
Kilka minut po godzinie 15:00 WIG wzbił się powyżej 55 385 punktów. Oznacza to, że indeks szerokiego rynku warszawskiej giełdy jest na poziomie najwyższym od stycznia 2008 roku. Ostatecznie WIG zakończył dzień na poziomie 55 637 (+1,33%)
Po mocnym rajdzie na przełomie sierpnia i września bieżącego roku WIG znalazł się bardzo blisko poziomów z listopada 2013, kiedy to wartość tego indeksu wynosiła 55 385 punktów. Ostatnie sesje przyniosły jednak uspokojenie nastrojów i szeroki rynek bardziej niż na północ, zaczął kierować się w prawo. W piątek po godzinie 15:00 po mocnej szarży byków udało się przebić ten magiczny poziom. Aby znaleźć moment, w którym WIG był notowany wyżej trzeba cofnąć się aż do początku roku 2008, a więc czasu, gdy aktywa giełdowe ulegały mocnej przecenie w związku z wybuchem kryzysu finansowego.

Ostatecznie WIG zakończył dzień na poziomie 55 637 (+1,33%). Pozytywnie zaskoczyła także wielkość handlu. obroty ukształtowały się na poziomie 2,56 mld zł, co jest dla rodzimej giełdy wartością niebotyczną. Analizując te dane warto miec na uwadze fakt, że dzisiaj wygasają kontrakty terminowe na warszawskie indeksy.
- Zmiany w rządzie zbiegły się z hossą na warszawskim parkiecie. Jednak to bardziej zasługa optymizmu inwestorów na zachodnich parkietach m.in., z powodu korzystnego dla Wielkiej Brytanii wyniku referendum w Szkocji. Polski rynek prawdopodobnie gra pod obniżkę stóp procentowych. Na razie wzrosty na polskiej giełdzie nie mają uzasadnienia w realnej gospodarce, bo dane z ostatniego miesiąca raczej nie napawały optymizmem. Niewykluczone jednak, że uruchomienie środków z UE i zapowiedzi inwestycyjne PIR-u w końcu przełożą się na znaczną poprawę koniunktury – komentuje Łukasz Piechowiak, główny ekonomista Bankier.pl.
Przeczytaj także
WIG20 również na solidnym plusie
Wzrosty na szerokim rynku były dzisiaj silnie wspierane przez największe spółki. Ich indeks, WIG20, zakończył sesję na poziomie 2539, co oznacza wzrost o 1,46% względem czwartkowego zamknięcia. Zyskiwały dzisiaj praktycznie wszystkie blue chipy, jednak największe powody do radości mieli udziałowcy OrangePL (+4,76%) oraz JSW (+1,14%).
Na zamknięciu sesji rósł również mBank (+0,45%), którego kurs został wsparty przez pozytywną rekomendację DM BZ WBK. Nad sektorem bankowym pochylili się dzisiaj także analitycy DM Investors, którzy wydali rekomendacje dla trzech innych banków z WIG20, w tym m.in. „kupuj” dla PKO BP (+1,91%).
Średnie spółki wracają na zieloną stronę
Ponadprocentowy wzrost odnotował także mWIG40 (+1,18%). Na czele wzrostów stanęła tym razem Trakcja, której kurs zwyżkował aż o 4,39%. Dobrze spisywały się również papiery GTC (+3,39%). Deweloper poinformował dzisiaj akcjonariuszy, że złożył wniosek o pozwolenie na budowę Galerii Wilanów.
Na tle rynku trochę słabiej wypadły mniejsze spółki. Indeks MIS80 na koniec dnia zyskiwał niewiele ponad 0,5%. W jego składzie warto było zwrócić uwagę na JW Construction (+4,06%). Na rynek trafiła dzisiaj informacja, że spółka rozpoczyna sprzedaż znaczącej liczby lokali w ramach projektu Bliska Wola.
Wśród pozostałych aktywów notowanych na warszawskiej giełdzie znacząco wyróżniały się akcje MSX Resources, których cena wzrosła dziś aż o 6,93%. Duży wpływ na kurs spółki miała informacja o przejęciu znaczących aktywów w Mongolii. Piątek był ważnym dniem także dla osób zainteresowanych debiutem Polwaxu. Spółka podała dzisiaj informację, że cena jednej akcji w ramach oferty publicznej wyniesie 15 zł.
Zieleń dominuje także na innych europejskich parkietach. Pod koniec giełdowego dnia DAX rośnie o 0,2%, CAC40 o 0,1%, a FTSE100 o 0,5%. Na plusie otworzyła się także sesja w USA, gdzie S&P500 po kilku minutach handlu zyskiwał 0,3%.
Adam Torchała
