mosty, linie energetyczne lub inne inwestycje w obrębie parku.
prawnuk
a możesz przeczytać uzasadnienie do poprawek senatu? Dlaczego ma to utrudniać te prace? poza oczywistymi analizami środowiskowy. To ma być PARK NARODOWY a nie REZERWAT ŚCISŁY.

kojarzysz różnice? Widziałeś ludzi w TPNie? jak chodzili po parku? Auta jak jeżdziły?
fox-
Obejście prawa jest prawnie nieskuteczne, a poza tym pociąga za sobą odpowiedzialność karną.
A z tym mamy tu do czynienia.
energizerjohn51
Ale mają ciśnienie na zablokowanie żeglowności Odry. Sądy, służba zdrowia wszystko leży, ale priorytetem PO jest aby niemieckie porty nie miały konkurencji ze Szczecina czy Świnoujścia.
prawnuk
75% przewozów na Odrze to przewozy wewnątrzniemieckie.
Ustawa - po nowelizacji - umożliwia rozwój żeglugi.
Więc nie pisz bzdur w kolejnym miejscu.

Tak trudno skorzystać z danych GUS i z przyjetej ustawy?
go_ral
niemcy musieli sie niezle wkurzyc ze agent Oscar tak cisnie
kartel
Dlaczego tuskowi tak zależy by zadowolić niemców?? Bo akta Stasi na Osara sa w Berlinie?

Powiązane: Karol Nawrocki

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki