REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Polska prezydencja w UE stawia na bezpieczeństwo militarne Europy

2025-02-02 09:15
publikacja
2025-02-02 09:15

Bezpieczeństwo jest w tym półroczu terminem odmienianym przez wszystkie przypadki za sprawą priorytetów polskiej prezydencji w Radzie UE. Również bezpieczeństwo militarne. - Nie ma powrotu do czasów, w których kraje UE przeznaczają na obronność procent albo półtora swojego PKB. Jeżeli Europa ma być bezpieczna, musi być uzbrojona - podkreśla europosłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz z KO. Jej zdaniem gdyby wszystkie państwa członkowskie będące członkami NATO wypełniały swoje zobowiązania co do wydatków na zbrojenia na takim poziomie jak Polska, nasz potencjał obronny byłby 10-krotnie większy niż Rosji. 

Polska prezydencja w UE stawia na bezpieczeństwo militarne Europy
Polska prezydencja w UE stawia na bezpieczeństwo militarne Europy
fot. dom zara / / Shutterstock

Premier Donald Tusk podczas ubiegłotygodniowego przemówienia na sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego podkreślił, że w związku z trwającą trzy lata wojny Rosji z Ukrainą i rosnącymi napięciami geopolitycznymi priorytetem polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej będzie bezpieczeństwo, również militarne.

- Premier Donald Tusk bardzo jasno zarysował w Parlamencie Europejskim priorytety polskiej prezydencji. Mówimy Europie i wszystkim krajom europejskim: „Bezpieczeństwo, Europo!” i dzisiaj wydaje się to najważniejszą kwestią do załatwienia przez polityków. Zapewnienie bezpieczeństwa obywatelom Polski, Europy i wszystkich krajów członkowskich to najważniejsze zobowiązanie, jakiego się podjęliśmy - mówi agencji Newseria Kamila Gasiuk-Pihowicz, posłanka do Parlamentu Europejskiego z Koalicji Obywatelskiej.

Bezpieczeństwo Europy: Wydatki na obronność w obliczu zagrożeń geopolitycznych

Zarówno wybuch wojny za wschodnią granicą UE, jak i sytuacja geopolityczna w ostatnich trzech latach uświadomiły państwom członkowskim konieczność podnoszenia swojego bezpieczeństwa w wielu wymiarach. Think tank Bruegel ocenia, że niepowstrzymanie agresji Rosji postawiłoby Europę w krytycznej niekorzystnej sytuacji na dziesięciolecia, z długoterminowym zagrożeniem dla pokoju. Jak podkreślił Donald Tusk, wielokrotnie powtarzane wypowiedzi nowego prezydenta USA dotyczące współpracy w ramach NATO powinny być dla Europy zachętą do tego, by kwestie bezpieczeństwa wziąć w swoje ręce. Kluczowe jest zwiększanie wydatków na obronność, ponieważ - jak zaznaczył - Europa nie może oszczędzać na swoim bezpieczeństwie.

Choć większość państw w ostatnich latach znacznie zwiększyła swoje wydatki na obronę, wciąż jeszcze kilku sojuszników w ramach NATO nie osiągnęło wymaganego progu wynoszącego 2 proc. PKB. Prezydent USA Donald Trump niejednokrotnie podkreślał, że członkowie Sojuszu Północnoatlantyckiego powinni przeznaczać 5 proc. PKB na obronność. W przypadku Polski w tym roku ma to być 4,7 proc. Dla porównania Rosja na obronność wydaje 9 proc. PKB.

- W dzisiejszym czasie niestabilności geopolitycznej, choćby w związku z dużymi zmianami we władzy w Stanach Zjednoczonych, wydaje się, że nie ma co spekulować, zastanawiać się, co będzie, tylko wziąć się samemu do roboty. To jest nasza odpowiedzialność - zapewnić bezpieczeństwo europejskim obywatelom. Należy się zgodzić z Donaldem Trumpem, że Europa musi wziąć sprawę bezpieczeństwa w swoje ręce, mamy po temu warunki. Gdyby wszystkie kraje wypełniły zobowiązanie dotyczące bezpieczeństwa na takim poziomie jak Polska, to potencjał obronny Europy byłby dziesięciokrotnie większy niż Rosji - przekonuje Kamila Gasiuk-Pihowicz.

