Obalony przed rokiem prezydent Syrii Baszar al-Asad żyje w całkowitym odosobnieniu w nieujawnionym miejscu w Moskwie - informuje w poniedziałek portalu Al Arabyia. Nie wolno mu rozmawiać z mediami, a nawet pokazywać się publicznie na spacerach - przekazuje w poniedziałek portal.


Dawny prezydent uciekł do swojego sojusznika - Rosji - kiedy atakujące siły rebeliantów wkraczały do Damaszku. Od tego czasu systematycznie pojawiają się spekulacje na temat tego, czym dawny dyktator zajmuje się w Moskwie.
Od bisko roku Asad zachowuje niemal całkowite milczenie. Jego najstarszy syn Hafez opublikował w połowie lutego nagranie, na którym spaceruje w pobliżu Kremla, opowiadając o pospiesznej ucieczce rodziny z Syrii. Jednak sam Asad nie skomentował tego wystąpienia.
W październiku minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow potwierdził, że rodzinie Asadów udzielono w Rosji azylu politycznego. Natomiast rosyjski ambasador w Iraku powiedział lokalnym mediom, że Asad został zobowiązany do powstrzymania się od wszelkiej działalności i wystąpień medialnych - przypomniał portal Euronews. (PAP)
os/ mal/


























































