Gwiazdy Telewizji Polskiej nie muszą martwić się o pieniądze. Najbardziej znani prezenterzy publicznej telewizji miesięcznie zarabiają ok. 30-40 tys. złotych.
Z dokumentu, do którego dotarł "Dziennik Gazeta Prawna" wynika, że prezenter głównego wydania "Wiadomości" Michał Adamczyk na rękę dostaje miesięcznie 40,25 tys. zł. Danuta Holecka - 40 tys. zł, a Krzysztof Ziemiec - 33,5 tys. zł miesięcznie. Prowadzą oni działalność gospodarczą, więc do podanych kwot należy doliczyć VAT.
Michał Rachoń i Adrian Klarenbach są zatrudnieni na etacie z pensją ok. 4 tys. zł, jednak dodatkowo otrzymują honoraria za programy, które przygotowują. Miesięcznie telewizja wypłaca więc pierwszemu z panów ok. 24 tys. zł, a drugiemu ok. 30 tys. zł - twierdzi "DGP". Podobnie byli wynagradzani czołowi dziennikarze spółki za jej poprzednich władz.
Nietrudno policzyć, że tylko na trójkę głównych prowadzących "Wiadomości" telewizja wydaje rocznie 1,4 mln zł netto. Warto w tym miejscu odnotować, że nie dalej jak 21 lipca Telewizja Polska zawarła umowę ze Skarbem Państwa, na mocy której otrzyma 800 mln zł pożyczki. W zeszłym roku TVP zanotowała 180 mln zł straty. Wydatki Telewizji Polskiej na wynagrodzenia w 2016 roku wyniosły ponad 400 mln zł (ponad 19 proc. więcej niż w 2015 roku, kiedy było to 337 mln zł).
Wracając do kwestii pożyczki - wiceprezes Maciej Stanecki mówi, że środki te pomogą „odrobić olbrzymi dług technologiczny" oraz „pokonać kreatywną księgowość poprzedniego zarządu". Dodaje także, że popłyną do dziennikarzy, którzy dotychczas nie byli zatrudniani na etatach. Teraz ma się to zmienić.
ReklamaW 2015 roku, kiedy prezesem TVP był Juliusz Braun, a szefem "Wiadomości" Piotr Kraśko, koszty wynagrodzeń wynosiły 337 mln zł, strata 36,6 mln zł, rentowność sprzedaży 3,8 proc., a widownia liczyła 3,44 mln osób. W 2016 roku (czasy prezesa Kurskiego), kiedy "Wiadomościom" szefowała Marzena Paczuska, koszty wynagrodzeń to 402 mln zł, strata - 176 mln zł, rentowność sprzedaży spadła o 11,7 proc., a widownia spadła do 2,94 mln osób (2,65 w 2017 roku) - podaje "DGP".
Na koniec przypomnijmy, że w 2017 roku płaca minimalna wzrosła o 150 zł dla osób zatrudnionych na umowę o pracę i wynosi 2000 zł brutto. Najmniej zarabiający mogą liczyć na pensję w wysokości 1459 zł na rękę, co rocznie daje 17,5 tys. zł netto.






















































