REKLAMA

Pierwsze mistrzostwa motornicznych Warszawy. Takie były zadania

2024-09-29 08:00
publikacja
2024-09-29 08:00

W ramach Dni Transportu Publicznego odbyły się pierwsze w Warszawie mistrzostwa motornicznych. Zawodniczki i zawodnicy z zajezdni Praga zdeklasowali konkurencję, zajęli pierwsze trzy miejsca - przekazał rzecznik Tramwajów Warszawskich Witold Urbanowicz.

Pierwsze mistrzostwa motornicznych Warszawy. Takie były zadania
Pierwsze mistrzostwa motornicznych Warszawy. Takie były zadania
/ Tramwaje Warszawskie

W pierwszych mistrzostwach motorniczych Warszawy zmierzyło się 20 par z czterech stołecznych zajezdni.

Motornicze i motorniczowie rywalizowali w sześciu konkurencjach. Pierwsza to wspólna jazda, która polega na równoległej jeździe dwóch tramwajów złączonych łańcuchem. Punktowany był dystans, którzy motorniczowie pokonali bez zrywania łańcucha.

Druga konkurencja to dokładne zatrzymanie drzwi. "Polegało to na tym, że trzeba było zatrzymać tramwaj tak, aby strzałka wewnątrz tramwaju była jak najbliżej strzałki na zewnątrz, umieszczonej na specjalnej skali" - wyjaśnił rzecznik.

Trzecia konkurencja to tramwajowy bilard. "Uczestnicy musieli uderzyć tramwajem w kij bilardowy, a punkty przyznawano w zależności od miejsca, w którym zatrzymała się bila" - przekazał Urbanowicz.

Kolejna polegała na zatrzymaniu tramwaju jak najbliżej pachołka, bez jego dotknięcia. Piąta konkurencja to precyzyjne hamowanie: motorniczy musiał rozpędzić tramwaj do prędkości minimum 20 km/h (przy zasłoniętym prędkościomierzu), a następnie rozpocząć hamowanie po minięciu znaku "stop". Punkty przyznawano za odległość od przeszkody po zatrzymaniu.

"Ostatnią konkurencją były tramwajowe kręgle. Uczestnik musiał uderzyć tramwajem w piłkę, aby zbić jak najwięcej kręgli. Każdy kręgiel miał przypisaną liczbę punktów" - wyjaśnił Urbanowicz.

Uczestnicy rywalizowali na czas, ale najważniejsza była precyzja.

Motorniczowie z praskiej zajezdni R-2 wygrali wszystkie miejsca na podium. Pierwsze zajęli Iwona Rajska i Tomasz Remisz, Drugie – Agata Gumołowska i Adrian Gomuliński i trzecie – Paulina Skowrońska i Rafał Wójcik.

Tramwajarze obiecują, że nie są to ostatnie takie zawody, a kolejne będą organizowane z jeszcze większą pompą. (PAP)

mas/ jann/

Źródło:PAP
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (4)

dodaj komentarz
stefan_wilmont_i_ryszard_cyba
Na to idą moje pieniadze z Podatków ktore idą na dofinansowanie przewozów miejskich bo wszedzie trzeba do nich dokladać bo są nierentowne? Zeby motornicowie i motorniczunie mogli sobie pinik urządzic swieto, ożrec się kielbasy i jeszcze jakies nagrody przytulić?
stefan_wilmont_i_ryszard_cyba
w nastepnych zawodach proponuje bardziej praktyczne rozrywki ktore moze poprawia jakoś swiadczonych usług w ztm warszawa tj:

- Uspokajanie podpitego łebka
- mordobicie w tramwaju
- wypraszanie obsikanego bezdomnego
- tłumaczenie ukraincowi sposobu zakupu biletu
- tłuczenie ziemniaków w tramwaju - tj jest jazda
w nastepnych zawodach proponuje bardziej praktyczne rozrywki ktore moze poprawia jakoś swiadczonych usług w ztm warszawa tj:

- Uspokajanie podpitego łebka
- mordobicie w tramwaju
- wypraszanie obsikanego bezdomnego
- tłumaczenie ukraincowi sposobu zakupu biletu
- tłuczenie ziemniaków w tramwaju - tj jest jazda z workiem kartofli tak zeby były miazgą po zakonczeniu.
- oddawanie moczu na przystanku
sammler
"Uczestnicy musieli uderzyć tramwajem w kij bilardowy, a punkty przyznawano w zależności od miejsca, w którym zatrzymała się bila"

Rozumiem, że - jak to w bilardzie - tramwaj miał pełną swobodę w wyborze kąta natarcia, tak w pionie jak i w poziomie? xD
trolley
Chyba bardziej chodziło o to żeby po uderzeniu stół ocalał XD

Powiązane: Warszawa

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki