Na rentowność polskich obligacji skarbowych negatywnie wpływa sytuacja na globalnych rynkach papierów dłużnych. Jednak spadek inflacji i oczekiwanie na obniżki stóp procentowych mogą doprowadzić do spadków rentowności polskich obligacji – powiedział PAP strateg rynków finansowych w PKO BP Mirosław Budzicki.


We wtorek 2-letnie polskie obligacje skarbowe notowane były z rentownością na poziomie niespełna 5,05 proc., obligacje 5-letnie miały rentowność zbliżoną do 5,23 proc., a papiery 10-letnie – nieco ponad 5,8 proc. Jak powiedział PAP strateg rynków finansowych w PKO BP Mirosław Budzicki, rentowności tych papierów były znacznie niższe tuż po ogłoszeniu przez Radę Polityki Pieniężnej decyzji o obniżce stóp procentowych, do której doszło na początku września. RPP obniżyła wtedy stopy o 75 pkt. bazowych – główna stopa spadła z 6,75 do 6 proc. – a więc znacznie bardziej niż oczekiwał rynek.
„Obligacje bardzo pozytywnie zareagowały na obniżkę stóp procentowych. To było spowodowane zmianą oczekiwań rynku – o ile przed obniżką rynek oczekiwał w tym roku obniżki o 100 pkt. bazowych, to po obniżce zaczął łącznie wyceniać obniżki w 2023 r. na poziomie 200 pkt. bazowych. W efekcie rentowności obligacji dwuletnich, które przed obniżką wynosiły 5,4 proc., spadły w okolice 4,7 proc. Rentowności obligacji pięcioletnich spadły o ok. 40 pkt. To były duże ruchy” – ocenił strateg rynków finansowych.
Na obniżkę stóp procentowych najsłabiej zareagowały obligacje 10-letnie. Według Mirosława Budzickiego, ta słaba reakcja była dowodem, że rynek zmienił oczekiwania co do szybkości obniżek stóp procentowych, ale nie co do głębokości obniżek i wysokości stóp NBP po zakończeniu całego cyklu.
„Ale obligacje 10-letnie zareagowały na coś innego – na informacje, że w przyszłym roku deficyt budżetowy będzie znacznie większy niż wcześniej to zapowiadano. Szacuję, że wielkość deficytu odpowiada za wzrost rentowności obligacji 10-letnich o 30 pkt. bazowych” – stwierdził strateg PKO BP.
Jednak w największym stopniu na wycenę polskich obligacji skarbowych wpłynęła sytuacja w strefie euro oraz w USA. Tam bowiem widać było ostatnio mocny wzrost rentowności, co Budzicki łączy ze zmianą oczekiwań rynku co kształtowania się stóp procentowych.
„W USA rentowności obligacji 10-letnich pod koniec sierpnia wynosiły 4,1 proc., teraz jest to o ok. 40 pkt. bazowych wyżej. Rentowności obligacji niemieckich w tym czasie wzrosły z 2,5 proc. w okolice 2,8 proc. Powodem tych zmian były sygnały ze strony banków centralnych, że polityka pieniężna będzie nakierowana na walkę z inflacją, co może oznaczać nawet konieczność dokonania jeszcze jednej podwyżki stóp” – stwierdził ekonomista PKO BP.
Wskazał, że rynki finansowe w mniejszym stopniu wzięły pod uwagę ewentualną podwyżkę stóp przez główne banki centralne, zwłaszcza Fed, przejęły się natomiast ryzykiem, że wysokie stopy procentowe utrzymają się w USA i strefie euro przez okres znacznie dłuższy niż jeszcze niedawno oczekiwano.
„Tę zmianę oczekiwań co do okresu utrzymywania wysokich stóp widać w rentownościach obligacji amerykańskich i np. niemieckich. To także negatywnie wpływało na rentowności obligacji innych krajów, w tym polskich. Jednak wzrost rentowności wywołany dostosowaniem oczekiwań rynku wkrótce powinien się wyczerpać i myślę, że w ostatnich miesiącach roku możemy zobaczyć zmianę trendu i spadek rentowności na rynkach bazowych, co z kolei powinno być pozytywne dla polskich papierów skarbowych” – powiedział Mirosław Budzicki.
W jeszcze większym stopniu, zdaniem stratega PKO BP, na rentowności obligacji skarbowych wpłyną działania RPP. Wprawdzie niedawno prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński mówił, że wrześniowa podwyżka stóp procentowych była ich dostosowaniem do spadku inflacji i że po tym ruchu przestrzeń do obniżek została wyraźnie ograniczona, ale zdaniem Mirosława Budzickiego najważniejsza będzie tutaj inflacja.
„Do końca roku inflacja spadnie do 7-8 proc., zaś na koniec I kw. 2024 roku powinna się zbliżyć do 5-6 proc. To oznacza ogromną skalę dezinflacji – z poziomu przeszło 18 proc. na początku 2023 r. I na ten spadek inflacji RPP będzie reagować, obniżając stopy procentowe. I to będzie czynnik, który powinien w najbliższym czasie uodpornić polskie obligacje na sytuację na rynkach globalnych i który powinien zaowocować spadkiem rentowności obligacji skarbowych” – powiedział Mirosław Budzicki. (PAP)
autor: Marek Siudaj
ms/ mmu/