Rosja kontra Europa: Rekordowy wzrost wydatków na obronność w UE w 2024 roku

Instytut Unii Europejskiej Studiów nad Bezpieczeństwem (EUISS) podaje, że w 2024 roku 27 państw członkowskich UE wydało szacunkowo 326 mld euro na obronę, co stanowi 1,9 proc. ich PKB. Był to wzrost o 17 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Trzy lata po rozpoczęciu przez Rosję pełnoskalowej wojny agresywnej przeciwko Ukrainie UE i jej państwa członkowskie podejmują największe działania zbrojeniowe od lat 50. XX wieku. Europejska Agencja Obrony (EDA) ocenia, że ​​dziesięcioletni trend wzrostowy wydatków UE na obronę będzie się utrzymywał, przy czym oczekuje się wzrostu o ponad 100 mld euro między 2021 a 2027 rokiem.

- Jeśli chcemy pokoju, stabilnego rozwoju Polski i Europy w świecie połączonych naczyń w geopolityce, to Rosja musi wiedzieć, że Europa jest zjednoczona, solidarna, zdeterminowana, że nie opłaca się jej zaatakować, bo koszty będą olbrzymie - podkreśla europosłanka Koalicji Obywatelskiej.

Zakupy uzbrojenia napędzają wzrost wydatków na obronność w UE

EUISS podaje, że wzrost wydatków na obronę jest napędzany przede wszystkim zakupami uzbrojenia. Inwestycje UE-27 w nowe uzbrojenie wzrosły z 59 mld euro w 2021 roku do 102 mld euro w 2024 roku (ponad 30 proc. całkowitych wydatków na obronę). Sama UE też wnosi swój wkład, ale w dużo mniejszej skali w porównaniu z wydatkami państw członkowskich. Budżet UE na obronę wzrósł z 1,5 mln euro w 2015 roku do 7,3 mld euro na w latach 2021-2027. Dodatkowe 1,76 mld euro w budżecie UE przeznaczono na mobilność wojskową, a kolejne 810 mln euro na rozszerzenie produkcji amunicji i dotowanie wspólnych zamówień państw członkowskich. Komisarz ds. obrony Andrius Kubilius już zapowiada, że w budżecie UE na lata 2028-2034 na obronność powinno trafić 100 mld euro.

- Polska prezydencja i kwestie, które stawiamy sobie jako priorytet, przekładają się na konkretne działania. Jako wiceszefowa Komisji do spraw Rynku Wspólnego i Ochrony Konsumenta widzę to po agendzie prac mojej komisji. To półrocze dominują prace nad EDIP, czyli European Defence Industry Programme. Dzisiaj to 1,5 mld euro do rozdysponowania na wsparcie i wzmocnienie europejskich spółek zbrojeniowych, ale już komisarz europejski zapowiada, że w przyszłym rozdaniu budżetowym jego priorytet to 100 mld euro. Prace przyspieszają i widać, że polskie priorytety znajdują odzwierciedlenie w konkretnych rozwiązaniach prawnych - wskazuje Kamila Gasiuk-Pihowicz.

Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (3)

dodaj komentarz
endes
Cóż, skoro z małymi wyjątkami Europą rządzą tuski to i lans bardziej ceniony niż wewnętrzne bezpieczeństwo obywateli.
samsza
Pan H powiedział to prostszymi słowami, że zostaliśmy postawieni przed najważniejszym egzaminem od pokoleń i my ten egzamin zdamy!
Tak, że chłopy tłumem rzucić się do urn i na kandydata koalicji zagłosować, zgłosić swój akces do egzaminu... przejdziecie do historii!
samsza
Bezpieczeństwo militarne Europy w tym przypadku polega na lansie tuska. Zapewnia towarzyszy na zachodzie, że w razie czego Polska, podąży przykładem Ukrainy, że Polacy stanem murem w okopach i obronią "pokój". Za to wszystko dostaje oklaski od oficjeli, świetne artykuły w mediach oraz przymykanie oka na prawo jak je rozumiemy.Bezpieczeństwo militarne Europy w tym przypadku polega na lansie tuska. Zapewnia towarzyszy na zachodzie, że w razie czego Polska, podąży przykładem Ukrainy, że Polacy stanem murem w okopach i obronią "pokój". Za to wszystko dostaje oklaski od oficjeli, świetne artykuły w mediach oraz przymykanie oka na prawo jak je rozumiemy. W końcu usługa pierwsza klasa, zachodni przywódcy skłonni są tę cenę polskiej krwi zapłacić!
:)

Powiązane: Polska w Unii Europejskiej

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki