REKLAMA

Pożegnanie z nadzieją na szybkie wzrosty na WGPW

2002-05-28 16:31
publikacja
2002-05-28 16:31

Pożegnanie z nadzieją na szybkie wzrosty na WGPW

    Sesja fatalna dla byków. Wzrost trwał tak krótko, że nie zdążyłem wrócić ze studia i już go nie było. Otwarcie było nawet niezłe (za rynkami Eurolandu, które prowadził w górę Vodafone), ale potem szybko chęć do kupna akcji ulotniła się. Dobrze zachowywała się KGHM (zupełnie inaczej niż wczoraj) i PKN. Doskonale Optimus. Indeks jednak szybko wrócił na poziom oporu, a potem równie szybko przeszedł na minusy. Aktywność inwestorów była niezwykle ograniczona. Do 11.30 prawie przetestowaliśmy wsparcie na 1374 pkt. Najmocniej spadały najsilniejsze spółki: Computerland i Prokom. Od tego momentu zaczęła się stabilizacja.

    Około 12.20 wielka burza w Warszawie spowodowało awarię Canal+ (więc również Reutersa), co kompletnie spowolniło handel, ale nawet po powrocie notowań nic się nie zmieniło. Poza tym giełdy Eurolandu opadły z sił, co już kompletnie rynek przygnębiło. Jednak nie było też wielkiej chęci do wyprzedaży – raczej wyczekiwanie i brak kapitału. Można powiedzieć, że od 11.30 do 15.00 WIG-20 kreślił linię prostą nieco pod 1380 pkt.

    Około 14.00 zaczęło się niewielkie odbicie przed danymi w USA, ale szybko spaliło na panewce. Bardzo mocna cały czas była KGHM. Same dane nie wywarły wpływu na notowania na świecie – były nieco gorsze od oczekiwań, ale jednak wydatki wzrosły i jeszcze w odwodzie był indeks zaufania konsumentów.

    Przed otwarciem w USA rynek dowiedział się, że Trybunał Konstytucyjny orzekł, iż wszyscy pracownicy Poczty Polskiej, Telegrafu i Telefonu mają prawo do akcji TP S.A. To powinno spowodować pojawienie się tych akcji na rynku, jeśli rzeczywiście pracownicy je otrzymają. Zapewne dlatego TPSA taniała, co wywołało generalną przecenę na rynku. Potem nawet pojawienie się dużego popytu na tym papierze sytuacji już nie uratowało. Sytuacji nie poprawiało słabe otwarcie w USA, a spadek tych indeksów po dobrych danych makro (indeks zaufania konsumentów i sprzedaż istniejących domów) wywołał dodatkową chęć sprzedaży na fixingu.

    Z ideą flagi pożegnaliśmy się ostatecznie. WIG-20 zachował się podobnie jak TPSA – flaga załamała się i indeks poszedł do dołu. Obrót jednak był mały, mimo wymian na TPSA. W tej sytuacji wracamy do wykresu świeczkowego. Tutaj mamy jeszcze małe wsparcie w okolicach 1360, a potem dopiero na 1336 pkt. Opór to 1390 pkt. Jeśli załamie się 1360 pkt. to według mnie i 1336 też nie utrzyma rynku, a cały poprzedni wzrost okazałby się jedynie pułapką, co byłoby normalne, jeśli weźmie się pod uwagę fundamenty.
Źródło:
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Powiązane: pknorlen

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki