Wraz z porozumieniem z sektorem bankowym może dojść do poluzowania warunków kredytowych - powiedział premier Mateusz Morawiecki w wywiadzie dla Interii. Zastanawiamy się, co zrobić, by była jak największa podaż mieszkań - dodał.


W opublikowanym w piątek wywiadzie na portalu interia.pl, szef rządu został zapytany o to, co z ograniczeniem hurtowego zakupu mieszkań. "Zastanawiamy się, co zrobić, by była jak największa podaż mieszkań" - odpowiedział Morawiecki.
Odnosząc się do informacji, przywołanych przez dziennikarzy portalu, o tym, że w zeszłym roku była rekordowa liczba mieszkań, a jednak sytuacja jest taka, że dla Polaków te mieszkania dostępne są w coraz mniejszym stopniu, premier Morawiecki powiedział: "Dzięki wysiłkom rynku, samorządowców, spółdzielców i naszemu wsparciu wybudowano najwięcej mieszkań od dwudziestu kilku lat".
"Panowie pokazują ten negatywny aspekt rynku mieszkaniowego, a ja widzę szklankę do połowy pełną. Staram się patrzeć też na to, co się udało zrobić. Udało nam się uwolnić rynek, sporo budujemy też przez programy BGK" - wymienił szef rządu.
Dopytywany, że rynek to też te fundusze, które nie tylko kupują mieszkania, ale zlecają inwestycje od podstaw, Morawiecki odparł, że jak fundusze zlecają budowę, to pomagają zwiększać podaż.
"Chcemy ograniczać ściąganie mieszkań z rynku, co powoduje, że jest niższa podaż" - podkreślił Morawiecki.
Na pytanie, czy byłby za tym, by KNF poluzował pięciopunktowy bufor bezpieczeństwa dla kredytów przy obliczaniu zdolności kredytowej, premier odpowiedział: "Wiem, że taka dyskusja ma miejsce w KNF. Sądzę, że wraz z porozumieniem z sektorem bankowym może dojść do poluzowania tych warunków kredytowych".
pad/ amac/